Ja właśnie szukam odpowiedniego terapeuty. Nie chce oddać się w ręce kogoś, z kogo nie będę zadowolona. Bardzo chciałabym zacząć coś w tym kierunku robić, bo czasami boję się, że pewnego dnia po prostu zwariuję od tego zamartwianiazagrody123456 pisze: ↑13 marca 2019, o 15:17Teraz siedzę w domu z dzieckiem i to powoduje że jeszcze bardziej się wkręcam.. Wcześniej chodziłam a teraz tak co 2 tygodnie przez Skype.. A ATYidojull pisze: ↑13 marca 2019, o 14:53Uczęszczasz na terapie?zagrody123456 pisze: ↑13 marca 2019, o 14:45
Ja się bardzo pocilam znowu i też się trzeslam.. To też normalny objaw głodu w nerwicy
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęki związane z uczuciem głodu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lutego 2019, o 00:57
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Ale to ogólnie całe myślenie jest błędne bo co z tego że się ręce trzęsą? Przecież przy spadku cukru to też nie jest tak że ktoś mdleje w ciągu 10 minut. Więc to jak reagujesz na to jest ważne.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lutego 2019, o 00:57
Staram się od razu zjeść coś. Ale co, jeśli tego jedzenia bym przy sobie nie miała...martinsonetto pisze: ↑16 marca 2019, o 17:28Ale to ogólnie całe myślenie jest błędne bo co z tego że się ręce trzęsą? Przecież przy spadku cukru to też nie jest tak że ktoś mdleje w ciągu 10 minut. Więc to jak reagujesz na to jest ważne.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
To nie zjedz jakiś czas i się przekonaj że się nic nie dziejeidojull pisze: ↑18 marca 2019, o 14:40Staram się od razu zjeść coś. Ale co, jeśli tego jedzenia bym przy sobie nie miała...martinsonetto pisze: ↑16 marca 2019, o 17:28Ale to ogólnie całe myślenie jest błędne bo co z tego że się ręce trzęsą? Przecież przy spadku cukru to też nie jest tak że ktoś mdleje w ciągu 10 minut. Więc to jak reagujesz na to jest ważne.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lutego 2019, o 00:57
Skąd ta pewność?martinsonetto pisze: ↑19 marca 2019, o 18:03To nie zjedz jakiś czas i się przekonaj że się nic nie dziejeidojull pisze: ↑18 marca 2019, o 14:40martinsonetto pisze: ↑16 marca 2019, o 17:28
Ale to ogólnie całe myślenie jest błędne bo co z tego że się ręce trzęsą? Przecież przy spadku cukru to też nie jest tak że ktoś mdleje w ciągu 10 minut. Więc to jak reagujesz na to jest ważne.
Staram się od razu zjeść coś. Ale co, jeśli tego jedzenia bym przy sobie nie miała...![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 marca 2020, o 13:11
Witam, właśnie czytam wasze wypowiedzi, mam ten sam problem z jedzeniem , nie zjem lub zjem za mało na moją głowę i zaczynają się objawy. Również wkręciłam sobie , że jak zjem to będzie mnie brzuch bolał
koło się kręci.... Moje pytanie do Was czy ktoś kiedyś zaryzykował i nie zjadł ? Jak sobie z tym poradziliście? a minęło od postów już trochę czasu. monika

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
kwinto10 pisze: ↑30 listopada 2020, o 18:30Witam, właśnie czytam wasze wypowiedzi, mam ten sam problem z jedzeniem , nie zjem lub zjem za mało na moją głowę i zaczynają się objawy. Również wkręciłam sobie , że jak zjem to będzie mnie brzuch bolałkoło się kręci.... Moje pytanie do Was czy ktoś kiedyś zaryzykował i nie zjadł ? Jak sobie z tym poradziliście? a minęło od postów już trochę czasu. monika
Ja zaryzykowałem! i to nie raz czy dwa a kilkadziesiąt i nic się nie dzieje. Nawet gdy byłem w pracy przy dużym wysilku było wszystko okej .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 31 sierpnia 2024, o 10:28
Hej,
Od kiedy zrobiłam krzywą cukrową i wyszła mi hipoglikemia reaktywna to nie mogę sobie poradzić z lękiem przed głodem… Czuję że więcej w tym lęku niż samego objawu, bo zanim się zdiagnozowałam to miałam te spadki po długich godzinach nie jedzenia i wtedy po prostu sięgałam po coś słodkiego i było git. Bez żadnego lęku. Odkąd mam diagnozę i zdrowo się prowadzę to wykańcza mnie to. Czy poradziliście sobie z tym? Czy faktycznie warto przeczekać ten atak?
Od kiedy zrobiłam krzywą cukrową i wyszła mi hipoglikemia reaktywna to nie mogę sobie poradzić z lękiem przed głodem… Czuję że więcej w tym lęku niż samego objawu, bo zanim się zdiagnozowałam to miałam te spadki po długich godzinach nie jedzenia i wtedy po prostu sięgałam po coś słodkiego i było git. Bez żadnego lęku. Odkąd mam diagnozę i zdrowo się prowadzę to wykańcza mnie to. Czy poradziliście sobie z tym? Czy faktycznie warto przeczekać ten atak?