dziekuje bardzo za odpowiedz.
sprawa z szukaniem pracy u mnie niestety nie jest taka kolorowa... liczba branży w jakich poszukuje pracy jest bardzo okrojona. wydedukowalam ja sobie droga eliminacji. odpadaja wszelkie call center, uslugi gdzie jest bezposredni kontakt z klientem - to nie na moje nerwy, nie potrafie sie sprzedac a co dopiero jakis produkt czy usluge? poza tym stresuje sie w kontaktach z ludzmi. kiedys juz probowalam swoich sil z call center ale skonczylo sie niepowodzeniem.
odpada gastronomia i wszystko jej pochodne. sprzatanie tez raczej odpada - nie to ze fo nie tkne w ogole, w ostatecznosci moglabym isc, ale wole narazie poszukac czego innego, bo moja mama raz poszla i pozniej przez cale zycie miala przyczepiona latke sprzataczki, dla ludzi jest zerem z tego powodu, to przykre

z reguly wysylam cv do prac biurowych, sklepow internetowych, magazynow, ewentualnie jeszcze ksiegarnie...
w tamtym roku jeszcze byla jakas szansa i sie odzywali a teraz to juz zupelnie nic...

samopoczucie bez zmian, nadal beznadziejnie, wojny z ojcem, przemoc psychiczna, nieporozumienia z matka, awantury z bratem.
poza tym nie widze przyszlosci

martwy punkt mnie zdominowal, nie moge sie ruszyc, jest fatalnie. tak zle jeszcze nie bylo
