Możesz wysłać linka
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 70
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35
Oczywiscie
https://youtu.be/g7ln8TYfukM
Chlopaki z tego forum administratorzy sa mocno zaangarzowani w prace tego co robia. Mozna rowniez miec z nimi sesje, ja mialam raz I byla bardzo pomocna. Kochani nie zwlekajcie z pomoca, zycie jest za krotkie, a jeszcze tyle przed nami
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Dzięki. Tak oczywiście wiele razy miałam wsparcie jednego z ich..Karo_90 pisze: ↑9 kwietnia 2020, o 12:23Oczywiscie
https://youtu.be/g7ln8TYfukM
Chlopaki z tego forum administratorzy sa mocno zaangarzowani w prace tego co robia. Mozna rowniez miec z nimi sesje, ja mialam raz I byla bardzo pomocna. Kochani nie zwlekajcie z pomoca, zycie jest za krotkie, a jeszcze tyle przed nami
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 21 stycznia 2020, o 16:08
Ostatnio mam lęk przed zostaniem socjopata lub psychopata.Dopatrzyłem sie kilku cech socjopatyu siebie.Sam nie wiem co o tym myśleć.Mianowicie bardzo cieżko jest mi komuś przyxnac racje bardzo i pozostaje we mnie czesto takiego dziwne rodzaju hniew ale go nie wyrazam.Kocham swoich rodziców.I tak mi sie wydaje ze odczuwam do ta miłosć.nigdy nie byłem problematyczny.Ale bardxo lękliwy i dosc czesto stresujacy.Interesowałen sie tez prze chwile piromania.a to podobno jedna z cech socjopatów.Boje sie zrobie komus krzywde.Często tez lubiłem sie kłócić i te kłotnie wygrywać.Nwm co o tym sadzicie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 25 marca 2020, o 00:32
Nie dość, że panuje wirus. To jeszcze od paru dni czuje się totalnie przybity, mam ciężką głowę, ciężko mi się oddycha to kłócę się ze swoją dziewczyną o dość poważne kwestie życia. Pracy tez nie ma bo przez wirusa nie przedłużyli mi umowy. Do kitu z tym wszystkim
-
- Gość
Totalny Hipochondryzm mnie znów dopadł.. Jak sie okazało, że neurologicznie wszystko okay, tak od teraz rak przełyku i jelit. Bo mam problemy z trawieniem i refluks. Ciągle doszukuję się krwawień z przewodu pokarmowego. Wydaje mi się, że koniecznie potrzebuję chirurga no bo umieram już na maj zapisałam się do specjalisty od chorób przewodu pokarmowego... Jeszcze tylko tam nie zaglądali. Miałam robione usg brzucha, które wyszło ok ale mu kompletnie nie ufam..jak to ja. Za niedługo będę przebadana wzdłuż i wszerz..
A było lepiej..
A było lepiej..
-
- Gość
Oj, pocieszę bo mam tak samo w związku. Wydaje mi się, że to "syndrom izolacji " i dlatego zgrzyty. Dodatkowo nie ułatwia sprawy nerwica i depresja. Wszystko spadło na naraz. A jesli chodzi o pracę, to pewnie w czerwcu już nie będę miała do czego wracać... Wszyscy jedziemy ma tym samym wózkumatthew23 pisze: ↑10 kwietnia 2020, o 14:42Nie dość, że panuje wirus. To jeszcze od paru dni czuje się totalnie przybity, mam ciężką głowę, ciężko mi się oddycha to kłócę się ze swoją dziewczyną o dość poważne kwestie życia. Pracy tez nie ma bo przez wirusa nie przedłużyli mi umowy. Do kitu z tym wszystkim
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 70
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35
Ambor, jesli masz jakies zmartwienia to spytaj sie psychologa ktora odpowi Ci na pytanie I wtedy bedziesz spokojniejszy ja tak robie jak nie jestem pewna czegos to sie pytam. Zrob tak, szkoda sie meczyc chlopie btw, ja jak mialam niechciane mysli to tez sobie wkrecalam ze moze jestem psychopatka, takie mysli w nerwicy sa bardzo czeste.ambor1993 pisze: ↑10 kwietnia 2020, o 14:33Ostatnio mam lęk przed zostaniem socjopata lub psychopata.Dopatrzyłem sie kilku cech socjopatyu siebie.Sam nie wiem co o tym myśleć.Mianowicie bardzo cieżko jest mi komuś przyxnac racje bardzo i pozostaje we mnie czesto takiego dziwne rodzaju hniew ale go nie wyrazam.Kocham swoich rodziców.I tak mi sie wydaje ze odczuwam do ta miłosć.nigdy nie byłem problematyczny.Ale bardxo lękliwy i dosc czesto stresujacy.Interesowałen sie tez prze chwile piromania.a to podobno jedna z cech socjopatów.Boje sie zrobie komus krzywde.Często tez lubiłem sie kłócić i te kłotnie wygrywać.Nwm co o tym sadzicie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 140
- Rejestracja: 15 listopada 2018, o 07:27
hej wszystkim, nie było mnie dłuższy czas na forum (bo lepiej się czułam). Od wczoraj biorą mnie ataki paniki, w prawdzie nie najmocniejsze, ale jest to niemiłe uczucie.
Chciałam się was zapytać właśnie, jak teraz wyglądają terapie? Wszystko jest online? Moj lekarz zalecił mi terapię psychodynamiczną i będąc 2 miesiące temu u 2 terapeutek, obie powiedzialy mi, że nie pracują online (wtedy planowałam wyjazd za granicę i chciałam mieć możliwość kontynuacji terapii przez internet).
Trzymajcie się!
Chciałam się was zapytać właśnie, jak teraz wyglądają terapie? Wszystko jest online? Moj lekarz zalecił mi terapię psychodynamiczną i będąc 2 miesiące temu u 2 terapeutek, obie powiedzialy mi, że nie pracują online (wtedy planowałam wyjazd za granicę i chciałam mieć możliwość kontynuacji terapii przez internet).
Trzymajcie się!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 11 listopada 2018, o 14:20
Hej, mam taką sytuację. Czytam materiały na forum i już chyba wiem co powinienem zrobić ze swoimi lękami. Moje lęki dotyczą stania na kasie w pracy. Kiedy tam jestem pojawiają się olbrzymie lęki, raz dostałem ataku paniki. Ktoś powiedział mi i w stosunku do tego co czytam na forum miał rację że powinienem stać na tej kasie non stop. Zgadzam sie z tym ale kiedy ide do pracy i chce sie zaoferowac ze ja bede stał na tym stanowisku to nie moge sie zdobyc na odwage i poprosic o to zeby mnie dali na to stanowisko. Zaraz przypominam sobie wszystkie te nieprzyjemne emocje które sie pojawiają kiedy tam jestem i to mnie blokuje. Chcę sie jeszcze zapoznac z większą ilościa materiałów ale to chyba nieuniknione ze w koncu bede musiał "zaryzykować" i podjąć dzialanie bo inaczej sie od tego nigdy nie uwolnie. Ma ktoś może jakąś radę albo swoje przemyślenie na ten temat?
- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
Jest dokładnie tak jak myślisz, stój na kasie tak często jak możesz.12Darek90 pisze: ↑13 kwietnia 2020, o 10:55Hej, mam taką sytuację. Czytam materiały na forum i już chyba wiem co powinienem zrobić ze swoimi lękami. Moje lęki dotyczą stania na kasie w pracy. Kiedy tam jestem pojawiają się olbrzymie lęki, raz dostałem ataku paniki. Ktoś powiedział mi i w stosunku do tego co czytam na forum miał rację że powinienem stać na tej kasie non stop. Zgadzam sie z tym ale kiedy ide do pracy i chce sie zaoferowac ze ja bede stał na tym stanowisku to nie moge sie zdobyc na odwage i poprosic o to zeby mnie dali na to stanowisko. Zaraz przypominam sobie wszystkie te nieprzyjemne emocje które sie pojawiają kiedy tam jestem i to mnie blokuje. Chcę sie jeszcze zapoznac z większą ilościa materiałów ale to chyba nieuniknione ze w koncu bede musiał "zaryzykować" i podjąć dzialanie bo inaczej sie od tego nigdy nie uwolnie. Ma ktoś może jakąś radę albo swoje przemyślenie na ten temat?
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
jak co kazde swieta mam wieksze nagromadzenie negatywnych mysli i uczuc. w stosunku do czlonkow rodziny chęc rozszarpania ich...tlumienie tego sporo kosztuje mnie...
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 70
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35
Sa rozni Psychologowie online, poszukaj ATAKI PANIKI podczas corony sa normalne, ja sama odczuwam wiecej napiecia, I leku, nie jestes samaog220 pisze: ↑13 kwietnia 2020, o 06:47hej wszystkim, nie było mnie dłuższy czas na forum (bo lepiej się czułam). Od wczoraj biorą mnie ataki paniki, w prawdzie nie najmocniejsze, ale jest to niemiłe uczucie.
Chciałam się was zapytać właśnie, jak teraz wyglądają terapie? Wszystko jest online? Moj lekarz zalecił mi terapię psychodynamiczną i będąc 2 miesiące temu u 2 terapeutek, obie powiedzialy mi, że nie pracują online (wtedy planowałam wyjazd za granicę i chciałam mieć możliwość kontynuacji terapii przez internet).
Trzymajcie się!
-
- Gość
Ja przez brak na razie pracy, musiałam zawiesić terapię kompletnie nie mam też doswiadczenia z nfz, więc nie wiem czy dostałabym takie skierowanie..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 140
- Rejestracja: 15 listopada 2018, o 07:27
Nie chce być pesymistką, ale ja kiedyś czekałam rok na terapię i nic... podobno są mega cięcia z NFZu i wgl w Polsce pomoc psychologiczna leży :/ Pamiętam, jak bylam w Niemczech przez pół roku i mialam mocne nasilenie objawów, dostałam bezpłatną terapię po tygodniu od otrzymania skierowania. Ale to całkiem inny światBezsenność pisze: ↑13 kwietnia 2020, o 17:28Ja przez brak na razie pracy, musiałam zawiesić terapię kompletnie nie mam też doswiadczenia z nfz, więc nie wiem czy dostałabym takie skierowanie..
Mega współczuję, że musiałaś przerwać i też szkoda włożonego dotychczas wysiłku i finansów... Może dasz radę pożyczyć od kogoś środki na terapię, fajnie by było, gdybyś kontynuowała