Nieee, on sie tylko " relaksuje" powiedz cyganowi ze go z DD odburzysz

przekonamy go

Cudownie, czekam więc na to nagranie

Kto to jest ten cygan?
Wszycy o nim mowia a ja go tu ani razu nie widziałam
A co do nagrania jestem za

ej ktos mial tak ostro przy derealizacjii ze slyszal tak zniekształcone głosy w tv ???

Witam , czy to jest normalne podczas derealizacji że mam taki lęk a zarazem pogłębioną myśl że gdy już umrę to nie będzie nic. lub emocje zostaną a ja obudzę się w ciele zwierzęcia... nie wiem co to za myśl ale tak to jest
Ostatnio myślę tylko o życiu i jego sensie , nie obawiam się póki co niczego tylko mam myśli , ale jeżeli sie czymś zajmę to jest bardzo dobrze.
Lecz często myślę o śmierci, pewnie dla tego że przed atakiem paniki który wywołała trawka przeżywałem śmierć mojej babci która mnie wychowywała kiedy byłem mały... czy da się to jakoś wytłumaczyć i czy jakieś leki by pomogły ? stosuje się do wszystkiego na tym forum lecz to dopiero początki tej ''derealizacji'' a ja już mam takie objawy, może dlatego że za dużo się naczytałem na tym forum liczę na jakąś pomoc.

heh martwie sie o to cały czas ze nic juz nie bedzie jak dawniej zmienilo sie moje czucie o widzeniu nie wspomne i te slyszenie watpie ze to co stres rozjebał da się odzyskac pomimo tego dzisiaj czuje sie lepiej.

bartek1990 pisze:ej ktos mial tak ostro przy derealizacjii ze slyszal tak zniekształcone głosy w tv ???

Ja.

oskar to tylko mysli natretne ja mysle 100 razy na dzien ze zaraz nie wytrzymac strace panowanie nad soba i sie zabije bo naprawde jest ciezko nawet wrecz dziwie sie ze tego nie zrobilem. ja swego czasu probowałem wyobrazic sobie co bedzie po smierci i dopadal mnie taki lek bo nie potrafilem zrozumiec jak to bedzie ze mnie nie bedzie i nie moglem znalezc rozwiazania. dlatego poprostu to olalem. Sa leki ale ktore Cie wspomoga ale najwiecej tu musi spełnić twoja psychika wiec bedzie spoko

marianna pisze:Kto to jest ten cygan?
Wszycy o nim mowia a ja go tu ani razu nie widziałam
A co do nagrania jestem za

Spoko gościu

heh to wszystko przez te nerwy ale zeby czucie w dziwny sposob tez sie zmienilo to mnie dziwi jakim cudem. jak bym nie czul pelnego czucia

masz depersonalizacje Bartek. TAKIE SĄ JEJ OBJAWY. długo jeszcze trzeba Ci to powtarzac?

kamien ale mi chodzi o zmysl czucia ze sie zmienil. czuje roznice w dotyku czegos o odczuciu siebie jako czlowieka i swojej o soby juz wogole nie wspominam.

no i jest to depersonalizacja. kapujesz?

Czytałem o tym kolego, to jest objawa depersonalizacji ona sie u każdego prawdopodobnie inaczej objawia (przynajmniej tak mi się zdaję)