Witajcie,

jestem w 8 miesiacu ciaży, cala ciaze mam nerwice lękową spowodowaną jej ciężkim przebiegiem - a mianowicie mdlosciami z odruchami wymiotnymi ktore towarzyszyly mi praktycznie przez cala ciaze - nabawilam sie przez to nerwicy a szczegolnie emetofobii, która gdzies tam zawsze mialam. W przeszlosci tez mnie dosiegaly objawy nerwicy lękowej ale w ciazy chyba jest najgorzej bo nie mozna brac lekow, korzystam jedynie z pomocy psychoterapeutki. I teraz zmierzam do setna - mialam juz 3 epizody dziwnego uczucia w ciele, zawsze w nocy, zawsze po wybudzeniu - otwieram oczy i nagle czuje jakby moje ramiona i dlonie byly ulepione z innej masy, twardej, nieprzyjemnej, troche gumowatej, w kazdym razie obcej, nadchodzi lęk i to uczucie przenosi się w stronę glowy, jakbym zatapiala się w swoim ciele, tracila kontrole, towarzyszy temu ogromny lęk i panika. Na poczatku myslalam ze to ma zwiazek z kregoslupem w ciazy ktory mnie boli i mi czesto dretwieja rece, sa ciezkie i nie umiem sobie znalezc pozycji, teraz juz nie jestem pewna co to jest...pomozcie bo boje sie ze wariuje, ze to jakas powazna choroba psychiczna, czy to przejdzie? czy sie rozkreci? czy jest bardzo niebezpieczne? dodam ze jak mam taki epizod w nocy to caly nastepny dzien troche czuje cos takiego w ciele, ciagle napiecie i lęk, szczegolnie ze mnie to spotkalo ostatnie dwie noce z rzedu wiec jest coraz gorzej, martwie sie i potrzebuje pomocy...

Jestes w 8 miesiacu ciazy, wiec jakies dretwienia i rozne dziwne uczucia moga by cod tego, od zmiany hormonow i roznych witamin. Ale ze masz nerwice to po prostu wpadasz w panike i stad coraz gorzej Ci z ta nerwica jest.
To co opisujesz to sa bardzo czeste wybudzenia przy nerwicach i innych proeblemach z emocjami albo stresem. Sama mialam takie cos, i budzisz sie calkowicie otumaniona, nie do konca swiadoma, cialo wydaje sie dziwne, otoczenie jakies inne a ty czujesz okropny strach i przerazenie i oczywiscie panike.
Zawsze przy tym jest uczucie zapadania sie itp i wtedy zawsze trzeba sie nagle zerwac prawie na rowne nogi, co znowu konczyc si emoze zawrotami albo uczuciem slabosci.
Co zrobic w tym wypadku? Nie spanikowac, bo jak sama juz zauwazylas to wybudzenie trwa chwile i jednak mija a to ze potem w dzien masz w srodku lęk to dlatego ze ciagle gdzies myslisz co to bylo i zamartwiasz sie i przez to nakrecasz ten lęk.
Teraz jak sie tak wybudzisz to od razu mysl ze to znowu to wybudzenie ze stresu, usiadz na lozku i staraj sie nie panikowac, to chwila moment i minie, to tylko sekundy sa najgorsze. I samo Ci to przejdzie ale kontynuuj terapie i na pewno powoli bedziesz wszystko si eukladalo.

Anetko dziekuje Ci bardzo - pierwsza rada ktora zadzialala na mnie naprawde kojąco, jest dokladnie tak jak opisujesz. Co zastanawiające - mialam cos takiego jako dziecko i wtedy nie przywiazywalam do tego takiej wagi i tez trwalo tylko w nocy i tez towarzyszyl temu lęk. Tyle lat nic a tu nagle w ciazy mnie zlapalo, moze to to amo co w dziecinstwie a moze cos zupelnie innego albo bardzo podobne uczucie.