Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy DD może być epizodyczna? "Zanurzanie" i "wynurzanie".

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lady_Stardust
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 22:03

14 lutego 2016, o 23:13

Muszę się podzielić swoimi wątpliwościami, bo sama już nie wiem, w co wierzyć a w co nie :( Z powodu silnego nawrotu stanów nerwicowo-depresyjnych od ok. 4 m-cy biorę escitalopram (10 mg na dobę, w 2 dawkach), od miesiąca chodzę na terapię.
Wraz z końcem ub. roku zniknęły stany lękowe, ale wciąż mam natrętne myśli i popadam w dziwaczne stany, które postrzegam jako jakąś formę DD. Odczuwam to jako "zanurzanie się w absurdzie" - w ciągu dnia mam momenty, w których mam typowe objawy DD właśnie, m.in.:

- wydaje mi się, że wszystko jest dziwne i nieprawdziwe
- nie wiem, kim jestem (tzn. teoretycznie wiem, ale nie czuję tego)
- nie ogarniam czasu, mam myśli, że może za chwilę "obudzę się" u końcu życia, że całe życie minie mi jak parę godzin
- dręczą mnie myśli bez odpowiedzi, typowo egzystencjalne
- mam zaburzone wspomnienia
- mam wrażenie, że popadam w obłęd

Nie jest to stan permanentny - zazwyczaj trwa to od kilku minut do godziny, dwóch i potem przechodzi, znowu robię się "normalna". Ale wystarczy, że wrócę samą myślą do tego i znowu mnie "wciąga".

Czy ktoś tutaj doświadcza/doświadczył czegoś takiego? Czy to DD? Teoretycznie wiem, że to zaburzenia w takiej lub innej formie, ale jestem tym już taka zmęczona. Wydaje mi się, że nawet nie pamiętam już "normalnego" życia, bardzo mi z tym ciężko :cry:
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

14 lutego 2016, o 23:16

A czym jest DD/DP? Poczytałaś sobie choćby te temaciki czy posłuchałaś nagranka?

dd-a-inne-zaburzenia-wyjasnienia-pewnyc ... t3793.html
wazne-pytania-i-odpowiedzi-derealizacja ... t3397.html
etap-4-1-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4531.html

Jest to stan odcięcia emocjonalnego, który może wyrażać się w różnych formach.
Co do mysli egzystencjalnych:

mysli-egzystencjalne-cz-1-wyjasnienie-t6848.html

Są to stany "normalne" dla niepokoju, lęku, nadmiernego stresu, napięcia, stanów depresyjnych. Mogą być zmienne, nie wariuje się od nich, nie można zwariowac od czegoś co jest zdolnością kazdego człowieka (w wypadku zaburzeń po prostu jest to silniejsze i powoduje niepokój lub panikę).
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Lady_Stardust
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 22:03

14 lutego 2016, o 23:22

Victor, uwierz mi, że przeczytałam i to nie jeden raz, ogólnie czytam tu naprawdę sporo (i nie tylko tutaj), ale gdy przychodzi ten "stan" to jakbym zapominała o wszystkim i emocje biorą górę. Pytam o epizodyczność, bo większość osób opisuje tu DD/DP jako stan długotrwały, raczej ciągły, a mi się zdarzają takie "odloty" po kilka-kilkanaście razy dziennie ale poza nimi jestem względnie "przytomna". Jestem ogólnie w jakiejś fazie zwątpienia, teoretycznie wiem jedno, ale czuję się, jakby mózg narzucał mi coś innego :(
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 lutego 2016, o 00:08

Lady Stardust ja mam objawy DP tylko w pracy nie jest to u mnie stan długotrwały , ani ciągły wracam do domu i wszystko wraca do normy , w pracy mam silne odrealnienie , nie poznają swojego głosu , czuję się jak w innym świecie mam piski w uszach i silne napięcie w głowie , i mam to tylko w pracy w weekendy czuję się sobą czuję normalność . W nerwicy można mieć jeden objaw a można mieć tysiąc , ale to nadal ta sama nerwica . Posłuchaj nagrań , czytaj rady na forum i pamiętaj nie masz innej nerwicy .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
ODPOWIEDZ