Gafa pisze: ↑

27 kwietnia 2019, o 11:03

Pracuje . Po pracy zajmuje się domem, czytam (sporo), maluje kredkami, spotykam się z przyjaciółmi rodziną. Wieczorem medytuje. Zachęcam wszystkie osoby, które nie pracują ze względu na nerwicę do pójścia do pracy. Jeśli jest taka możliwość oczywiście. Praca baaardzo pomaga!

Cieszę się że ten wątek odżył , gdzie można nawet codziennie jak ktoś ma chęć napisać co się porabia w danej chwili .
Zgadzam się z powyższym że praca pomaga.
Mi pomaga wszelka aktywność fizyczna, praca, obowiązki, zajęcia.
Kocham aktywne dni .
Mimo uszczerbku na zdrowiu niestety nie mogę pracować od kilku lat w zawodzie i w ogóle, ale mimo zakazu znalazłam zajecie dorywcze i pracuję nie szkodząc swojemu zdrowiu (robię to spokojnie, uważając na stan zdrowia fizyczny) i dzięki temu czuje się bardziej spełniona, potrzebna, świadomość obowiązków zawodowych daje mi większą motywację i chęć do życia, oprócz wielu obowiązków domowych, ogrodowych, opieki nad zwierzętami.
Daje mi to szczęście .

Ostatnio to czytam książki i podręczniki, oglądam Youtuba, piszę z moim kochanym, słucham muzyczki, rozmawiam z mamą i wymieniam czułości z moimi psinkami Rozwijam też moje forum

Niczym.

Użalaniem się nad sobą, przegrywaniem życia

Pracuję.
Zajmuję się domem, ogródkiem.Uwielbiam czytać książki.W weekendy jeżdżę skuterem oraz na basen.Ostatnio robię sporo przetworów na zimę.