Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to jest normalne? Pomocy!!!

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
zaburzonanati
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 9 marca 2017, o 22:11

4 października 2017, o 13:04

Cześć, chciałam się was spytać, czy to co przeżywam to normalne objawy? Chodziłam do psychologa, pani mówiła że to są lęki, konsultowałam się u dwóch psychiatrów ale żaden nie stwierdził jakiejś schizofrenii ale ja mam wrażenie, że gdziekolwiek nie pójdę, nie potrafię powiedzieć o tym co przeżywam w ten sam sposób kiedy tak jakby przeżywam to w sobie. Jak tylko się uzewnętrzniam z tym to jest jakby inaczej, tak normalnie, jakby były dwie osoby, ja kiedy jestem sama ze sobą i ja jak się uzewnętrzniam, nie wiem jak to nazwać, to jest normalne? Błagam pomóżcie. Boje się że jestem inna od wszystkich wokóło, psycholog mówiła mi ze poczucie inności występuje nie tylko w schizofrenii ale co jeśli ja czuje się jakbym była inna, z innej planety? Mam leki że nie pasuje do tego świata, że jestem ja jedyna taka, że nikt mnie nie rozumie albo że jestem chora na jakąś chorobę która nawet nie jest odkryta :/ jak to pisze to oczywiście to brzmi dziwnie dla ale jak tylko pewnie odejdę od telefonu to znowu będę jakby to wszystko rozumiała sma w sobie i bała się ze inni nie wiedza co mam na myśli. Chciałabym wymienić kilka z moich "objawów":
-poczucie że wszystko jest dziwne, że ja niczego nie rozumiem, że jestem po prostu ja i reszta świata
-strach przed tym że wszyscy są inni ode mnie i tylko ja taka jestem i ich nigdy nie zrozumiem
-wszystko co ludzie robią wydaje mi się dziwne, dużo rzeczy mnie irytuje
-boje się że ludzie wiedza rzeczy o których ja nie wiem a preciez to jest objaw schizofrenii, kiedyś jak byłam mała bałam się ze inni mogą mi czytać w myślach czy to oznacza że mam te chorobę? :((
-boje się ze wszystko co robię jest nienormalne, nietaktowne, że ludzie mnie źle postrzegają
-jak jestem wśród ludzi to mam pustkę w głowie, siedząc na sali na wykładzie inni jakoś zawsze rozmawiają między sobą a ja nawet nie wiem o czym miałabym mówić, jakbym w ogóle nie miała myśli i jakichś odczuć, oni coś zauważą, komentują, a ja jakbym nic nie widziała, jakbym nie miała żadnych spostrzeżeń, była roślinką po prostu, i ja nie wiem skąd oni biorą "pomysy" na to co mają mówić
-czasem mam tak że mam pare myśli na raz w głowie, np. Nucę sobie jakaś piosenkę i w tym samym momencie myśle jeszcze o czymś, tak jakby ta piosenka była w tle? Boże to jest straszne bo ja brzmię jakbym zwariowała
-mam też tak że podświadomie tworze rozmowy w głowie, nie wiem skąd to się bierze, jakby z nikąd, jakby nie pochodziło ode mnie, nie słyszę tego jako dźwięk z zewnątrz, to jest myśl ale zupełnie nie wiem skąd się bierze, rozmowę np jakiegoś wymyślonego człowieka u lekarza, No cokolwiek, to jest chore :( boje się że to objaw wytwórczy schizofrenii
-albo nawet nie wiadomo skąd jest jakieś słowo w mojej głowie i ja je literuję albo dziele na sylaby a potem dopiero zdaje sobie sprawę że tak robię.
-jak idę do psychologa to jakoś nie jestem w stanie ubrać w słowa tego co się we mnie dzieje, i choćbym nie wiem jak próbowała zawsze jak wyjdę to czuje się jakoś inaczej,
-miałam myśli że mogę być nie z tego świata
-wszystko co ludzie robią jest dziwne i tylko ja jestem jaka jestem,
Wiem że jest też schizofrenia nie dająca objawów takich jak słyszenie i widzenie czegoś czego nie ma, a co jak ja ją mam?
Narazie nic innego mi nie przychodzi do głowy, ale jest jeszcze kilka objawowo których teraz zapewne zapomniałam. Błagam, niech ktoś napisze że też tak miał. A co jak ja nigdy nie będę potrafiła opisać tego co mi jest i będę tak się męczyła do końca życia bo jestem jakaś inna, nienormalna, jakby nie stworzona do życia z innymi ludźmi. Niech ktoś napisze że też tak miał proszę. Pomóżcie, jestem teraz poza domem i nawet nie mam jak zapisać się do psychologa, potrzebuje jakiejś rady, pocieszenia. Byłam na badaniach u psychiatrów i eeg głowy ale nikt nic nie stwierdził ale ja nie mówiłam takich rzeczy ponieważ ciężko mi się z tym uzewnętrznić, nie potrafię opisać tych uczuć. Czy ja jestem nienormalna? :((
zaburzonanati
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 9 marca 2017, o 22:11

4 października 2017, o 20:37

Proszę niech ktoś odpisze :(
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

4 października 2017, o 20:49

Wiesz ja na ten temat mogę Ci napisać ze po prostu zbyt dużo rozmyślasz. To że nam tutaj to opisałaś to jest już dobry znak na to ze jesteś w pełni swiadoma tego co Ci jest więc nie wydaje mi się że masz schize. Lecz lekarzem nie jestem . Ale ty u nich byłaś i w wywiadzie by wyszły nieprawidlowości. Możesz sobie zapisywać swoje spostrzeżenia na kartce po czym udać się do specjalisty i wtedy nie będziesz się bała ze czegoś zapomnisz. Większość z nas tu na forum ma takie myśli ze nikt go nie rozumie ze ma schizofremie i lekarze tego nie stwierdzają lub nie mówią a to jest nie prawda . Trzymaj się !
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

4 października 2017, o 22:28

A co znaczy być nienormalnym??? Mając nerwice to są typowe objawy , cieżkie i niedowytłumaczenia komuś bez zaburzenia. Można opisać ale jak można sie tak czuć zrozumie tylko ten kto tego doświadczył - doświadcza. Też tak miewam. Co zrobić? Akceptować , ignorować , nastawienie normalności .... itd i tp . Jak to zrobić? Kiedyś sie dowiemy , dojdziemy , powodzenia :)
zaburzonanati
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 9 marca 2017, o 22:11

4 października 2017, o 23:34

Dziękuje za odpowiedzi. Trochę mnie to podniosło na duchu :) wiem że długie i pewnie nikomu nie chciało się czytać, także jestem wdzięczna :D
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

5 października 2017, o 16:22

Też miałam myśli, że jestem nie z tego świata :D Albo, że tak naprawdę gram w jakimś filmie, a nie żyję ' w prawdziwym zyciu'. A jeśli chodzi o wyrażenie słowami tego, co się czuje w nerwicy, to jest to bardzo trudne :) Nie przejmuj się, to naprawdę tylko nerwica :friend:
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
coyot.inc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 216
Rejestracja: 17 czerwca 2017, o 19:30

6 października 2017, o 16:53

Dokładnie to nerwica też tak mam właśnie od jakiś 2-3 tygodni przeżywam kryzys. Schizofrenię też sobie wkrecalem ale już przeszlo. Olac nie skupiać się na tym . Nie czytać o tym nie myślę
TO TYLKO EMOCJA. MYŚL NIE OZNACZA FAKTÓW I RZECZYWISTOŚCI - MYŚL TO TYLKO MYŚL.
Lossy1986
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 11 lipca 2017, o 20:59

8 października 2017, o 10:16

Gdybys miala schizofrenie to bys nie byla swiadoma tego. Ale jestes swiadoma, wiec masz nerwice. Objawy nerwic sa przerozne, a kazdy czlowiek jest indywidualnoscia, wiec pomimo podobnego objawu do innych nerwicowcow- przezywa tez objaw inaczej w swoim wnetrzu i inaczej go odbiera. Ja np mam glowny objaw fagofobii, ale nie boje sie przelykac, tylko mam blokade psychiczna przed zdecydowaniem sie na przekniecie, bo w zyciu nie chce przyjmowac, nie chce przezywac niektorych emocji. Ale kocham jesc i lubie :-)
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

11 maja 2020, o 18:33

czesc dawno sie nie odzywalam ale tez zauwazyzlamze cos nie tak sie ze mna dzieje dochoda do tego wlasnie opisane objawy przez kolezanke powyzej ,ale tez dziwne uczucie pustki ,jakby mnie nie bylo w srodku tak nie mialam myslalam ze to moze jakies zaburzenie konwersyjne,dochodzi do tego uczucie drewnianej glowy ,cos jakby amnezja nie wiem uczucie jakby mozg dzialal jak nie moj czasami mi sie wydaje ze snie ,widze podwojnie ,wiem ze to nie uczucie dziwnego letargu,zawieszania pomozcie co mi jest jak z tego wyjsc pozdrawiam
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

11 maja 2020, o 18:34

licze na wasza pomoc bo oszalec z tym mozna
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

11 maja 2020, o 19:17

do tego dochodzi czasami jakby sie patrzylo nie swoimi oczami
Awatar użytkownika
HadeS!
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 4 kwietnia 2020, o 20:19

11 maja 2020, o 19:34

Wierzysz w te myśli ? czy nie bo jeśli analizujesz to czy wierzysz ze jesteś z innego świata to nie jesteś chora psychicznie tylko masz inny problem......
Zaburzenie lękowe :D nie co sie martwić bo to normalne w tego typu obawach ty sie boisz chorob psychicznych a ktoś inny zawału , za dużo sie naczytałaś o schizofreniach itd więc twój mózg bedzie ci podsyłał coś takiego żebyś podtrzymywała stan zagrożenia , też mam dziwne myśli np że przechodze do innego wymiaru itd wiec to raczej normalne , osoba chora psychicznie nie dostrzega u siebie problemu że czuje sie dziwnie , itd dla niej to normalne ona nie analizuje swojego stanu co chwile , naczytałaś sie i to jest błąd musisz przestać to robić albo bedziesz sie zagłębiać w zaburzeniu pozdrawiam <3
''Ucz sie z wczoraj, żyj dla dzisiaj, miej wiarę w jutro" ^^ ;col
tomeek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 września 2016, o 14:43

12 maja 2020, o 01:05

kiki90 pisze:
11 maja 2020, o 19:17
do tego dochodzi czasami jakby sie patrzylo nie swoimi oczami
Miałem to to depersonalizacja.
ODPOWIEDZ