Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 917
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

25 października 2015, o 10:31

Prew pisze:Zna ktoś jakiś sposob na Wypadanie wlosow garściami:(??
kup sobie tabletki na włosy Silica ( nie są drogie) , a jeszcze lepsza metoda to ampułki , które sie wciera we włosy one hamują wypadanie mi bardzo pomogły. No i może do tego kuracja witaminowa by się przydała.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

25 października 2015, o 10:47

martusia1979 pisze:
Prew pisze:Zna ktoś jakiś sposob na Wypadanie wlosow garściami:(??
kup sobie tabletki na włosy Silica ( nie są drogie) , a jeszcze lepsza metoda to ampułki , które sie wciera we włosy one hamują wypadanie mi bardzo pomogły. No i może do tego kuracja witaminowa by się przydała.
Ampułki tez ,,silica"?
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 917
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

25 października 2015, o 10:52

nie ampułki to już inna firma zapytaj w aptece o ampułki na wypadanie włosów aczkolwiek na allegro sa o wiele tasze i lepiej zainwestować w lepsza firmę , tam bedziesz miała kuracje 2 tygodniową lub miesięczna lepiej tą dłuższą bo bardziej sie opłaca naprawde sa dobre.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
era49
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 23 maja 2015, o 20:05

25 października 2015, o 10:54

Ja znam, :D prosty bardzo uporanie się z nerwicą.Dla mnie włosy wypadały garsciami,ja stalam pid prysznicem to cale cialo było pokryte wlosami,a od wielu miesięcy spokój.Wiesz Prew ja bym przepracowała nerwicę,nie zwracają uwagi na inne symptomy.Często mamy wiele róznych doznań nie wiedzą ze to nerwica,myslac ze taka nasza uroda.A jak nierwica się cofa to to równiez znika.Ja byłam tak wymęczona nerwicą,ze miałam gdzieś wypadanie włosów,miałam gdzieś zmiany skórne na rękach i twarzy.Bo co to znaczyło przy tym piekle w którym byłam.A tu niespodzianka,ja zaczęlam mówic dosc nerwicy,wloski nie wypadają,skóra gladka jak jedwab,dziąsła nie krwawią przy myciu ząbków.Wiele dziwnych rzeczy odeszlo ,których nawet nie kojarzyłam z nerwicą,i wiesz co niedawno córka mi powiedziała,,mama jak ci się zmnienily rysy twarzy,masz taką łagodną jasną twarz"I życ się chce :D
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

25 października 2015, o 11:01

era49 pisze:Ja znam, :D prosty bardzo uporanie się z nerwicą.Dla mnie włosy wypadały garsciami,ja stalam pid prysznicem to cale cialo było pokryte wlosami,a od wielu miesięcy spokój.Wiesz Prew ja bym przepracowała nerwicę,nie zwracają uwagi na inne symptomy.Często mamy wiele róznych doznań nie wiedzą ze to nerwica,myslac ze taka nasza uroda.A jak nierwica się cofa to to równiez znika.Ja byłam tak wymęczona nerwicą,ze miałam gdzieś wypadanie włosów,miałam gdzieś zmiany skórne na rękach i twarzy.Bo co to znaczyło przy tym piekle w którym byłam.A tu niespodzianka,ja zaczęlam mówic dosc nerwicy,wloski nie wypadają,skóra gladka jak jedwab,dziąsła nie krwawią przy myciu ząbków.Wiele dziwnych rzeczy odeszlo ,których nawet nie kojarzyłam z nerwicą,i wiesz co niedawno córka mi powiedziała,,mama jak ci się zmnienily rysy twarzy,masz taką łagodną jasną twarz"I życ się chce :D
Kochana(mimo, ze co chwile zrzedze) wzielam sie od 2 miesiecy naprawde w garsc.. Bo to co bylo ze mna na poczatku to dramat teraz przynajmniej mogeh sie usmiechac(a to wielki sukces).. Tylko ja szybko podejrzewam nerwicy nie pokonam a za rok tu juz chyba będe łysa:((( ... Zazdrosze Ci:*!! Tez tak chce

-- 25 października 2015, o 12:01 --
probuje olewac, osrywac .. A jakis rezultatow nie widze:( ale wiem wiem.. Z uporem do prZodu.. Dwa miesiace mega walki takiej to pewnie malo:)
era49
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 23 maja 2015, o 20:05

25 października 2015, o 11:49

No i patrz kolejny problem który trzeba przytulić :D Prew nie wyłysiejesz nie tak szybko.Posłuchaj prezantacji nr15 Odburzanie,czyli co?.Ty musisz zrozumieć co to akceptacja,a ty szukasz nowych problemów,które najpweniej skończą się gdy się odburzysz.Przynajmnjej to o których piszesz,bo zycia bez problemów nie da się przezyć,niestety :D
On93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 203
Rejestracja: 7 grudnia 2014, o 23:15

26 października 2015, o 06:35

Witajcie ! Z piątku na sobotę na moim osiedlu w Gorzowie zamordowano 25letniego chłopaka ... Podcięto mu gardło, a następnie spalono (byc moze zywego) ... Niesamowicie to rozbiło we mnie spokój ... Znałem ofiarę, jak i zabójców (było ich trzech). Teraz mam zmiany na 7 do pracy i typowo boję się do niej chodzić rano ... Oczywiscie natręty samobojcze, zabojcze wrocily jak bumerang ... Czy to znaczy, ze jestem daleko w lesie ze wszystkim ? Nadal kryzysy robia na mnie duze wrażenie ..
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

26 października 2015, o 06:44

ludzie bez nerwicy baliby się chodzić rano do roboty po takim wydarzeniu, także to normalne że Ci sie takie myśli pojawiły .
"Wola psychiki daje wyniki"
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

26 października 2015, o 10:38

Dziś w pracy tzn U klienta to już myślałam ze to koniec Takie uczucie słabości kołatania serca i ciężkiej klatki piersiowej ze myslam naprawdę ze padnie.Czemu przedtem miałam somatyke potem te myśli natrętne a teraz jak się przestałam bać myśli i depresji to somatyke daje ze zdwojoną siłą.Chyba nie umiem sobie z tym radzić.Coś nie gra.Czasem mysle ze juz wolalam te mysli bo z somatyka ciezko wyjsc na ulice i do pracy.Ryczec sie chce.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

26 października 2015, o 10:55

Juz prawie ale nie zemdlalas zawalu nie bylo a i sprawa z klientem zalatwiona . No sama betti sobie odpowiedz dlaczego cos tu nie gra
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

26 października 2015, o 11:09

Bart załamujesz mnie tzn. wiem co chcesz przez to powiedzieć. Tylko ja czasem sie tak czuje i jestem w takim stanie ,że nie wiem czy podnośić alrm bo naprawde zesłabne czy iśc z uporem do przodu i powiedziec sobie " Niech mnie ratują jak padne na podłoge". Coś w tym stylu.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

26 października 2015, o 11:24

betii pisze:Bart załamujesz mnie tzn. wiem co chcesz przez to powiedzieć. Tylko ja czasem sie tak czuje i jestem w takim stanie ,że nie wiem czy podnośić alrm bo naprawde zesłabne czy iśc z uporem do przodu i powiedziec sobie " Niech mnie ratują jak padne na podłoge". Coś w tym stylu.
właśnie tak rób jak napisałaś a zobaczysz że nerwica przestraszy się Ciebie i ucieknie ;ok :P
umysł trzeba przekonywać że nie ma strachu że jest wszystko ok właśnie to na tym polega i akceptacja :D
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

26 października 2015, o 11:49

Tak zaryzykuj z 100 razy a sama zobacxysz roznice . Wiem ze cie zalamuje :DD ale ja chce dobrze .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

26 października 2015, o 17:16

Mnie znowu trzyma ogromny lęk przed tą cholerna zakrzepicą. Jeszcze dodatkowo mam stojącą prace więc mój lęk się pogłębia jeszcze bardziej. Jakieś skurcze miała, teraz też jakieś dziwne bóle. Kurcze ja sobie myśle, że jak moge mieć zakrzepice? Nie ma żadnych przyczyn, tylko się teraz nakręcam że to przez prace.
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

26 października 2015, o 17:21

Mam do Was pytanie - macie/meliscie czasem tak, ze ktos Wam mówił ze wyglądacie na smutnych? Np dzis spotkalam sie z przyjaciolka, mialam spoko humor i wszystko bylo ok a ona napisala mi pozniej wiadomosc ze widziala po mnie ze nagle popsuł mi sie humor, że cos było nie tak, że odniosła wrazenie ze jestem na nią zła...nie wiem o co chodzi bo naprade podczas spotkania z nia czulam sie dobrze. Zreszta juz wczesniej u mnie zdarzalo sie ze ktos sie mnie pytam czemu mam zły humor podczas gdy ja malam normalny, ogolnie jestem wsrod ludzi wesoła, zawsze żartuje i nie jestem smutasem który stoi na uboczu. Zastanawa mnie to skad to sie bierze, boje sie ze moze ja nie jestem swiadoma ze mam smutna mine albo wkurzony ton...mieliscie tak czasami?
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
ODPOWIEDZ