Dzisiaj ktoś mi odpowiedział,że skoro tak robię to jestem zagrożeniem dla bliskich i powinnam się zgłosić do szpitala psychiatrycznego...zamarlamKretu pisze: ↑22 kwietnia 2017, o 19:35Zacznij od nowa przerabiać materiały bo zrozumienie nerwicy jest podstawą do odburzenia, samo ignorowanie, ośmieszanie nie doprowadzi do odburzenia nigdy, bo to trzeba robić szczerze, automatycznie a nie 'bo tak jest napisane na forum' a żeby robić to z automatu i szczerze trzeba mieć akceptacje do nerwicy która pojawia się po jej zrozumieniu i jej mechanizmów. Na forum jest pełno osób które powtarzają w kółko to samonie mając szczerze pojęcia co tak właściwie robią. Dziecku nic nie zrobisz jezeli nie będziesz tego chciała, a swoim zachowaniem wzbudzasz w nim strach a jeszcze bardziej w sobie.. poddajesz się temu napięciu i sprawdzasz to pokazując że nerwica ma nad Tobą przewage, nie pozwól by emocje decydowały o Tobie. Jeżeli sobie nie radzisz i trwa to długo a rady z forum nie bardzo do Ciebie trafiają zgłoś się na terapie, być może fizyczny kontakt z terapeutą spowoduje krok na przód.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
- Kretu
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1180
- Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07
Posłuchaj ludzie nie muszą rozumieć niektórych objawów i zachowań, zaburzenie lękowe ma różne nasilenia, jedni mają somatyke a kompulsje to dla nich czarna magia a tym bardziej jakieś myśli o zabiciu kogoś, pedofilii. Inni odwrotnie, nie jesteś zagrożeniem dla swojego dziecka, ale nie podtrzymuj lęku poprzez sprawdzanie i zabieraj się za siebie albo terapia.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Nie martw się, ten post musiała napisać osoba która nie do końca rozumie na czym polegają natrety dot. krzywdzenia kogos i związane z nimi kompulsje. Przechodziłam przez to samo co Ty, też mam małe dziecko. Nie załamuj się. Nie zrobisz mu krzywdy, to tylko lęk. Przestań sprawdzac,.niech to będzie Twój.pierwszy krok do wyjscia z tego zamkniętego Koła.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Nie sprawdzam od 2 lat,zdarzają mi się takie kompulsje,że nosek muszę wytrzeć kilka razy ale poduszka już dawno poszla w p...u i wtedy powiedziałam sobie,że nigdy więcej tego nie zrobię i nie zrobiłam prawie 2 lata i nie mam zamiaru,ale jak mam gorszy dzień jak dzisiaj to wracam do tematu sprzed 2 lat no bo jak ja mogłam tak zrobic?co ze mnie za matka?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
- ani-ani
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 68
- Rejestracja: 25 września 2016, o 09:08
zrezygnowana- nie uzalaj się tak nad sobą, tylko pomysl logicznie. napisalas że przyciskasz tą poduszkę do twarzy dziecka, a nie tylko myslisz o tym. Poza tym zgloszenie się do szpitala to nie koniec świata, kobieto, czy ja ci mówię jakieś straszne rzeczy?! Otrząśnij się, szpital psychiatryczny to miejsce gdzie się pomaga a nie głowę urywa. Bezpeczenstwo dziecka jest priorytetem. Więc albo przyznajesz że masz z tym problem, albo to tylko natręctwo (i wiesz że tylko to).
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 228
- Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44
Dziewczyny, czy podczas okresu też macie nasilenie objawów nerwicy? Czuję sie strasznie słabo, jakbym miała gorączkę, boli brzuch, mdli mnie, mam jakieś dreszcze i czuję się po prostu okropnie...
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Tak może być, jeżeli wcześniej miewałaś też objawy PMS to tymbardziej... Grunt to nie nakręcać się na te objawy. Nie jesteś sama, większość z nas tutaj ma takie objawy jak TyAnxietyDisorder0 pisze: ↑22 kwietnia 2017, o 21:07Dziewczyny, czy podczas okresu też macie nasilenie objawów nerwicy? Czuję sie strasznie słabo, jakbym miała gorączkę, boli brzuch, mdli mnie, mam jakieś dreszcze i czuję się po prostu okropnie...

"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."