Raz sie udaje a raz nie.. chciałabym być juz na takim etapie żebym mogła bez zawachania powiedzięć TAK TO WSZYSTKO MAM JUZ W Głowie i stosuje w życiu codziennym bez zastanowienia
Olalala czy mogłabyś podesłać link tej pogadanki któraą polecasz??
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
ZA BARDZO WRAŻLIWA :(
-
katarina666
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 172
- Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03
Olalala dzięki za tak wyczerpującą odpowiedzi, oczywiście staram sie to wszystko przyswoić,
Raz sie udaje a raz nie.. chciałabym być juz na takim etapie żebym mogła bez zawachania powiedzięć TAK TO WSZYSTKO MAM JUZ W Głowie i stosuje w życiu codziennym bez zastanowienia
Olalala czy mogłabyś podesłać link tej pogadanki któraą polecasz??
Raz sie udaje a raz nie.. chciałabym być juz na takim etapie żebym mogła bez zawachania powiedzięć TAK TO WSZYSTKO MAM JUZ W Głowie i stosuje w życiu codziennym bez zastanowienia
Olalala czy mogłabyś podesłać link tej pogadanki któraą polecasz??
-
dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
Też jestem zbyt wrażliwy, co ktoś powie, pomyśli itd itp. U mnie ogólnie narasta to z wiekiem. Kiedyś miałem odrobinę dystansu (i tak o wiele za mało, ale przynajmniej miałem "rydz") np. do krytyki, uwag kierowanych do mnie, obecnie już zero.
Wrażliwość "niekonstruktywna" (jestem także bardzo wrażliwy na muzykę, na krajobrazy, na losy postaci z filmów i postaci z mojej wyobraźni) zużywa mi cały "prąd" i nie ma go już na zasilenie chociaż odrobiny wrażliwości wobec drugiej realnej osoby.
Wrażliwość "niekonstruktywna" (jestem także bardzo wrażliwy na muzykę, na krajobrazy, na losy postaci z filmów i postaci z mojej wyobraźni) zużywa mi cały "prąd" i nie ma go już na zasilenie chociaż odrobiny wrażliwości wobec drugiej realnej osoby.