Alkohol

Adrian1999 · 4 września 2020, o 00:22

Cześć, czy ktoś z was miał strach przed piciem alkoholu ? męczę się z nerwą po ziole, a teraz jakoś wziął mnie strach przed alkoholem, że może coś podobnego mi się stać, wiadomo że nikt nie każe pić, ale jednak czasami chciało by się posiedzieć przy drinku na spokojnie bez żadnych zmartwień i lęku...

SCF · 4 września 2020, o 08:53

Rozumiem że zioło wyzwoliło u ciebie lęk ?
Z twgo co słyszałem to jest to bardzo częste że tak się dzieje. Ja raz paliłem i dostałem bardzo silnej derealizacji

Drugi raz i nic mi po nim nie było więc uznałem że po co je palić

Alkohol raczej wycisza choć jak schodzi z organizmu to napięcie lubi wracać.
Ale trzymam się zasady ze jak mam bardzo duże napięcie i nie czuję się dobrze to nie piję.
Piję tylko wtedy gdy mam dobry humor.
Jak sie napijesz i dostaniesz jakichś objawów to co takoego się stanie ?

Adrian1999 · 4 września 2020, o 22:21

Właśnie chodzi o to że ja wiem że nic sie nie stanie, bo przecież nie raz piłem alkohol w ciągu całej tej mojej nerwicy, ale teraz jakoś dziwnie zacząłem myśleć że jak teraz się napije to dostane ataku paniki jak wtedy, będę myślał że umieram itp chociaż wiem że po 1 czy 2 piwkach to po prostu nie jest możliwe,wgl chyba po piwie nie da się dostać takiego bad tripa jak po zielsku, pokręcone to wszystko

SCF · 4 września 2020, o 22:29

Ale to nie o to chodzi byś się upewnial ze nie dostaniesz "bad tripa" po 2 piwach. Tylko o to żebyś się nie bał sytuacji w ktorwj dostajesz ataku paniki.
Dostaniesz po piwie ataku paniki to co sie takiego stanie ?

Adrian1999 · 4 września 2020, o 22:35

SCF pisze: ↑
4 września 2020, o 22:29
Ale to nie o to chodzi byś się upewnial ze nie dostaniesz "bad tripa" po 2 piwach. Tylko o to żebyś się nie bał sytuacji w ktorwj dostajesz ataku paniki.
Dostaniesz po piwie ataku paniki to co sie takiego stanie ?

No rozumiem o co chodzi, prawdę mówiąc nic się nie stanie, moim jednym z koników od zawsze są zawroty w głowie, chyba dlatego że pamiętam jak po wypaleniu wtedy obraz zaczął mi się obracać o 180 stopni, nie boje się jakby samego ataku paniki bo jestem w stanie nad tym zapanować ale boje się właśnie takiej sytuacji po alkoholu, co wiem że jest nie możliwe, to wszystko jest pokręcone bo jeszcze nie tak dawno normalnie mogłem się napić bez żadnego problemu...

SCF · 4 września 2020, o 22:50

Ale czemu boisz sie akurat po alkoholu to dostać?

Adrian1999 · 4 września 2020, o 23:01

SCF pisze: ↑
4 września 2020, o 22:50
Ale czemu boisz sie akurat po alkoholu to dostać?

Myślę że niepotrzebnie naczytałem się że chmiel który zawarty jest w piwie ma związek z konopiami, to mnie nakręciło najbardziej

wiadomo że to praktycznie co innego bo w zielsku za bad tripy i inne tego typu stany odpowiada THC jednak wiadomo jak działa nerwica i samo nakręcanie sie

SCF · 4 września 2020, o 23:22

No ale dalej sie upewniasz i szukasz potwierdzenia ze po piwie na pewno nic nie będzie.
A przecież w głównej mierze to to czy coś bedzie czy nie zależy od twojego podejścia. Jak sie bedziesz nakrecal to i po piwie dostaniesz ataku paniki.