Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to derealizacja ? dopalacze :(

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Raster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, o 22:35

10 sierpnia 2013, o 22:39

Witam, kilka dni przed zakończeniem roku szkolnego paliłem lufkę dopalacza (nie wiem jakiego, dopalacz był kolegi), dzień później też. Od tego czasu zacząłem się dziwnie czuć. Cały czas czuje się jakby wszystko było takie mało realne (szczególnie ostatnio), gdy patrze w lustro patrzę jakby na drugą osobę, a nie na siebie (nie wiem jak to opisać),mam straszne problemy z pamięcią, mało co pamiętam z poprzedniego dnia. Wczoraj mało spałem, usnąłem na godzinkę, a gdy się obudziłem czułem się jakby zaczął się nowy dzień (nie wiem jak to opisać dokładniej). Nieraz czuję się jakbym miał depresję, chce mi się płakać, bo boję się, że to nigdy nie przejdzie. Proszę o pomoc, czy to z czasem minie? czy mogę brać jakieś leki ? do psychologa nie pójdę, wiem, że jakoś sobie z tym poradzę (chyba, że będzie na prawdę źle), nie mogę powiedzieć o niczym rodzicom, wiem, że mi pomogą, ale nie chce ich denerwować, bo jak tylko będę wychodził z domu to zacznie się gadanie "tylko znowu nic nie pal", miałem już tak kilka razy, z papierosami, piwem, zresztą nie ważne.

Czy mój mózg został uszkodzony? czy da się od tego całkiem uwolnić? proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
Bale
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 28 maja 2013, o 22:33

10 sierpnia 2013, o 22:43

Tak, to derealizacja. Nie, nie został uszkodzony. Tak, da się uwolnić, wszyscy tu nad tym pracujemy :) Najpierw poczytaj podwieszone tematy w tym dziale.
Aha, i zapamiętaj: Google jest twoim wrogiem. Powodzenia :)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

10 sierpnia 2013, o 22:46

Hej Raster,

Jak najbardziej mogłeś dostać derealizacji/depersonalizacji. To system obronny Twojego umysłu i minie gdy przestaniesz go analizować i się w nego zagłębiać. Ostatnio sugestia nowego użytkownika forum któremu również się to zaczęła była taka by pomyśleć sobie że się jest najszczęśliwszą osobą na świecie.

Z mózgiem nic sobie nie zrobiłeś, po prostu dopalacz wywołał reakcję której Twój mózg się wystraszył i aktywował defensywę czyli DD. Jednak radzę Ci zaprzestać palić i pić w takim stanie. Również jak Ci przejdzie z ziołem skończ i dopalaczmi. Szczególnie takmi od osób trzecich. Masz rozum więc go użyj i nie ryzykuj więcej zniszczenia sobie chocby jednego dnia cennego życia które masz zresztą jedno.

Poczytaj sobie posty Victora (te pierwsze w tym dziale) On wyjaśnił dogłębnie z czym ten stan się je. Z mojej strony nie panikuj i na drugi raz użyj rozumu ;)

Pozdrawiam
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

10 sierpnia 2013, o 22:58

Siema Raster,

Z tego co piszesz można wnioskować że masz typowe objawy DD, więc nie nakręcaj się na żadne uszkodzenie mózgu. Jeśli przestaniesz się teraz nakręcać i bać tych cholernie nie przyjemnych objawów, mógłbyś dosyć szybko uporać się z DD, choć jest to dosyć trudne.
Co do wizyty u psychologa, to nie podchodziłbym do tego tak sceptycznie, dzięki spotkaniu,rozmowie i potencjalnej diagnozie na pewno lepiej byś się poczuł, bo jak wiemy człowiek boi się tego co mu nieznane. I właśnie tak to jest z DD, a jeśli zrozumiemy mechanizm jego działania, strach zmniejsza się co powoduję powrót do dawnego stanu. Poczytaj sobie artykuły zamieszczone na forum a na pewno poczujesz się lepiej.
Sam kiedyś zapaliłem ten syf, miałem totalnego "bad tripa", ale akurat DD wywołało u mnie nerwowe życie i "niewinny" skręt. Za to mój kumpel który palił ze mną miał przez pół roku silną depresję, raz wydawało mu się że słyszał głosy, na jego szczęście dzięki silnej woli wyszedł z tego. Teraz otworzył własny biznes, ma dziewczynę i cieszy się życiem.
I jeszcze jedno, na Twoim miejscu powiedziałbym o tym rodzicom, ponieważ w tym stanie ważne jest żeby mieć w kimś oparcie. Na pewno zrozumieją Twój błąd, kiedyś przecież też byli młodzi i popełniali błędy. A na pewno będą Ci wdzięczni za to że jesteś z nimi szczery. Zrobisz jak wolisz, ale to taka moja osobista porada.

Życzę szybkiego powrotu do rzeczywistości.

Piątka. ;)
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Raster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, o 22:35

10 sierpnia 2013, o 23:00

Dziękuję za odpowiedź. :) Już się bałem, że uszkodziłem/przerwałem sobie jakieś neutrony (tak mnie straszyli "psycholodzy" na necie -zdrowie.abcforum) i do końca życia będę przymulony. Od tamtej pory odmawiam palenia (również nie piję/nie palę, ani jednego papierosa/nawet piwka :)), już więcej nie zapalę. Boję się co będzie, gdy ten stan minie, bo strasznie ciągnie mnie do zioła (dopalaczy już na 100% nie ruszę, nie ma opcji).

Nie ma opcji, że powiem coś rodzicom. Jakoś dam sobie radę. Gdy dowiedziałem się, że to mój mózg nie jest uszkodzony, to już stałem się szczęśliwy, mam nadzieję, że dam sobie z tym radę. Teraz przynajmniej mniej będę sobie wkręcał, myślałem, że mam uszkodzony mózg, myślałem o raku, myślałem, że jestem w śpiączce i to wszystko to jakieś wyobrażenie.
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2013, o 23:05 przez Raster, łącznie zmieniany 1 raz.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

10 sierpnia 2013, o 23:04

Mnie też ciągnęło i co z tego mam? Pieprzone 11 miesięcy wyjęte z życia, więc nawet gdyby sam duch Boba Marleya namawiał Cię na spontaniczną lufkę to nie pal xD Skoro raz wystąpiło u Ciebie DD po tego typu używkach, to może się to powtórzyć kolejny raz. Miej to na uwadze.
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Raster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, o 22:35

10 sierpnia 2013, o 23:17

Mam jeszcze jeden problem. Cały czas porównuje to co jest teraz do tego co było wcześniej. Nie umiem inaczej. Albo cały czas próbuje sobie przypomnieć co robiłem kilka godzin wcześniej/dzień wcześniej. Nieraz uda mi się przypomnieć jakiś moment jak czułem się przed tym pieprzonym stanem i dostaje jakiegoś jakby szoku i myślę "to na serio się dzieje...".

Ostatnio zacząłem ćwiczenia - a6w (wczoraj czułem się jak na fazie, tego nie da się opisać... myślałem, że oszaleję), więc czymś się zająłem.

Albo mylą mi się dni - przykładowo, coś stało się kilka godzin temu, a mógłbym pomyśleć, że było to dzień wcześniej. To też są objawy DP/DR?
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

10 sierpnia 2013, o 23:19

Ot co, Lipski dobrze prawi dać mu luf... yyy zielonej herbaty :D

Nic sobie nie uszkodziłes, to naturalny stan umysłu i tego się trzymaj. Mnie już powolutku przechodzi, ja miałem ostrą depersonalizację i lżejszą derealizację (chociaż czasami to isę zmieniało). Co nie zmienia faktu że mam to 8 miesiąc i już czas naprawdę wyprawić pożegnalne przyjęcie tej Pani i pożegnać ją. :D Sprawa jest prosta, przestań się wkręcać, zaakceptuj ten stan a on Ci przejdzie. Z tego się nie wychodzi od tak od razu. To stopniowo przechodzi. ty poprostu rób swoje i nie zwracaj na to uwagi. Im mniej uwagi DD poświęcisz tym szybciej się zregenerujesz. Tak zregenerujesz bo ten stan to stan, a nie choroba. Miej to również na uwadze. ;)

Co do intensywnego myślenia, uczucia snu na jawie i takiego właśnie sklejania się dni to jaknajbardziej, w tym stanie po prostu nie odczuwa się tego co siędzieje w koło rzeczywiście bo Ty masz narzuconą inną fikcyjną rzeczywistość przez Twój zderealizowany umysł. Popatrz na to w ten sposób, umysł wystrazyłsię tego dopalacza, tej reakcji, nałożył Ci taką kotarę na twarz. Narzucił Ci własną rzeczywistość i dlatego tak to odczuwasz. Sny się sklejają, realność wydaje się inna, dziwna. Tym to się właśnie objawia. To jest ten trik umysłu by poradzić sobie z tym. Pomyśl sam, umysł się wystraszył realności, nie chce w niej być więc nałożył Ci własną. Z czasem Ci odpuści, uwierz mi na słowo (pisane) :D Każdy z DD z tego forum Ci to napisze. ;)
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2013, o 23:23 przez Divin, łącznie zmieniany 1 raz.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Raster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, o 22:35

10 sierpnia 2013, o 23:21

Tylko problem jest taki, że nie mogę przestać o tym myśleć, bo cały czas porównuję to co jest teraz do tego co było. Może jak pójdę wrócę do szkoły to będzie lepiej, bo teraz praktycznie cały czas siedzę przed komputerem. :D
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

10 sierpnia 2013, o 23:25

No tak, to normalne, tkwisz w tym temacie i o nim myślisz, musisz własnie zmienić otoczenie myślowe, gdy robisz A6W skup siętylko na tym. Ćwicz swoją koncentrację, nie pozwól na analizy tego stanu bo to jest irracjonalne a Ty myślisz racjonalnie więc odpowiedzi nie uzyskasz i nic nie wydedukujesz. Jedyne nad czym warto się zastanowić to nad tym by przestać niszczyć sobie zdrowie używkami. Nad tym dumaj do woli. :D

P.S. Z tym A6W to rób jak Arnold Schwarzenneger na jego treningach. Wczuwaj się w mięsień i na nim się koncetruj przy każdym powtórzeniu. Odciągniesz w ten sposób myśli o DD ;) Pozatym niech Cię motywuje fakt że jak chcesz mieć 6pack na brzuchu to używki wszelkiego rodzaju sabotują Twoje starania. Dobra dieta i jedziesz z koksem. ! :D
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2013, o 23:30 przez Divin, łącznie zmieniany 2 razy.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

10 sierpnia 2013, o 23:27

Spoko Divin herbatka może być, ale zielona niestety podnosi ciśnienie z którym mam problem xD

Raster, dni Ci się mylą, z tego powodu że, w tym stanie zazwyczaj występuje przykry objaw, w postaci zaburzeń czasoprzestrzennych. Na początku był to mój najgorszy problem, na ten czas jest minimalnie lepiej, więc Tobie też się poprawi.
A porównywanie swoich stanów, też jest "normalne", i często przy tym również towarzyszyły mi dziwne odczucia.
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Raster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, o 22:35

10 sierpnia 2013, o 23:30

A mogę zażywać jakieś tabletki (bez recepty) na pamięć/koncentrację ? takie tabletki w ogóle działają? pomogą mi takim stanie?
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

10 sierpnia 2013, o 23:35

Osobiście nie polecam żadnych tabletek na poprawę koncentracji w tym stanie, a to dlatego że za dużo Ci nie pomogą bo jesteś zdysocjowany.

Radzę Ci brać olej z wiesiołka w kapsułkach oraz pić sobie multiwitaminę rozpuszczalną raz dziennie. Dieta jest bardzo pomocna w tym stanie i warto jest wykluczyć słodycze na czas DD bo cukier oraz tłuszcze trans zwiększają senność oraz smutek. Staraj się jeść pełno wartościowe posiłki 5 razy dziennie w odstępach maksymalnie 3 godzinnych. Pewne sugestie masz w tym temacie :

dieta-w-stanach-lekowych-derealizacji-d ... t3096.html (Odnośnie diety)
zbawienny-efekt-oleju-z-pierwiosnka-t3154.html (Odnośnie tego oleju)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

10 sierpnia 2013, o 23:40

Z dostępnych w aptece, polecam Ci tabletki uspokajające labofarmu, do tego suplementy takie jak omega 3, magnez, witamina B ;) Krzywdy Ci one na pewno nie zrobią a mogą pomóc. A i jeszcze dodatkowo dosyć pozytywnie działał na mnie tryptofan i sok z owoców Noni, który zawiera w sobie serotoninę.
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Raster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, o 22:35

10 sierpnia 2013, o 23:41

Jakie tabletki zawierają ten olej? prosiłbym o nazwę. :D
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2013, o 23:45 przez Raster, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ