Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Analizowanie wszystkiego
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 5 lutego 2023, o 18:09
Cześć wszystkim! Mam pytanie a w zasadzie może chciałbym się trochę uspokoić dzięki Wam. Mam nerwicę lękową. Przyjmuje leki (parogen, tegretol). Od około 6 miesięcy. Wszystko już było dobrze. Nie miałem napadów paniki, stanów lękowych. Niestety albo i stety bo z własnej głupoty w Sylwestra bardzo mocno przesadziłem z alkoholem i używkami (kokaina). Dziś minęło już parę dni i trochę się uspokoiłem. Pytanie moje jest takie czy miał ktoś może takie odczucia w sklepach, tłumie albo nawet w towarzystwie innych osób - odczucia jakby nie wiem zajarał zioło? Wszystkie dźwięki mocno analizuje, w rozmowie z innymi ludźmi mam wrażenie że mój głos jest jakbym go puścił z nagrania. Analizuje prawie każdy dźwięk i wmawiam sobie że jest on inny niż kiedyś. Usłyszę jakiś dźwięk i przetwarzam go w głowie. Dziwny nawyk wiem, ale być może jest ktoś to miał podobnie? Czuję się mocno odrealniony przez to wszystko. Z góry dziękuję za pomoc!
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Tak wiemy co to. Derealizacja/depersonalizacja. Nie myśl o tym to przejdzie samo, będziesz myślał będzie się dłużej utrzymywało.
To reakcja obronna organizmu na silny stres i lęk.
W sumie dobrze nazwałeś, że czujesz się odrealniony bo w tym momencie taki jesteś. Też mam nerwicę lękową i też mam stan odrealnienia. Jak o nim dużo nie myślę jest ok, jak myślę i analizuje to jest tragedia. Jak organizm się wyciszy z lęków ten stan będzie powoli zanikał aż do normalności.
To reakcja obronna organizmu na silny stres i lęk.
W sumie dobrze nazwałeś, że czujesz się odrealniony bo w tym momencie taki jesteś. Też mam nerwicę lękową i też mam stan odrealnienia. Jak o nim dużo nie myślę jest ok, jak myślę i analizuje to jest tragedia. Jak organizm się wyciszy z lęków ten stan będzie powoli zanikał aż do normalności.
- Przemek_Leniak
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 15 czerwca 2025, o 14:06
No dźwięków akurat nie analizuję może dlatego że jestem przygłuchy ale w ogóle mam intelektualną osobowość. W stanach gorszych mam tendencję do analizy wszystkiego i to jest tak zwany intelektualizm - faktycznie reakcja obronna.
Czasem skuteczna - dokładniej wtedy gdy nie odcinasz emocji i uczuć ale poświęcasz im również uwagę. Intelektualnie można z pomocą innych np. psychologa czy grupy zrozumieć istotę problemów ich powody i mechanizmy - to nie rozwiązuje tych problemów ale istotnie pomaga się z nimi zmagać.
Nie mam odczucia odrealnienia przy tym choć widzę tendencję do przyśpieszania myśli i ich natrętność - ewidentną zatem objawowość zjawiska.
Odrealniony czuję się bardziej gdy nie rozumiem co się ze mną dzieje - ale samo poczucie odrealnienia jest związane ze świadomością choroby, bez niej byłem skrajnie odrealniony nie czując tego ani nie podejrzewając nawet.
Czasem skuteczna - dokładniej wtedy gdy nie odcinasz emocji i uczuć ale poświęcasz im również uwagę. Intelektualnie można z pomocą innych np. psychologa czy grupy zrozumieć istotę problemów ich powody i mechanizmy - to nie rozwiązuje tych problemów ale istotnie pomaga się z nimi zmagać.
Nie mam odczucia odrealnienia przy tym choć widzę tendencję do przyśpieszania myśli i ich natrętność - ewidentną zatem objawowość zjawiska.
Odrealniony czuję się bardziej gdy nie rozumiem co się ze mną dzieje - ale samo poczucie odrealnienia jest związane ze świadomością choroby, bez niej byłem skrajnie odrealniony nie czując tego ani nie podejrzewając nawet.
F32.8 Depresja atypowa od kwietnia 2023
Shit happens...
Shit happens...