Temat jest dość ciężki - bardzo mało napisałaś o sobie, o swoim chłopaku i o Waszym związku - ciężko więc dawać tutaj jakiekolwiek rady. Nie wiemy czy jest to Twój 1. związek, jak wyglądała Wasza relacja na samym początku, w jakich okolicznościach się poznaliście, czy macie wspólne zainteresowania itp. itd. Napisz o tym trochę więcej.
Wiesz, po pierwsze to myślę, że jesteście ze sobą już 2 lata - poziom hormonów odpowiedzialnych za namiętność i pożądanie zaczyna maleć po ok. 2-3 latach związku. Poczytaj o teorii R. Sternberga; gość bardzo fajnie opisał jak "wygląda" miłość.
Mimo wszystko, mam wrażenie, że nie chodzi tutaj wcale o czas jaki jesteście ze sobą, ale o fakt, że Twój facet jest dla Ciebie zbyt mało atrakcyjny. Przerabiałem trochę ten temat (relacje kolegów + trochę literatury), sam próbowałem pewnych zagrań i wiem jedno - kobiety (a już tym bardziej młode dziewczyny) uwielbiają być intrygowane, zaskakiwane, szokowane - skracając: najlepszym sposobem na podryw (i utrzymanie żaru w związku) jest dostarczanie obiektowi naszego zainteresowania/naszej partnerce silnych emocji (paradoksalnie, czasem niekoniecznie pozytywnych - stąd takie powodzenie mają tzw. bad-boye). Sam jestem mężczyzną wrażliwym i kochającym, ale staram się nadrabiać inteligencją.
Tak w sumie czytam to, że wszystko zaczyna Ci w nim przeszkadzać itd. To w sumie historia typowa, po prostu "nudzisz się" w tym związku, ale jednocześnie kochasz swojego chłopaka.
Wiesz, nie za bardzo wiem, co mogę Ci poradzić (głównie ze względu na to, że mało napisałaś o Was). W każdym razie myślę, że Twój mężczyzna to bardzo inteligentny i wartościowy facet. Może po prostu powiedz mu, że od pewnego czasu zaczyna Ci brakować czegoś w Waszym związku? Albo bardziej bezpośrednio, np. jak chciałabyś, żeby potraktował Cię w łóżku? Jak dla mnie - potrzebujesz poczuć, że Twój facet jest mężczyzną z jajami, a nie Twoim ojcem. Wtedy ochota na seks z pewnością by u Ciebie wróciła.
