
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54
Wiec to nie są zawroty głowy. To zupełnie rożne objawy. A takie bujanie to typowy objaw w nerwicy większość których trapią jakieś somaty, to uczucie bujania jest u większości na pierwszym miejscu. Wrzucaj prędko na luz, porzuć ta analizę, posłuchaj nagrań na youtube 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Nie mam siły juz dodo tej nerwicy zapisałam sie na poniedziałek na tatuaz i co od razu setki wątpliwości a co jaktam sie nie zagoi dostane zakażenia i pierdyliant mysli + od tyg zaoszczyly mi sie tak somaty że sama siebie podziwiam ze żyje;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 29 września 2017, o 16:06
Witam .
Mam takie pytanko czy podczas waszej nerwicy miewaliscie taki okres ,ze baliscie sie /zalowaliscie sytuacji w ktorych kiedys popelniliscie blad nie wiem nawet jak to wytlumaczyc.
Np przypominalo wam sie ,ze np kiedys bardzo kogos wyzywaliscie i wlacza wam sie lek/smutek . ? ?
Nie wiem co mysleć
Mam takie pytanko czy podczas waszej nerwicy miewaliscie taki okres ,ze baliscie sie /zalowaliscie sytuacji w ktorych kiedys popelniliscie blad nie wiem nawet jak to wytlumaczyc.
Np przypominalo wam sie ,ze np kiedys bardzo kogos wyzywaliscie i wlacza wam sie lek/smutek . ? ?
Nie wiem co mysleć

- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Tak, mi się zdazy czasem. Coś z przeszłości sie przypelęta. Olewam to bo i tak nie mam teraz na to wpływu niestetyPomocy pisze: ↑7 grudnia 2018, o 18:53Witam .
Mam takie pytanko czy podczas waszej nerwicy miewaliscie taki okres ,ze baliscie sie /zalowaliscie sytuacji w ktorych kiedys popelniliscie blad nie wiem nawet jak to wytlumaczyc.
Np przypominalo wam sie ,ze np kiedys bardzo kogos wyzywaliscie i wlacza wam sie lek/smutek . ? ?
Nie wiem co mysleć![]()
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Typowy objaw lękowy, uczucie gorąca i strach. Trwało to kilka sekund bo wiem że nic mi się nie stanie. To nie najgorsze. Gorsze te myśli potem ze znów to samo i czemu tak reaguje na szybkie tempo w pracy i gonitwa bo w domu to i tamto. Wiedzualam że tak bedzue ale myślałam że w miarę sobie radzę i tym razem nie dopadnie mnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Kurcze nawet Cie rozumiem tez mi sie wydawało ze opanowalam lęk i ataki paniki a tu bach straciłam prace niby nic bo i tak to byl tylko zapychacz czasu póki nie znajdę czegos lepszego jednak bach i cały czad rozgrywa sie u mnie od nowa niby znam mechanizmy dzialam ryzykuje ale jak zaakceptowac to ze było prawie oki a tu znowu ta męka. Tak wiec trzymaj sie ciepło i walcz i do przoduJagoda_a pisze: ↑7 grudnia 2018, o 20:11
Typowy objaw lękowy, uczucie gorąca i strach. Trwało to kilka sekund bo wiem że nic mi się nie stanie. To nie najgorsze. Gorsze te myśli potem ze znów to samo i czemu tak reaguje na szybkie tempo w pracy i gonitwa bo w domu to i tamto. Wiedzualam że tak bedzue ale myślałam że w miarę sobie radzę i tym razem nie dopadnie mnie.
- tymbark92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 346
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40
Podczas jedzenia pokarm z trudem przechodzi przez przełyk oraz troche boli. Nakręciłem sie na raka przełyku, zrobiłem gastroskopie i nic tam nie widać... Szczerze wcale mnie to nie pocieszyło, bo wiem, że ciężko mi się je a nie wiem nawet gdzie mam z tym pójść
Gastrolog sugerował rezonans klatki, że moze cos uciska na przełyk albo coś, znowu jakiś guz !? :[
Dzieje się to na wysokości łopatek i czuje to w plecach.

Dzieje się to na wysokości łopatek i czuje to w plecach.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Powiem ci że na samym początku nerwicy też miałem problem z jedzeniem nie dałem rady przełykać , jeden kęs potrafiłem przeżuwać pół godziny , miałem nawet taki epizod że nie potrafiłem łyknąć śliny takie dziwne uczucie jak bym zapomniał jak się łyka.I też w tedy się zastanawiałem co to takiego wtedy oczywiście nie wiedziałem że to nerwica.Kiedy zacząłem stosować rady z tego forum ten problem zniknął ale też nie z dnia na dzień ale po czasie.Powiem ci że mnie już w nerwicy żaden objaw nie zdziwi przy pierwszym moim ataku powyginała ona mi palce u rąk i nóg widok był okropny.Więc spokojnie nie wkręcaj się badania porób jak radzi lekarz ale też się nie nastawiaj na to że coś ci jest.tymbark92 pisze: ↑7 grudnia 2018, o 20:57Podczas jedzenia pokarm z trudem przechodzi przez przełyk oraz troche boli. Nakręciłem sie na raka przełyku, zrobiłem gastroskopie i nic tam nie widać... Szczerze wcale mnie to nie pocieszyło, bo wiem, że ciężko mi się je a nie wiem nawet gdzie mam z tym pójśćGastrolog sugerował rezonans klatki, że moze cos uciska na przełyk albo coś, znowu jakiś guz !? :[
Dzieje się to na wysokości łopatek i czuje to w plecach.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Hej , czy ktoś z Was miał kłopoty z pęcherzem ? Sikam na potęgę i jeszcze mam uczucie jakby ciagle gdzieś mi spływało , przy chodzeniu , siedzeniu . Miałam robione badania moczu i wszystko ok, usg kilka miesięcy temu tez było w porzsdku
naczytałam się o pęcherzu neurogennym j teraz mam schize ze ciagle mi gdzieś ten mocz ucieka 
- tymbark92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 346
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40
emek16 pisze: ↑7 grudnia 2018, o 21:37Powiem ci że na samym początku nerwicy też miałem problem z jedzeniem nie dałem rady przełykać , jeden kęs potrafiłem przeżuwać pół godziny , miałem nawet taki epizod że nie potrafiłem łyknąć śliny takie dziwne uczucie jak bym zapomniał jak się łyka.I też w tedy się zastanawiałem co to takiego wtedy oczywiście nie wiedziałem że to nerwica.Kiedy zacząłem stosować rady z tego forum ten problem zniknął ale też nie z dnia na dzień ale po czasie.Powiem ci że mnie już w nerwicy żaden objaw nie zdziwi przy pierwszym moim ataku powyginała ona mi palce u rąk i nóg widok był okropny.Więc spokojnie nie wkręcaj się badania porób jak radzi lekarz ale też się nie nastawiaj na to że coś ci jest.tymbark92 pisze: ↑7 grudnia 2018, o 20:57Podczas jedzenia pokarm z trudem przechodzi przez przełyk oraz troche boli. Nakręciłem sie na raka przełyku, zrobiłem gastroskopie i nic tam nie widać... Szczerze wcale mnie to nie pocieszyło, bo wiem, że ciężko mi się je a nie wiem nawet gdzie mam z tym pójśćGastrolog sugerował rezonans klatki, że moze cos uciska na przełyk albo coś, znowu jakiś guz !? :[
Dzieje się to na wysokości łopatek i czuje to w plecach.
No ok z problemem polykania, gula w gardle itp to norma w nerwicy ale ból w plecach przy polykaniu? to juz jakis bylby fenomen... cos musi byc nie tak.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 listopada 2018, o 15:06
Z tym pecherzem mam podobnie. Niby koniec siusiania a parcie jest . Też z początku myślałam że może pęcherz przeziębiony. Ale miałam badania i wyszło ok. Badania dla pewności zawsze warto zrobić ale jak wychodzą ok to nie ma co się przejmowac. Mnie już objawy nie zaskakuja.