Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 kwietnia 2017, o 12:13

Sebastian, nie myśl o przeszłości, bo tego już nie ma. Nigdy nie wróci, ale dzisiaj pracujesz na przyszłość. I jeśli nie chcesz by wyglądała ona tak jak przeszłość, to musisz walczyć, ze sobą. Super, że zauważasz, że jest lepiej, a będzie jeszcze lepiej, bo to nie trwa wiecznie! ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
SylwiaM1988
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 21 stycznia 2017, o 11:18

8 kwietnia 2017, o 13:39

Ehhh ostatnio tez mialam.kilka cudownych dni, czulam.sie jak.przed zaburzeniem, teraz znow upadek, tak ciezko sie podniesc. Juz nie wiem.jak radzic sobie z lekiem, mam wrazenie ze nic nie pomaga, logika swoje a emocje swoje. W chwilach kiepskich dni, mysle ze jedynym wyjsciem byloby skonczenie ze soba. Jak.mam dobre dni to dziwie sie ze moglam tak myslec. Chodze na terapie, raz juz zmienilam psychologa, obecny jest lepszy, ale ciezko mi zaakceptowac jeden.objaw ktory mam.od piczatku i nie wiem.czy to.nerwica czy inna przyczyna, a chodzi o szumu uszne, doprowadzaja mnie do szalenstwa,.jak.juz mysle ze sobie z tym radze przychodzi zwatpiemie, mysli natretne i karuzela toczy sie od nowa. Mam.juz serdecznie dosc. Wolalabym.juz wszystkie inne objawy
Nikoniarz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 8 stycznia 2017, o 16:25

8 kwietnia 2017, o 18:06

@SylwiaM1988 - oj, szumy mi też dokuczają. Ostatnio jak leżałem to czułem jakby granat mi koło ucha wybuchnął:/ A teraz dla odmiany są trochę mniejsze.
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

9 kwietnia 2017, o 16:17

Było trochę lepiej i znowu... Dzisiaj nagle poczułam się bardzo słabo, zaczęł mnie mdlić, nie mogłam przełknąć jedzenia, przed oczami było mi dziwnie i zachciało mi się spać. Ciśnienia nie mierzyłam od tygodnia, ale przypuszczam że było około 110/80 (zawsze takie miałam jak było mi słabo). Potem miałam dziwne dreszcze i zrobiło mi się zimno, zaczęło mi walić serce i czułam się jakbym miała 38 gorączki więc zmierzyłam i było około 36.7, więc dobra. Myślałam, że może spadł mi cukier bo ogólnie mam około 70 na czczo, a dziś mało jadłam. Zjadłam trochę cukru, ale nie przeszło po tym. Dopiero teraz jak odsiedziałam to jest trochę lepiej, ale nadal czuję takie zimno i słabość w nogach... Nie wiem, co się stało. Mieliście kiedyś coś takiego? To mi już nie wygląda na nerwicę..
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

9 kwietnia 2017, o 19:10

A dlaczego nie wygląda na nerwice? nie ma w Twoim opisie czegoś zaskakującego ;)
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

9 kwietnia 2017, o 19:27

Kretu pisze:
9 kwietnia 2017, o 19:10
A dlaczego nie wygląda na nerwice? nie ma w Twoim opisie czegoś zaskakującego ;)
Bo wtedy miałam takie uczucie jakby obojętności, nie miałam raczej lęku. Dopiero teraz się tego boję. No i ciągle czuję ucisk w głowie i twarzy, wręcz ból jak tylko wstanę i zawroty głowy i myślę że to może mieć jakiś związek :/
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

9 kwietnia 2017, o 23:17

katarzynka, ja naprawde probuje ale czemu to takie trudne?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 kwietnia 2017, o 23:55

Sebastian, dlaczego trudne? Bo walczysz o coś, co będziesz miał na całe życie. Warto walczyć, żeby mieć wolne od nerwicy życie, prawda? Przypomnij sobie jak wyglądało Twoje życie przed zaburzeniem i pomyśl, że ono jeszcze tak będzie wyglądać, ba! Nawet dużo lepiej, bo będziesz silniejszy o te doświadczenia, które Cię zbudują. Więc gra jest warta świeczki :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 kwietnia 2017, o 23:56

mlodanerwica pisze:
9 kwietnia 2017, o 19:27
Kretu pisze:
9 kwietnia 2017, o 19:10
A dlaczego nie wygląda na nerwice? nie ma w Twoim opisie czegoś zaskakującego ;)
Bo wtedy miałam takie uczucie jakby obojętności, nie miałam raczej lęku. Dopiero teraz się tego boję. No i ciągle czuję ucisk w głowie i twarzy, wręcz ból jak tylko wstanę i zawroty głowy i myślę że to może mieć jakiś związek :/
Lęk tym bardziej powinien dać Ci do myślenia, że to nerwica, bo to niepodważalny jej dowód ;) A pozostałe objawy to klasyczna nerwicowa somatyka, nic innego niż nerwica ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 kwietnia 2017, o 08:44

katarzynka, moje zycie przed zaburzeniem to bylo jakos w podstawowce ale i tak nie bylem szczesliwy wtedy.
ps. zapalilem ma****nę w sobote ,doslownie jeden buch , pierwszy raz w zyciu, i ciagle zle sie czuje chociaz najgorsze minelo...powinienem sie zglosic do lekarza?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

10 kwietnia 2017, o 09:14

A co masz na myśli mówiąc, że źle się czujesz? Masz jakieś objawy somatyczne czy bardziej psychiczne?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 kwietnia 2017, o 09:43

lekkie zawroty glowy ,ciezkosc glowy, uczucie rozbicia ,otumanienie ,brak apetytu. cisnienie i puls w normie.
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 kwietnia 2017, o 12:06

Sebastian, trawą sobie nie pomożesz w takim stanie, dlatego unikaj. Musisz to przetrwać, nic innego jak akceptacja i czas nie zostaje.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

10 kwietnia 2017, o 14:25

Bardzo słaby dzień, nudności, wymioty i chodzę zygzakiem od zawrotów głowy. Dobrze, że l4 dostałem.
Awatar użytkownika
Sirios
Świeżak na forum
Posty: 8
Rejestracja: 8 kwietnia 2017, o 09:42

10 kwietnia 2017, o 14:33

Hej, jestem tu nowy, prawdopodobnie mam nerwicę, zrobiłem większość badań lekarze nie wiedzą co mi dolega, za parę dni do kompletu zrobią mi rezonans magnetyczny z kontrastem, lecz tomografie bez kontrastu już miałem, moje objawy na teraz to szum w uchu a raczej taki pisk obudziłem się którejś nocy i już mi tak zostało raz bardziej słyszalny raz mniej, czuję się nieobecny we własnym ciele jakbym stał obok mam zawroty głowy i dziwny wzrok plamki czarne przed oczami mi latają, osłabienie mięśni ciężko mi jest wejść po schodach ogólnie od 3 miesięcy czuję się słabo, może ktoś podpowie jak zacząć leczenie nerwicy? :?
ODPOWIEDZ