bartek1990 pisze:no bede sie staral wierze ze jest z tego wyjscie mam takie schizy ze szok najbardziej mecza mnie dalej mysli o mojej osobie raz nia jestem za bardzo i czuje lęk a raz wogole siebie nie czuje i tak setki placzacych mysli meczy mnie to bardzo staram sie o tym nie myslec tylo tak funkcjonuje lekarz radzil mi przyjac do szpitala chyba tak zrobie. truskawkow chcialem poprostu napisac czego mam oczekiwac? nie moge poprostu wam czegos napisac i nie ja postawilem sobie taka diagnoze . nie wiem czemu atak

ty żeś widział na oczy osobę ze schizą ;d ?

No to mówię wam ze my tez mamy w takim razie psychozy, Victor miał psychoze,Divin miał psychoze,ja to mam chyba psychoze razy 5, generalnie całe życie to psychoza, każdy ma psychoze jakaś moda chyba jest, Ilona tez ciągle tylko psychoza i psychoza.

Dziwne masz podejście bartek, cieszysz sie z tego ze to psychoza i ze " masz zryty łeb i uszkodzenia do końca życia" zamiast mieć dd które jest całkowicie odwracalne.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to,ze poszedles do doktorka i uwierzyles mu odrazu z miejsca, gdzie gość zapewne nawet nie ma pojecia co ci jest, zamiast uwierzyć ludziom ktorzy to przechodzą a ich objawy SA IDENTYCZNE jak twoje.

Bralam leki bartku, było na nich chyba tak samo, a i tak jak odstawilam to wróciło i musiałam sama przez to przechodzić.

Czy ty sie boisz tej psychozy?

Aaa,co do ataku, wydaje mi sie ze to ty pierwszy zaatakowales nas

bylem u 2 oboje mi radza ja chyba tez sobie radze juz bylem w szpitalu 10 dni poradzilem sobie nawetvm mialem duzo smiechu chociaz wiem zevto nie ladnie ale teraz po 5 Miesiacach nie jest mi tak do smiechu.

-- 25 grudnia 2014, o 15:35 --
wwcale nie jest mi do smiechu. tyle jest diagnoz ile psychiatrow heh ja caly czas mam nadzieje ze to nerwica. ale objawy i logika daja poczucie psychozy i kolejny metlik w glowie. tak czy siak ja musze z tego wyjsc nie mam inej opcjii tez biore leki i gowno jeszcze chyba gorzej dlatego wierze w te neuroleptyk odrobind moze to mi zlagodzite jazdy ktore mam na bani

-- 25 grudnia 2014, o 15:45 --
wwcale nie jest mi do smiechu. tyle jest diagnoz ile psychiatrow heh ja caly czas mam nadzieje ze to nerwica. ale objawy i logika daja poczucie psychozy i kolejny metlik w glowie. tak czy siak ja musze z tego wyjsc nie mam inej opcjii tez biore leki i gowno jeszcze chyba gorzej dlatego wierze w te neuroleptyk odrobind moze to mi zlagodzite jazdy ktore mam na bani

Super, gosc co ma rzekomo psychoze czuje - "POCZUCIE PSYCHOZY"
Wiekszego paradoksu juz byc nie moze

Ten temat staje sie tak bezsensowny powoli ze to sie nie miesci w glowie.
Masz podane na tacy wyjasnienie od 60 stron, ja wiem ze objawy sa ciezkie a nawet totalnie ciezkie ale to co ty swiadomie wyprawiasz w tym temacie i sam ze soba to naprawde swiadczy o tym, ze kompletnie po prostu nie myslisz A MOGLBYS.
Oprocz tych neuroleptykow potrzebujesz NASTAWIENIA i tego co wpajamy tu na forum i co tutaj cierpliwie z poczatku ci wyjasnialismy, plus dobrego terapeuty.
Sam psychiatra to niestety za malo bo po prostu nie masz psychozy.
Mam nadzieje ze leki ci zdejma napiecie i lęk i ci objawy poschodzą bo ty sam po prostu nie myslisz stary.

po co lapiecie za slowka czuje kobieta luźna w udach jeden wielki haos nie moge isc spokoojnie do kibla bo zanim przejde w moim mozgu rozpoczyna sie setki porozbijanych mysli odczuc ktore mnie gnebia psychiatra mowil ze wlasne ze tak sie dzieje z przecpanym mozgiem rozjebalem sobie polaczenia w mozgu ktore odpowiadaja za prawidlowe myslenie postrzeganie to powiedz mi wojciech tego nie mozna odczuwac myslisz ? nawet jak z tego wyjde w jakims stopniu to wszystko wroci do normy np znieksztalcone glosy ktore slysze gdy slucham muzyki ciagly pisk to nigdy nie zginie rozjebalem sobie konkretnie system i tak bede walczyl walczyl tak zawsze bede mial blizny dlatego i tak pewnie przyjdzie czas ze zarzuce sznur na szyje i skoncze z mekami jak narazie to trzyma mnie tylko to ze zrobil bym tym najwieksza krzywde bliskim

-- 26 grudnia 2014, o 06:07 --
http://www.sfora.pl/swiat/Hormon-wzrost ... nom-a12089 tak naprawde na te badanie tez bardzo licze i pokladam nadzieje. Ze kiedys moze odzyskm pelni wszystko to co stracilem

U mnie tak jakoś objawy z dnia na dzień sie pogarszają ale staram sie to odpychać , indentyko objawy jak bartek piszę pomocy!!! mam rozebany mózg dzwońcie po karetke...
A nie sory ... mam tylko nerwicę lękową i jestem poebany

oskar ale ty dowciapny jestes chcesz kogos rozawic ciekawe co bys powiedzial jak bys poczul ze tracisz zmysl dotyku wszystko co do tej pory odczuwales czujesz innaczej powiem Ci co bys zrobil zesral bys sie w nachy ze srachu i polecial bys z placzem do mamusi tylko nie pal papierosow i nie pij kawy bo jeszcze dostaniesz silniejszej derealizacji idz se pograj w tibie zal

Tak sie składa barti że mam to samo jak ty, czuje się jakbym był jeb... zwierzeciem i zmieniał swoją forme w jakiegoś ufoludka... nie masz pojęcia co czuje wiec... nie było to na celu nikogo rozbawić lecz pokazać Ci że czuje to samo ale mam do tego dystans nie wyobrażasz sobie jakie mam myśli i chyba 1000 razy gorsze od twoich.

ale słuchajcie, można mieć podobne objawy , ale odczucia są subiektywne i nie odważyłabym się mówić , że czuje tak samo jak ty.

prosze cie w ufoludka nikt tego zmyslniej nie opisuje masz dystans bo ubzdurales sobie ze masz derealizacje bo cos takiego moze byc i przeczytales w necie wlasnie tym sie roznomy ze ty masz mysli a ja mam je spierdolone bo jak chce sobie oczym pomyslec to nagle mam setki na raz wszystkie sie zlewaja w jednym momencie i o nim czym nie jestem w stanie pomyslec wiec co my porownujemy

Mnie aż paraliżuje na myśl dlaczego powstaliśmy... i jak powstał świat + wszechświat + kto to stworzyl i jak ten ktoś co to stworzył został stworzony i tak dalej!

oskar dam Ci tylko jeden raz takiej mefy po ktorej obraz Ci latal i dostajesz oczoplonsu doslownie slyszysz w spowopniinym tepie przeciez ty bys chyba umarl ze strachu jak bys poczul taki stan haha chcesz sie dalej licytowac pewnie powiesz ze takiego syfu bys nie wzial no i slusznie ale wlasnie rozmawiamy o konsekwencjah danej uzywki jej dzialania na osrodkowy uklad nerwowy wiec nie licytujmy sie bo to bez sensu.

-- 26 grudnia 2014, o 07:42 --
haha poprawiasz mi humor swoimi objawami powiedz lepiej co dostales na gwiazdke jakas fajna gre =D?

ludzie mają też nie tylko od mefy i zioła np. po grzybach LSD itp. a to już jest gorsze, tak samo moge powiedzieć że po LSD ty byś miał takie haluny że byś skoczył z dachu lub widział bóg wie co. Wszystko tak samo działa tylko z mocniejszym natężeniem na nasz układ nerwowy.

no rozmawialem z wieloma lekarzami kazdy mowi to samo ze mefa to jeden z gorszych syfow ktory czlowek stworzyl. po tym ludzie tez skacza z dachu i maja haluny sam kiedys mialem taz po takim scierwie wydawalo mi sie ze wszystko w pokoju chce mnie zjesc i sie rusza heh ale ne balem sie tego kobieta luźna w udach to dlaczego doszlo do tego jebanego lęku i to po zwyklej fetce nawet scierwa juz nie bralem pluje sobie w brode. ehh ale ciesze sie ze taki tylu ktos inny kiedys jak mu koledzy zaproponuja to wspomni soniecmoj przypadek i nie wezmie tego syfu bo bedzie wiedzial co sie moze z ni stac.

-- 26 grudnia 2014, o 09:24 --
nie no dzisiaj znowu mi sie przypmnial te napad leku zaczyna sie robic bledne kolo i zaczynam sie tego coraz bardziej bac ze tego nie powstrzym i dostane tego paralizujacego leku i umre. chyba dzisiaj juz psychiatryk

-- 26 grudnia 2014, o 09:28 --
czuje taka bezradnosc ze tego nie powstrzymam. tojest tak gleboko we mnie zakorzeniomy ten lek jak o nim zapomniec zawsze bede o nim pamietal.

Hahaha nie no to jest jakąś komedia jaja sobie chyba robisz bartek, niewiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale ty sie na krowie kopytko chwalisz tym ze akurat TY i akurat MEF????????? Chwalisz sie ze jesteś taki świetny i genialny,bo tylko TY to wziales i tylko TY masz takie objawy, ze nikt inny by sobie z nimi nie poradził??? Nie no na krowie kopytko jak dzieci, ja pieprze,człowieku ja z takimi objawami wychowuje dziecko,prowadzę dom,robie zakupy, gotuje, jeżdżę samochodem, nie rób z siebie juz aż takiego bohatera! Nie ty pierwszy nie ostatni, tylko mi nie zacznij pieprzyc zaraz ze ja takich objawów nie mam, bo mnie chyba szlag trafi do reszty. Znalazł byś chociaż odrobine szacunku dla ludzi którzy to przechodzili lub przechodzą i produkują sie od 70 stron zeby cie do tego przekonać,ze nic ci sie nie dzieje.Dziecinada.

No chyba ze nam o czymś istotnym nie mówisz...ale tak ślepo wierzysz temu lekarzowi,ze to jest krańcowo niemozliwe żebyś był chory. Nie ma opcji.