Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Z czym już sobie dałaś/łeś radę?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Wiola1711
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 26 grudnia 2017, o 21:36

8 marca 2018, o 17:08

Dokładnie!ważne że z dnia na dzień chociaż 1cm do przodu ale zawsze to coś,małymi kroczkami dojdziemy do celu😊
Uwierz że dasz radę,a później sobie to udowodnij.
Awatar użytkownika
Megi.88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 319
Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30

8 marca 2018, o 17:53

Moesiac bez ataku paniki a Od 13 lutego bez relanium 😁 A ostatnio byłam w macu co sprawiło mi frajdę bo miesiąc temu ledwo co jadłam taki żołądek scisniety byl
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try 
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
coltowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 3 czerwca 2015, o 15:42

27 marca 2018, o 21:55

Ja juz nie mam atakow ,nie kreci mi sie w glowie, nie jade za kazdy razem na pogotowie a bywalam czesto a to paraliz twarzy a serce a noga idz mam mase somatycznych boli wkretow ale staram sie i jakos idzie nie biore juz tabletek ale mam w szafce zapisalam sie na Fitness miewam rozne dni slabe, bardzo slabe ale ide do przodu bo wiem i mocno wierze ze mozna z tego wyjde.😘
Awatar użytkownika
Sine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24

27 marca 2018, o 22:29

Wychodze gdziekolwiek chce, jeżdżę gdziekolwiek chce, pracuje, studiuje, wychowuje dZieci, objawy minęły jakiś czas temu, zaczelam lepiej reagować na stres, zaczelam prZesypiac całe noce, został tylko mini lęk na kilka godzin porannych. W ciągu dnia nerwicy nie ma 😜 generalnie jest o niebo lepiej niż pół roku temu (jupi)
Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.
Awatar użytkownika
Szczesciara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 1 marca 2018, o 11:38

28 marca 2018, o 00:42

Zostaję sama z dziećmi. Sama w ogóle jeszcze nie zostałam od początku nerwicy. Za bardzo się boję, a jak są dzieci to muszę się ogarnąć. Nie boję się wychodzić z domu. Na początku musiałam wychodzić z kimś, a najlepiej jakbym nie musiała wychodzić w ogóle. Dzisiaj pojechałam tramwajem do szpitala, zero lęków. Nawet o nich nie myślałam.
Czuję że kilka ataków już skutecznie powstrzymałam, przestałam myśleć w odpowiednim momencie, nie traktuję nerwicy jako czegoś obcego. Wmawiam sobie że ją znam,że mnie nie zaskoczy, że to tylko moja psycha i jest skutecznie ! 5 dni czuję się rewelacyjnie. Wygrałam z derealizacją. Było okropnie, czułam się jak warzywo. Bałam się że tak będzie już na zawsze a trwało to zaledwie kilka dni po ostrych i wyjątkowo długich atakach paniki.
Narzekając nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo w danym momencie możemy być szczęśliwi .
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

28 marca 2018, o 08:15

Ja już nie panikuje jak przychodzi jakiś lęk😊
Nie uciekam z domu w tym czasie i ogarniam moje śmieszne jakże męczące somaty.

Ogólnie jestem na dobrej drodze....może całkiem nie daleko mi zostało do mety😉
Ale czas mi to pokaże.....oby nie było to wszystko fatamorganą.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ