Hej!
Mam kilka pytań. Z nerwica znam się już jakiś czAs i w zasadzie jest już całkiem dobrze, zostało jakieś minimalne dd, ale wiem dlaczego. Otóż dlatego, ze nie do końca pozbyłam się obaw o swoje zdrowie.
Chodzi o to, ze przez ostatni czas miałam jakieś tam objawy w ciele, nie przejmowałam się nimi jakoś bardzo, ale tez nie traktowałam nerwicowo co było powodem wątpliwości, ale nie do tego stopnia, żeby się bardzo bać

wiec to dd sobie było podsycane pewnie tymi moimi wątpliwości. I teraz do brzegi. Przez już dłuższy czas zbierałam się, żeby pójść do lekarza i zrobić sobie badania, aby moc przepracować wszystko do końca. Niestety korona moje plany pokrzyżowała i nie zdążyłam się przebadać. I teraz tak, jak wprowadzono te wszystkie zakazy trochę się przelękła, ze teraz już po mnie bo nie mogę się zbadać i nie dowiem czy to nerwa czy prawdziwy problem. I tak od dnia w którym tak pomyślałam dostałam nowych objawów: bóle rak i nóg, palców, takie wędrujące, kłujące, różne bóle w ciele, uczucie słabości, bólu podniebienia, przełyku, osłabienie, ból głowy, mroczki przed oczami, mety. Wszystkie to objawy są takie dziwne. Nie pasują do konkretnej choroby wiec moja jeszcze lekko zaburzona głowa wkręciła sobie przerzuty

I teraz proszę Was o pomoc i zdanie: czy to mogą być objawy nerwy? Ja ogólnie w swojej histori zaburzenia miałam niewiele objawów z ciała, bardziej myśli ROCD. Ja sama myśleć logicznie mam nadzieje, ze to nerwa, bo: czasem uda mi się uspokoić ten stan myślami świadomymi, dialogami itp., ale niepokoi mnie, ze te objawy są takie jakby dziwne i nie mogę się przebadać żeby zobaczyć, ze jestem zdrowa. Ostatnie badania miałam dwa lata temu, tzn. Krew na różne brzuchowe sprawy, i było ok. Przemawia za nerwa również fakt, ze jak mam te bóle to często przychodzą mi natrętny, ze zaraz zemdleje, umrę, to już końcówka bo przerzuty.
Muszę dodać, ze jeszcze tego na dobre nie rozkręcałam, W zasadzie dzięki forum, bo już wiem co robić (ale nie mogę się przebadać, bo nie chce się niczym zarazi) wiec proszę Was o sugestie

Pozdrowienia!