Do kaca się nigdy nie upijalam i nie mam zamiaru, ale czy alkohol redukuje lek.. Jedno piwko raczej nie,a można się nakręcićmunka pisze:Cześć,
Generalnie jesli chodzi o piwko np. 2-3 razy w tygodniu to nie widze problemu. To standard. Gorzej jesli codziennie sie upijamy, albo zapijamy smutki. Alkohol to taka pokusa w nerwicy, bo redukuje lęk.....za to na drugi dzien kac i nasilenie objawów. Poza tym alkohol jest depresantem. Takze wszystko dla ludzi, ale z głową.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Alkohol i nerwica
- mżawka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 5 września 2016, o 19:31
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 26 czerwca 2015, o 12:47
Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi
ważne, żeby nie zapijać nerwiczki nadmierną ilością alkoholu i nie biczować się na drugi dzień, za to, że się gorzej czujemy. Chcesz, napij się ze znajomymi, wolisz nie, zaczekaj trochę
kwestia wyboru i znów nastawienia do ewentualnych objawów, czy pogorszenia samopoczucia dzień po.

