hej praktycznie od najmłodszych lat cierpię na nerwice natrectw.na początku czynnosciowe potem glownie myślowe,fobie itp.Bralam wiele razy leki seronil,zoloft itp i działały rewelacyjnie.Po braniu rok lub półtora zwykle odstawialam i bywało kilka lat spokoju.Ostatnio bralam rok seronil i odstawiłam po malu bo planowałam ciążę.Niestety po jakiś 4 miesiącach okropny nawrót:/ być może hormony i ciaza sie przyczyniła.Niestety w połowie ciazy musiałam wrócić do seronilu który zaczął działać po ok 1.5 miesiaca,bralam 3 miesiące 20mg i miesiac 10mg tydz lekarz kazal odsyawic rodzą za 3 tyg.
Bywają gorsze momenty al3 nie wiem.czy to nie kwestia,że się boję nawrotui sobie wkrecam.
Ile u was trwały remisje?
czy możliwe jest mega długie funkcjonowanie bez lekow?

Leki jedynie tłumią nerwice nie leczą jej więc... Dopóki nie zrozumiesz na czym ona polega i jak sobie z nią radzić to nawroty po odstawieniu leków beda.

Marta22 pisze: ↑

25 września 2017, o 15:31

Leki jedynie tłumią nerwice nie leczą jej więc... Dopóki nie zrozumiesz na czym ona polega i jak sobie z nią radzić to nawroty po odstawieniu leków beda.

Jestem podobnego zdania tylko szczerze mówiąc ja nie brałem leków wiec to są tylko moje przypuszczenia.

tylko niestety z nerwica natrectw jest trudno bo terapie srednio pomagają.
już kilku psychiatrów mi to mówiło,że leki to główna metoda leczenia

Tylko jesli sie leczy samymi lekami to nic nie da. Leki mogą pomoc w terapii ale to terapia i świadome wyjście z nerwicy jest w stanie wyleczyć calkowicie. Chyba ze chce sie cale życie brać.. Tutaj jest dużo napisane na temat tego jak samodzielnie wyjść z nerwicy. Gratuluje przyszłych narodzin dziecka sama jestem w 6 miesiącu ciąży.