Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Atak paniki, lęk paniczny

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sakra
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 25 lutego 2012, o 19:56

24 maja 2014, o 09:47

Co do omdlenia zobacz ten temat post19207.html#p19207 tam w sumie victor odpowiedzial juz na to
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 maja 2014, o 10:18

Bernadet kochana ale ataki zawsze sa tak silne i zawsze bez mala przychodza nagle, to jest niestety caly sens atakow paniki.
Pamietam ze jak ja mialam ataki to takze mowilam ze nie moge z nimi nic zrobic bo sa strasznie silne i nie moge nic z nimi robic. I wiesz co to jest prawda ale z nimi nie trzeba robic nic :) brzmi ochydnie prawda? :)
ale w tym rzecz, byl okres dlugi ze wychodzac zawsze mialam atak tak wielki ze ryczalam potem pol dnia i nie dawalam rady zyc. Bo ja wegetowalal a nie zylam. Dopoki nie pojelam ze te ataki sa silne ale ogolnie co mi z tego jesli i tak je przezywam i sie nalogowo wrecz ich boje. Najgorszy jest strach przed atakami.
Dlatego zaczelam wychodzic z innym punktem widzenia, zaczelam zyc wogole z innym punktem widzenia, ze jesli ma byc atak to wlasnie niech bedzie ale ja sie juz nie wroce do domu.
Zobacz co z nami kochana robi strach? Niszczy nasze szczescie, rozmawiamy o strachu przed atakiem ale po co...? bo jest silny? Ale z tego nic dalej nie plynie ani z jego sily ani przerazenia.
Strach przed atakami oslabia sie kiedy wiemy ze atak przyjdzie, boimy sie go ale jednak wychodzimy pozwalajac na niego sobie, traktujac jako nic znaczacego choc wiemy ze bedzie mocny. W sumie nie bede klamala ze szybko sie to zmienia u mnie pare ladnych miesiecy wojowalam z tym poczuciem ze tym razem nie dam pewno rady.
Ale w koncu moj stan jak to sie mowi emocjonalny wlasnie przekonal sie ze nie ma juz sensu sie bac.
melisa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 23 sierpnia 2013, o 02:12

24 maja 2014, o 14:51

bernadett wiesz najzabawniejsze w tym wszystkim jest TO że wszystko się dzieje tylko w naszej głowie.
Podczas ataku paniki pare razy zerkałam w lustro, co ciekawe mój wygląd nijak nie zdradzał że mam atak paniki
może poza dziwną miną ;)
Tak naprawdę nic się nie dzieje złego, to tylko kumulacja emocji w Tobie, a atak paniki nie jest zuepłnie normalnym
i naturalnym można nawet powiedzieć zdrowym sposobem organizmu na rozładowanie napięcia, takim samym jak kichnięcie aby pozbyć się zarazków.
Przy ataku paniki się nie mdleje bo poziom adrenaliny jest zbyt wysoki, paść można dopiero potem- ze zmęczenia - spać.
Mam 33 lata i nie jeden atak paniki za sobą - nigdy nie zemdlałam, choć wszystkim mówiłam że właśnie mdleje ;)
Myślę że wszystko wymaga czasu, nie zmuszaj się do niczego specjalnie, daj sobie czas.
Przyjdzie moment że przebrniesz przez ten atak nie wychodząc ze sklepu, a potem stopniowo sama się przekonasz że w sumie to nic takiego
się nie dzieje.
Ja sobie atak paniki pare razy sama wywołałam na życzenie, i parę razy z premedytacją wyszłam żeby go dostać, przezyć aż do tgz. znudzenia tematem.
:friend:
Awatar użytkownika
bernadett
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 3 maja 2014, o 19:23

24 maja 2014, o 16:06

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
melisa pisze:bernadett wiesz najzabawniejsze w tym wszystkim jest TO że wszystko się dzieje tylko w naszej głowie.
Podczas ataku paniki pare razy zerkałam w lustro, co ciekawe mój wygląd nijak nie zdradzał że mam atak paniki
Ja mam 38 latek i też nie jeden atak za sobą, niestety. Wiesz ja w lusterko nie mam szans popatrzeć bo mam tak rozmazany obraz że penie nic bym nie zobaczyła, poza tym mi jakoś automatycznie głowa opada, tak jakbym faktycznie miała zemdleć :cry:

-- 24 maja 2014, o 16:06 --
Aneta pisze:Bernadet kochana ale ataki zawsze sa tak silne i zawsze bez mala przychodza nagle, to jest niestety caly sens atakow paniki.
Nie wiem, mi się wydaje, że nie wszystkie ataki przychodzą aż tak nagle, czasem atak rozkręca się przez kilka sekund zanim osiągnie maksymalną siłe i wtedy jest łatwiej coś z nim zrobić, przerwać nakręcanie, a ten atak który opisuję ma maksymalną siłę w pierwszej sekundzie, wtedy jestem zaskonczona i uciekam do samochodu, gdy do niego dochodzę czuję się już dobrze,czuję przyjemne pobudzenie, ale już bez lęku.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 maja 2014, o 16:12

Dlatego napisalam "bez mala" kazdy jest bez zapowiedzi specjalnych.
Zapowiedzia ataku jest tez to ze przed wyjsciem myslimy o tym czy on przyjdzie ;) Jesli tak jest nagly atak nie powienien nas az tak dziwic.
Tak naprawde sa rozne mozliwosci, w kazdym badz razie chodzi o to aby nie uciekac, jesli atak jest bez zapowiedzi to lepiej go przyjac i w glowie mowic, "o znow atak", przyjdzie i pojdzie i nigdzie nie uciekac.
Byc moze glowa opada, zle widzisz ale ogolnie niejeden masz atak za soba i nie zemdlalas ;) I obecnie jest to juz malo realne zeby sie stalo, a obawa o omdlenie to jednak z najczęstszych obaw tak wiec to ze sie tego boimy to nic dziwnego.
Ale wazne aby lęki, obawy nie wyznaczaly nam zycia.
abelarda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25

24 maja 2014, o 18:30

Ja natomiast mam inne pytanie co do atakow paniki czy jak macie ataki to zdarza sie wam cos takiego ze macie ograniczone pole widzenia?? Strasznie sie boje ostatnio ze oslepne, bylam u okulistki miesiac temu i mam zdrowe oczy calkiem ale wtedy tak nie mialam. a teraz ataki mam tak silne ze nie widze polowy widoku a potem mija. co myslicie? moge zaniewidziec podczas tego?
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

24 maja 2014, o 18:37

Mówisz o śniegu optycznym ? Takie błyski itd i ogranicza Ci się pole widzenia?
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 maja 2014, o 18:56

Albo moze to być tak zwane tunelowe widzenie, czasem przy atakach paniki jest jkaby ograniczone pole widzenia. Wzrok masz zdrowy, samo przez siebie mowi to ze po ataku to mija, wiec jest to spowodowane stanami emocjonalnymi.
Jak zawsze mowie zbyt malo dajemy mocy naszej psychice, naszemu stanowi emocjonalnemu. traktujemy to jako cos malo istotnego stad zdzwiwienie ze "takie objaw jest mozliwy?"
Mozliwy taki i jeszcze 300 innych, natomiast nie zmienia to faktu ze sa to objawy plynace od emocji, od stanu nerwicowego czyli stanu paniki, przerazenia i lęku.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
abelarda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25

24 maja 2014, o 18:58

a mozna oslepnac od tego na zawsze?
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

24 maja 2014, o 18:59

Nie, raczej nie :pp Możesz być spokojna nie stracisz wzroku itd :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
melisa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 23 sierpnia 2013, o 02:12

24 maja 2014, o 19:01

bernadett dobrze wiesz że każdy w nerwicy ma coś takiego co uważa za szczególnie niepokojące, niepowtarzalne u innych, dziwne
i to goszczególnie nakręca.
Pamiętam że ja nie tylko głowy utrzymac w pionie nie mogłam ale i rak , nóg jakoś nie mogłam ogarnąć.
Jakby mi cała krew odpłynęła z kończyn. W ogóle przestałam je czuć.
Więc nie było nawet mowy o ucieczce gdzieś.
A to dlatego że kiedyś w nerwicy bałam się wylewu, Ty się boisz zemdlenia.
W ataku paniki zawsze wyłazi to czego się podświadomie najbardziej boimy.
Tak więc...głowa, noga, ręka... to nadal tylko lęk.

abelarda ja też miałam zawężone pole widzenia. Nie widziałam tego co się działo w boku,, jakbym siedziała w tunelu.
Obraz był jak za stara brudną szybą, ale to mijało razem z atakiem.

:papa
Ostatnio zmieniony 24 maja 2014, o 19:02 przez melisa, łącznie zmieniany 1 raz.
abelarda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25

24 maja 2014, o 19:02

Nie chce nikogo straszyc ale na innym forum czytalam ze ktos pisal ze mozna oslepnac od nerwicy ale nie wiem czy na zawsze czy nie.
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

24 maja 2014, o 19:04

Ale jesteś na naszym forum :) A tam pisali jakieś głupoty więc zapomnij o tym bo nie stracisz wzroku od nerwicy :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

24 maja 2014, o 19:07

Tak, a kiedyś w "Focusie" pisali że można oślepnąć od masturbacji...a jakoś do tej pory widzę nie najgorzej :DD

Przestań się kochana wkręcać w takie pierdoły, bo to tylko bajki wyssane z palca :P
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 maja 2014, o 19:08

I masz racje aberalda nie strasz bo to sa bzdury. Nie ma mozliwosci w nerwicy nagle sobie ot tak po prostu oślepnąć. Szczególnie jesli ta nerwice mamy juz np tydzien i przezylismy ataki paniki juz jakies.
Nie da sie stracic wzroku od nerwicy a tym bardziej na zawsze.
Natomiast ludzie oczywiscie wyszukuja w necie rozne rzeczy i sie nakrecaja, a buszujac w necie natrafiaja zapewne na tak zwana histeryczna slepote...np. Adolf Hitler na takowa cierpial, w trakcie dzialan zbrojnych jak byl mlody utracil wzrok.
Bylo to z uwagi na traume, histeria jest innym rodzajem nerwicy i do niej trzeba miec predyspozycje. Oczywiscie po czasie organizm sie uspokaja i slepota mija.
NATOMIAST jezeli ty przezylas juz ataki paniki i masz nerwice lękowa, lęki i objawy trwaja na codzien, dostajesz ataków paniki TO ni emozna ot tak teraz z dupy dostac slepoty!
Bo jesli na poczatku przy ataku paniki nie dostalas to tego sie juz nie dostaje, tak samo jak sprawa sie ma z omdleniem. Niektorzy przy stresie omdlewaja a inni nawet przy silnym ataku paniki NIE. Bo tak nie maja.
Tak samo jest z czasowa histeryczna slepota.
Tak wiec czy od nerwicy nagle, od ataku paniki mozna oslepnac na zawsze? NIE A jesli mialas choc raz atak paniki szanse spadaja w sumie do 0 % nawet na slepote czasowa histeryczna.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ