Czy ktoś tak miał?

niepojęta · 11 marca 2015, o 21:41

U mnie to trwa od bardzo długiego czasu, od lat, nie powiem,że nie zdarzały się jakieś przerwy od tego bo owszem, były,ale wciąż wracają te myśli jak również pojawiają się nowe i nowe, często się zastanawiam o czym 'mogę' myśleć czy to zaburzone myślenie i nie jest to prawdą..

Maadziak · 11 marca 2015, o 22:27

niepojęta pisze:Maadziak, ja wiem, że to są myśli, ale gdybym umiała je olać, nie opisywałabym ich tutaj. A są one uciążliwe i często prowadzą do nakręcania się i znacznego pogorszenia i tak już złego stanu..

a rozumiem natrętne myśli, wiem soryyy łatwo jest mi napisać- olej. każdy ma swoje natrętne jakieś i ja również, tylko czegoś innego dotyczą. I rozumiem Cię że to niełatwo je olać, bardzo ciężko w każdym razie. Ja staram się jakoś tak, jak tutaj się mówi, z tutejszych źródeł. Nieanalizowanie ich tylko pakowanie do jednego worka np przykład... no trochę pomaga
zawsze warto próbować, a jakby słowo"olać" mogło oznaczać że Ty dominujesz i jesteś silniejsza i możesz rządzić i im nie pozwolić? nie pozwolić przychodzić i sugerować Ci obraz Ciebie na miejscu kogoś innego? Bo to one znają Twój słaby punkt , że tego nie lubisz- tych natrętnych myśli obawiasz się ich one przychodzą, nadajesz im wartość czegoś co cię dołuje straszy i trapi- więc nadajesz im siłę- a wcale tak nie musi być może udałoby się zrobić z nich mało znaczący nonsens? Tak wiem łatwo pisać, ale to tylko wiedza, rozumiem Cię

ale próbuję i Ty choćby spróbuj również, zaryzykuj i nie pozwól im bo kto nie ryzykuje nie zyskuje

kanik · 11 marca 2015, o 23:04

Ja Ciebie tez swietnie rozumiem. Tez mam swoje mysli jak pisalem powyzej. I wiem jak Ci ciezko, mi tez tak jest. Poki co mam je dalej, ale nauczylem sie juz nie panikowac z ich powodu.
i czytam bardzo zainteresowany ten temat, moze wynajde cos ciekawego dla siebie. Juz mi jest lepiej ze nie tylko ja mam dziwne natretne mysli

niepojęta · 12 marca 2015, o 13:09

Dziękuję wam za wsparcie i rady. Jest to cholernie trudne..tym bardziej że teraz jestem w strasznym stanie

Miesinia · 12 marca 2015, o 14:08

Niepojeta,
jaką jest twoja diagnoza,masz nerwice,depresję,dd?

niepojęta · 12 marca 2015, o 14:23

Miesinia, diagnoza to ogółem depresja nawracająca

Panikarra · 12 marca 2015, o 19:00

CY ktoś tak miał ze wsluchiwac sie w chalasliwy ruch uliczny i prowadząc rozmowę z kimś wydawało mu sie ze słyszy np dzwon w kościele a to był pisk aut albo inny dźwięk na ulicy?

-- 12 marca 2015, o 19:00 --
Hm? Zaraz padne ze strachu ze mam omamy

Marta22 · 12 marca 2015, o 19:37

Panikara. Też tak mam. Czasem jak mi mucha przeleci przed oczami to mi sie odrazu cos wkręca..

Zaraz cos zobaczę kontem oka albo usłyszę i potem to sprawdzam czy na pewno to byl odgłos samochodu. To upierd...e:(Czasem mam wrażenie ze ktos stoi obok i mnie skrzywdzi choc nikogo przy mnie nie ma. To dopiero masakra...No ale wszyscy mówią ze to normalne w nerwicy wiec...Pewnie tak jest:-)

Panikarra · 12 marca 2015, o 20:43

Tylko wiesz jak sobie wszyje ze slysze jakis dany dźwięk to potrafię go usłyszeć w każdym dźwięku prawie. Siedzę jak porabana i nasłuchuje.

-- 12 marca 2015, o 20:43 --
W kółko analizuje wszytko. Czasem myśle czy schizofrenicy w tej nieświadomych nie są szczesliwsi

niepojęta · 12 marca 2015, o 20:57

Z moich obserwacji,a mam ich pod dostatkiem, gdyż widzę codziennie moją chorą siostrę(ba, nawet dzielę z nią pokój!)..stwierdzam, że są szczęśliwsi...

Maadziak · 12 marca 2015, o 21:01

może i są szczęśliwsi, ale ograniczeni no i przecież liczą się jeszcze ich bliscy.. oni mają ciężko.. mój wujek ma i jego opiekunowie łatwo nie mają, jak ucieka z domu i robi zamęt..

niepojęta · 12 marca 2015, o 21:23

Maadziak, a wujek leczy się? Ja sobie nie wyobrażam co by było, gdyby ona się nie leczyła.. teraz jest w miarę spokojna.. ale i tak się jej obawiam codziennie.

Maadziak · 12 marca 2015, o 21:28

Tak, tak leczy u psychiatry, czasem idzie do szpitala potem wraca ma opiekuna- swoją matkę jak na razie, a to starsza kobieta już.. i ogólnie to jest tak że taka osoba ma swój świat, no ale on czasem jakieś dziwne sms wysyła do ludzi

niepojęta · 12 marca 2015, o 21:33

Życie z takim człowiekiem to męka..u mnie często nawet już się z tego śmieją, jak np.ona wydaje jakieś dźwięki, czy robi coś w swoim 'stylu'..a ja wtedy mam nasilone lęki i obawy i nie mogę tego znieść.

Maadziak · 12 marca 2015, o 21:38

aaa tak, żyjecie razem, ona jest chora i to jeszcze tak Tobie szkodzi..
no ale cóż siostra to bliska rodzina... ja nie wiem czy bym dała radę jak by moja siostra to miała, ale akurat ją to że tak powiem bardzo lubię i musiałabym wytrzymać

myślę że czasem poświęcenie jest taką życiową próbą..