Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

DD a alkohol :/

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Macias
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 14 października 2016, o 16:57

19 lutego 2017, o 00:46

Cześć wszystkim forumowiczom. Temat się pewnie już gdzieś przewijał ale warto go odświerzać. A więc jak reagujecie lub nie reagujecie na %. U mnie sprawa jest o tyle nietypowa że z ręką na sercu mogę powiedzieć że nie odczuwam upojenia alkoholowego. Zawsze miałem słaby łep, 1 piwo i już miałem wesoło a po 3 to już w ogóle. Odkąd dostałem dd (6 miechów zaraz pyknie) unikam alko jak ognia . Dzisiaj pozwoliłem sb na jedno piwko (spotkanie ze znajomymi) i kompletnie nie podziałało na mnie tak jak kiedyś :( W dodatku teraz nie mogę zasnąć staram się nie nakręcać bo wiem że to nie pomoże . Jak to was u wygląda pozdrawiam .
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

19 lutego 2017, o 04:12

Mnie tam kopie :D w ogóle lubie sobie wypić piwerko bo mnie uspokaja w pewien sposób, często sięgam po alko
Awatar użytkownika
zeniu87
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 193
Rejestracja: 16 stycznia 2016, o 14:34

19 lutego 2017, o 09:21

mnie szybko alko kopie po pracy 12 godz jedno piwko i leze jak zabity a jak super spie jak niedzwiadek
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

19 lutego 2017, o 13:26

Ja na początku przygody z zaburzeniem miałam większe objawy zaburzenia
Nie dość , że przy zaburzenia czułam się pijana, to po wypiciu lampki wina czułam się po stokroć gorzej.


Wczoraj wypiłam dwie lampki wina i było ok.


Wydaje mi się, że to kwestia tego, na ile objawy w życiu codziennym nas trzymają.

Mnie już praktycznie opuściły, zresztą wczoraj miałam dobry dzień, w związku z czym ... nie czułam się po alko źle.
Helping
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 20 września 2016, o 19:01

4 lipca 2017, o 14:11

Ja mam tak samo jak Macias . W tym zaburzeniu nie czuje działania alkoholu.
ODPOWIEDZ