Nerwyzestali pisze: ↑30 października 2020, o 08:21
Jeżeli podobałoby ci się kobiece ciało, to powiedziałbym, że ci się nie dziwię, bo kobiety są ładne, a faceci szpetni - taka natura ;p.
Czy mąż jest dla ciebie podniecający?
lubię jego ciało, twarz (bo jest przystojny), podobają mi się ramiona, pośladki, postura, jego reakcje na moje ciało (wiadomo o co chodzi), jego dotyk, przytulenia, całowanie itd, lubię się z nim kochać, nie wyobrażałam sobie nigdy zebym mogła mieć kogoś innego niż faceta.. zawsze tylko za facetami się obracałam i mi się podobali...
ale nie mam tak, że patrze i robi mi się po czasie mokro z samego tylko patrzenia... i to jest dla mnie najgorszy problem właśnie ... że to jest coś nie tak ze mną.. że nie tak powinno być..

że jestem jakąś bi
ja tez mialam od dzieciństwa niemal przez i przez kilka lat do czynienia z pornografią i psycholożka mi mowiła, że mogło mi to zabrudzić obraz i wyuczyć pewnych rekacji na kobiece ciała właśnie, ale że z moją orientacją jest wszystko ok... ale no ja oczywiście nie mam pewności już

.. matko, nigdy sobie z tego problemu nie robiłam a teraz zaczeło się

(