Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

"Cudze myśli" w głowie

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

24 grudnia 2012, o 18:59

Witam


Mam zdiagnozowaną nerwicę lękową. Nie są mi obce też natrętne myśli... Ostatnio odnoszę wrażenie jakby te myśli nie były moje, mój głos itd, ale jakby przychodziły od kogoś innego... W sumie ciężko mi to dokładnie wytłumaczyć. Boję się, że to początek schizofrenii... Ktoś tak miał w nerwicy? Jak to piszę to wydaję mi się to takie absurdalne, ale w czasie lęku to zupełnie co innego. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

-- 24 grudnia 2012, o 20:18 --
A i dodam jeszcze, że nie mogę zapanować nad tymi myślami i im bardziej się staram tym są natrętniejsze.
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

25 grudnia 2012, o 19:29

poczytalas kiedys o schizie i byc moze stad twoj lęk o to. w nerwicy przy duzym lęku mozliwe jest dostac objawow depersonalizacji, wowczas masz wrazenie ze twoj glos jest obcy czy inny i mysli tak samo. no chyba ze jestes pewna tego ze znasz mysli innych i twoje mysli to nasylane mysli od kogos innego. ale predzej to efekt poczucia obcosci swojego glosy czy mysli. to zupelnie inna sprawa.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

25 grudnia 2012, o 21:12

Nie znam myśli innych chociaż czasem bardzo bym chciała ;) i nie myślę, że to myśli nasyłane od kogoś innego. Czytałam dużo i już kiedyś wkręcałam sobie schizo.
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

30 grudnia 2012, o 04:19

Czasem jest tak, że mamy jakiś pomysł i nie wiemy skąd się wziął, tak samo z weną do pisania- tylko to wydaje się pozytywne. Moim zdaniem ten sam syndrom może działać przy nerwicy, ale negatywnie. Generujesz myśli, bo bardzo starasz się uniknąć myślenia w taki sposób, podczas gdy Twój mózg nie rozumie słowa NIE. Tak więc próbując o czymś nie myśleć, masz to dalej w głowie. A skoro nie identyfikujesz się z tymi myślami, to masz wrażenie, że ktoś Ci je podsyła. Gdybyś spróbowała je zacząć ignorować, to może by było łatwiej. Tzn. chodzi o zaakceptowanie, że one są. Ale nie są Tobą, więc ucichną, jeśli nie poświęcisz im wiele uwagi.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

5 stycznia 2017, o 15:03

No i znowu to samo. Po 5 latach wróciły "te" myśli. Mój głos, ale jakiś taki oddalony, wyciszony nie taki jak standardowe myśli i to w dodatku takie na przekór. Na przykład myślę sobie "Idę wziąć prysznic" i nagle druga myśl "nie idź". Ewentualnie o czymś mówię i słyszę w głowie "jaka jesteś mądra" - ironicznie. Od razu jak to się dzieje wpadam w panikę. Strasznie boję się schizofrenii i może to dlatego. Kurczę nie wiem. Pomóżcie!!!


A i jeszcze myślę sobie, że może te myśli będą mną kierowały itd.
Ostatnio zmieniony 5 stycznia 2017, o 15:05 przez Zaplątana, łącznie zmieniany 1 raz.
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

5 stycznia 2017, o 15:04

Zaplątana pisze:No i znowu to samo. Po 5 latach wróciły "te" myśli. Mój głos, ale jakiś taki oddalony, wyciszony nie taki jak standardowe myśli i to w dodatku takie na przekór. Na przykład myślę sobie "Idę wziąć prysznic" i nagle druga myśl "nie idź". Ewentualnie o czymś mówię i słyszę w głowie "jaka jesteś mądra" - ironicznie. Od razu jak to się dzieje wpadam w panikę. Strasznie boję się schizofrenii i może to dlatego. Kurczę nie wiem. Pomóżcie!!!
gdybys miala schizofrenie nie bylabys zdolna do takiej analizy i odczuwania strachu przed glosami.
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

5 stycznia 2017, o 15:10

Kurczę już sama nie wiem... Nie mam pojęcia jak to sobie tłumaczyć... Co to może być?
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

5 stycznia 2017, o 15:12

stany odcięta czyli d/d, to samo ciągle.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

5 stycznia 2017, o 15:13

Zaplątana pisze:Kurczę już sama nie wiem... Nie mam pojęcia jak to sobie tłumaczyć... Co to może być?
lęk przed szaleństwem, schizofrenią. Jeśli pomyślałaś sobie i przestraszyłaś się schizy, to znaczy że to lęk przed schizą :) Twój mózg symuluje te myśli, żebyś myślała, że masz schizę. Sama siebie straszysz :)

zmierz się z tymi myślami, ośmiesz je, wejdź z nimi w dialog, odpowiedz, że nie idziesz pod prysznic i tyle. zaśmiej się z tej sytuacji. Spróbuj, nie bój się, myśli zelżeją. :)
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

5 stycznia 2017, o 15:18

Guett pisze:stany odcięta czyli d/d, to samo ciągle.
Miałeś tak kiedyś? Tzn miałeś takie myśli?

-- 5 stycznia 2017, o 16:18 --
kogelmogel pisze:
Zaplątana pisze:Kurczę już sama nie wiem... Nie mam pojęcia jak to sobie tłumaczyć... Co to może być?
lęk przed szaleństwem, schizofrenią. Jeśli pomyślałaś sobie i przestraszyłaś się schizy, to znaczy że to lęk przed schizą :) Twój mózg symuluje te myśli, żebyś myślała, że masz schizę. Sama siebie straszysz :)

zmierz się z tymi myślami, ośmiesz je, wejdź z nimi w dialog, odpowiedz, że nie idziesz pod prysznic i tyle. zaśmiej się z tej sytuacji. Spróbuj, nie bój się, myśli zelżeją. :)
Kurczę, ale mnie pocieszyłeś :D już słyszę jak słabną ;D W sumie też zauważyłam, że jak jestem czymś zajęta to ich nie ma.
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

5 stycznia 2017, o 15:18

tak miałem, czasami mam je jeszcze, ale traktuje te myśli jako natręty, bo tym właśnie są.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

5 stycznia 2017, o 15:22

A jakie to były myśli w Twoim przypadku?
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

5 stycznia 2017, o 15:38

Tematyka różna, ale odczucie miałem takie jakby to nie były moje myśli, nie swoje, takie oddalone... i to jest właśnie spowodowane przez depersonalizacje, czyli odcięcie od własnego ja, obcość do siebie, bo swojego głosu, myśli, zachowania itp.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

26 stycznia 2017, o 20:39

Kurde a może to są omamy rzekome...
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

26 stycznia 2017, o 20:45

Zaplątana ja miałam identyczny objaw z głosem to od depersonalizacji nie martw się , jak chcesz przyjdz po rozmawiać do nas na czata . :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
ODPOWIEDZ