Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

gorszy dzień :(

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

25 października 2015, o 19:21

Hej moi drodzy.Dzisiaj, a nawet powiem przed chwilą miałam gorszy moment.Miałam chwilowe załamanie i od razu pojawiła się myśl samobójcza. Najgorsze były 2s kiedy faktycznie myślałam, że mogłam to zrobić.Po tym bałam się niesamowicie zaczęłam czuć do siebie niechęć (jak mogłam tak myśleć) i zaczęło się zadręczanie tą myślą (zamknięte koło).
Niedługo idę do kolejnego psychyloga mam nadzieję, ze mi doradzi.Towarzyszy mi przy tym ogromny lęk, że powie, iż jestem typem samobójcy.
Wcześniejsza psycholog powiedziała, że jestem zdrowa psychicznie ii nie mam nerwicy.Kazała mi znaleść dodatkowe zajęcie zajmujące myśli, a kiedy przychodzą zastępowac je pozytywnymi.
Nie uwierzyłam jej w to i odrzuciło mnie brak diagnozy i szukam dalej.Nie wiem nawet czego chce od 2 psychologa. Xd Dodam, że kobieta ta ma spore doświadczenie i naprawdę zyskała moje zaufanie.Ale fakt, że nawet osoby na forum mówią, że mam nerwice robi mi mętlik w głowie.Dodam, że jeśli w myśl się nie wkręcam umiem szybko wrócić do normalności xd
Kazała mi jeszcze odstawić to forum jak powiedziałam jej tu, że czasami codzienni tu przesiaduje. :/


Macie jakąś radę? Jakieś pocieszenie ? :(
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

25 października 2015, o 19:29

Nie bardzo wiem po co przezywac to czy ktoś powiedział, iż masz nerwicę czy nie masz nerwicy? Co to za różnica?
Skoro masz co jakiś czas zachowania nerwicowe, bo te mysli to są nerwicowe/emocjonalne pułapki.
Jeżeli mówiłas psycholog, ze przychodzą raz na jakiś czas to po prostu nie mowiła ci - ma Pani nerwicę abyś nie zrobiła z tego szumu, ze Bóg wie co masz, bo na pewno wyczuła, ze się boisz jak ognia i próbujesz wszystko robić byle zapomnieć.

A rady?
Przede wszystkim zrozumienie czym są natrętne myśli, samo myślenie i uświadomienie sobie tego, czym jest mechanizm nerwicowy, że on może się pojawiac nagle w trudniejszym dniu a nawet zmęczeniu, to wszystko masz ładnie opisane i omówione na forum w nagraniach i wpisach.
I rada jest taka aby nauczyć się na poczatku odpowiednio na to reagować, jeśli na mysl 2 sekundową reagujesz tak, ze masz do siebie niechęć to jest to błąd, bo trzeba budowac przyjacielskie dialogi wewnętrzne, ze wsparciem dla siebie a nie na odwrót.
To też masz ładnie omówione na forum.

Przede wszystkim trzeba zrozumieć siebie a nie tylko chcieć tego aby ktoś ci powiedział, czy masz nerwice czy nie bo to jest nieistotne.
Skoro 300 osób tutaj ma natręctwa jak i ty i maja problemy emocjonalne to ty nie jesteś wyjątkiem.
Możesz mieć je czasowo ale generalnie podejrzewam, ze na siłe zapominasz o tym i wtedy jest lepiej, co jest jakąś strategią ale lepiej w koncu wykazac się odpowiedzialnością i zrozumieć to jak nalezy i nastawić się jak nalezy i wykonywac wewnętrzną pracę nad sobą jak nalezy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

25 października 2015, o 19:35

Nie 2 sekundy mam poczucie, że mogłabym to zrobić, pojawiają sie okropne obrazy myślowe.W które na 2 sekundy nawet wierzę.
Ogólnie po rozmowie z rodzicami i przyjaciółmi wiem, że każdy normalny człowiek ma chwile w życiu, że rzuciłby to wszystko w pizdu i nawet by sobie coś zrobił, tlyko nikt nie bierze tego na poważnie, bo to chwilowa słabość.Ja boję, że przemieni się to w coś więcej.I potem czuje do siebie obrzydzenie i ogromną niechęć.NO i lęk oczywiście.Przez tydzien miałam takie schizy, że jak ognia unikałam wszystkich tematów o samobójstwie, bo robiło mi się gorzje i się z tymi ludźmi utożsamiałam to mnie dobijało.Że jestme do nich podobna.Psycholog powiedziała mi ,że nie powinnam się z nikim utożsamiać :/

NIe tyle, że o nich zapominam (bo jak na siłe chce zapomnieć , to to jest niemożliwe) tylko jesli moge to tak nazwać samo przechodzi.Jeśli podchodze do tych myśli z dystansem i akceptacją oczywiście i nie denerwuje się w tym momencie one dają mi spokój lub nie są przynajmniej takie natarczywe.Kiedy się zdarza gorszy dzień to się im po prostu poddaje. I tu widzę swój błąd.
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

25 października 2015, o 19:44

Posłuchaj, oczywiście, że każdy człowiek ma w swoim zyciu gorsze chwile i ma wszystkiego dość ale nie o tym tutaj rozmawiamy, prawda?
Tylko ty mówisz, że w gorszy dzień odczuwasz mysli o samobójstwie, boisz się ich, odczuwasz lęk i się źle czujesz, prawda? No więc mamy tu do czynienia z lękiem i myślami lękowymi jako być może tematy zastępcze dla realnych problemów.
Nie chodzi o to aby sobie wmawiac nerwicę czy się nią straszyć bo przecież nerwica to nie znowu jakiś tam wilk o ile dobrze ja zrozumiemy.

Ale chyba lepiej nad tym zadumać się teraz niz gdybyś miała np. za rok dostać np. silnego stresu i ataku paniki i zacząć latać po lekarzach robiąc badania :)
Oczywiście nie mówię, że tak się musi stać!
Nie chodzi mi o straszenie ale o to aby TERAZ pomyslec sobie czemu tak się zaczynam czuć, jakie mogą być tego powody i aby w pełni zrozumieć czemu się tak czuję i zaakceptowac fakt, że nic gorszego się od tego stać nie może i dzieki temu nauczyć się krok po kroku nie nakręcać i może nawet zmienić podejście do tych spraw, które te gorsze dni powodują.

Tu chodzi tylko o poprawe swoich reakcji a nie zaraz rozmowy o jakiś mega zaburzeniach gdzie już tylko leki i pewnie psychiatryk....:)
Po prostu na spokojnie ale też nie wiem po co lekceważyć to, że co jakiś czas w życiu pojawia się lęk.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

25 października 2015, o 20:12

Nie w każdy gorszy dzień tylko okresowo co jakiś czas.
Przesłuchałam wszystkie nagrania i artykuły w wakacje, nie zignorowałam tego.KIedy pojawiła się pierwszy raz ta mysl to od razu powiedziałam to rodzicom i wręcz krzyczałam, że potrzebuje psychologa.
Jednak szukanie i czytanie o nerwicy zaczęło to być niestety moją rutyną, źle sie czuje to lecę i sprawdzam tutaj objawy ( czy są aby na pewno normalne).
Kiedy zaczęłam odstawiać tak jakby zycie tymi myślami co radziła mi nawet psycholog(czyli sprawdzanie codziennie objawów i sposoby radzenia sobie z nimi)zaczął ten stres ze mnie schodzić.
Ale kiedy pojawiła się dzisiaj przykładowa ta myśl i ta niby "chęć" 2sekundowa spraraliżowało mnie. Czynnikiem może też być fakt, że pokój obok leciał film o mężczyźnie który popełnił samobójstwo.
Pamiętam, że od kiedy zaczeło się to zamknięte koło siedzę ciągle na stronach o nerwicy.To oznacza, że w pełni nie akceptuje zaburzenia ?
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

25 października 2015, o 20:19

Na drugi raz jak poczujesz się gorzej to dołącz tutaj, zamiast tworzyć osobny temat na każdy przypadek słabszego samopoczucia: slabszy-dzien-kryzys-ogolne-pytanie-wyz ... -4755.html
:)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

25 października 2015, o 20:55

ok, przepraszam :/ Ale możecie coś dodać w temacie codziennym myśleniu i grzebaniu na forum o nerwicy ? Mam wrażenie, że to podtrzymuje stres, a jak wspominałam kiedy przestałam się tym męczyć myśli przestały być natarczywe.
Wydaję mi się, że jeśli codziennie siedze i szukam nawet nie wiem czasami czego, to raczej takim sposobem nie wyjde z tego zaburzenia.
To chyba tak jakby codziennie wchodzić na strony o psach, to wiadomo, że będzie się o tym codziennie myślało :/

-- 25 października 2015, o 21:55 --
ludu rzućcie mądre dwa słowa ^^
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

26 października 2015, o 12:14

Ale o co ty w ogole pytasz? A kto ci mowi zebys grzebala na forum codziennie 24 na dobe? :)
po prostu mozesz dzieki zaspokojeniu okreslonych informacji dowiedziec sie czym sa takie mysli jakie masz i odpowiednio na to reagowac, to jak reagowac juz wiadomo i jest opisane i jest skuteczne o ile sie to robi wytrwale i zaczyna sie takze inaczej patrzec na swiat ludzi i zycie :)
jezeli nie chcesz poznawac informacji lub nie potrafisz robic tego z glowa o tym to po prostu nie rob tego a idz do innej psycholog ktora bedzie potrafila ci to wyjasnic. Bo ta twoja po prostu powinna ci wyjasnic o co chodzi a nie pieprzyc glupoty uspokajajace.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

26 października 2015, o 15:09

Chciałabym by mi wytłumaczyła to mnie olała, dodam, że jak poprosiłam o pomoc w ułożeniu dialogów wewnętrznych powiedziała, że to mi nie potrzebne, a dialogi można przeprowadzać tylko pod okiem psychologa!!
Naprawdę nie dziwćcie się, że mam mętlik w głowie, bo ona wasze cenne rady po prostu torpedowała.I nawet czasami się śmiała z nich.Najlepszą dla niej metodą jest znalezienie sobie dodatkowego zajęcia.
Na forum wchodzę kiedy źle się czuje, pokrzepiają mnie te artykuły i dają siłę, mimo, że wiem,iż robię to za często.Ona uznała, że problemem nie są moje myśli tylko uzależnienie od szukania w internecie.......
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

26 października 2015, o 15:10

Jezusiku, to nie chodź do takiej szarlatanki. Za zaoszczędzone pieniądze kup sobie kilka polecanych tu książek terapeutycznych i zgraj nagrania chłopaków na telefon, żebyś nawet na spacerze mogła ich słuchać. Zacznij prowadzić zdrowy tryb życia (sport, zbilansowana dieta, medytacje) i powolutku z tego wyjdziesz.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
Estera
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: 21 grudnia 2013, o 07:27

26 października 2015, o 15:18

a moje psycholożki, poza jedną; zawsze mówiły, że mam robić wszystko to, co mi pomaga, jeśli czuję, że mi dana rzecz pomaga, że czuję się po niej dobrze, lepiej, to nie powinnam się przed nią bronić i one mi tego nie zabraniały;
Ty sama powinnaś czuć wewnętrznie po czym Ci jest lepiej, po czym lepiej funkcjonujesz w życiu;

ja kiedyś miałam dwie psycholożki na raz, jedną na żywo, drugą przez neta; ta przez neta stosowała metodę ostukiwania się, mieszka w stanach, bardzo fajna babka, powiedziała mi, że nie ma dla niej problemu, żebym chodziła na dwie terapie na raz; powiedziała, że jeśli mi to pomaga, to jak najbardziej;
druga, jak się dowiedziała, powiedziała mi, że muszę zdecydować się na jedną, że nie mogę być na dwóch terapiach na raz, że ona sobie tego nie życzy;
spotkałam się z nią może jeszcze ze dwa razy i dałam sobie spokój, szkoda było na nią pieniędzy; była to raczej osoba zamknięta i ograniczona, moja terapia nie szła w żadnym dobrym kierunku, nic z niej pozytywnego nie wynosiłam
...
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

26 października 2015, o 15:19

Chciałam na początku medytacje, ale powiedziała, że to jest złe.... XD Przez tą kobiete przestałam uprawiać joge :/ Uznała, że jest ona niebezpieczna..
Czuje, że wchodzenie tu otworzyło mi umysł na moje problemy emocjonalne.Ale sorry ludzie kiedy ona powiedziała, że TO jest moim problemem( niby uzależnienie).Mętlik w głowie był i to nie mały.
Ostatnio zmieniony 26 października 2015, o 15:23 przez Magda321, łącznie zmieniany 1 raz.
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

26 października 2015, o 15:20

Od razu powinnaś była ją zlać. Przecież to czarownica jakaś... Jak można jogi zabraniać? W nerwicy to świetny relaksator.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

26 października 2015, o 15:27

Jest osobą bardzo chrześcijańską.Uznała, że niesie to złą energie czy cos..nie pamiętam to było w czerwcu.
Ale nie wytłumaczyła znaczenia tych myśli, unikała tematu..
Nawet w szkole pamiętam jak chodziłam do gimnazjum księża przestrzegali przed jogą.A byłam naprawdę w niej dobra uspokajała mnie i połączenie z zieloną herbatą..Cudo ^^
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Awatar użytkownika
Estera
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: 21 grudnia 2013, o 07:27

26 października 2015, o 15:27

no to ograniczony człowiek jakiś, manipulatorka, ja bym szukała innego psychologa, od takich ludzi jak najdalej; wyraźnie ma na celu odizolowanie cię od wszystkiego innego poza nią i jej teoriami, toksyk!

acha, religijna, miałam sie właśnie o to pytać, uciekaj jak najdalej;

a joga, suuuper sprawa, sama zaczynam dopiero i strasznie mi się podoba, a zielona herbata również, pijam od wielu lat, żadnych innych herbat nie pijam
Ostatnio zmieniony 26 października 2015, o 15:29 przez Estera, łącznie zmieniany 1 raz.
...
ODPOWIEDZ