Zbior naszych natretnych myśli i obrazow myslowych

nierealna · 23 listopada 2014, o 15:18

Ja już częściej zauważam, że takie myśli to straszacze, szczególnie te samobójcze.
Np. gdzieś, coś robię, czuje się dobrze i nagle ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczy taka myśl..
Przecież gdybyśmy się na prawdę chcieli zabić to nie byłaby to jedna myśl powtarzająca się właściwie bez przyczyny tylko zaczelibyśmy brnąć w tą myśl i nie balibyśmy się jej tylko twierdzili, że to jest jedyne wyjscie

agaa · 23 listopada 2014, o 15:28

Racja Pati, to nie trwa non stop i nie jest to tylko jedna myśl, tylko różne, strachy na balkonie, przy przejściu dla pieszych, przy oknie, strachy z nożem, różne formy

czasami jest to tylko słowo, powtarzające się, jakby jakiś ktoś Ci siedział w głowie i mówił, to straszy i zasmuca, bo czuje się na granicy i że naprawde może coś się stać. Do tej pory nic nie zrobiłam i nic się nie stało

poza tym po piwie, które wiadomo rozluźnia, czy jakimś alko czuje się lepiej i to o wiele, tak pięknie obojetna na te mysli i objawy. Ale nie ma co i z alko przesadzac

Guett · 23 listopada 2014, o 15:33

Ja mam takie myśli, ze ciągle jest jakoś dziwnie, wszystko co mi jest znane, lubiane i otoczenie jest właśnie takie dziwne, i wtedy nie chce ale zagłębiam się w te myśli i się nakręcam, i zaczyna się wtedy lęk. No ale staram się tak nie robić, kiedyś to zdarzało się częściej, teraz sporadycznie.

Grześ · 23 listopada 2014, o 15:43

Takie myśli miewam z reguły jak mam gorszy dzień... są to :

-myśli samobójcze
- myśl że coś poważnego mi dolega
- myśl że mam uszkodzony mózg
-myśl że to nie nerwica... (standard

)
- myśl że mam dość swoich bliskich i chce od nich być jak najdalej
- frustracja związana z bliskimi (że oni mnie nie rozumieją i nie spełniają moich irracjonalnych oczekiwań)

.... Jak coś znajde jeszcze to dopisze

Sophie · 29 listopada 2014, o 22:00

moje natrętny mam już od miesiąca a biorę leki od 3 tygodni bywaly lepsze dni ale natretne mysli towarzysza mi codziennie
- myśl o morderstwie zwłaszcza rodziny która kocham
- myśl o zariowaniu
- myśl co sobie ludzie pomyślą jak coś sie wydarzy
- uczucie odrealnienia
- myśl o wylądowaniu w psychiatryku
- myśl czy to sie dzieje naprawdę i dlaczego tak sie czuje
- uczucie jakbym była w śnie ze to nie może dziać sie naprawdę
Jak z tego dziadostwa wyjsc

Oszkrab · 29 listopada 2014, o 22:03

W innych artykułach jest wiele info, (z tego co kojarzę), na temat właśnie radzenia sobie z tym. Musisz zerknąć, tam gdzieś na forum się odpowiedź znajduje ^ ^

Bajkopisarz · 29 listopada 2014, o 22:05

trochę tych myślników u Ciebie Sophie się znalazło. Odnośnie strachu przed zwariowaniem, proponuję Tobie poczytać ten oto temat strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html

Oszkrab · 29 listopada 2014, o 22:07

i myślę, że lepiej byłoby je potraktować razem, "wrzucając do wora", aniżeli do każdego podchodzić z osobna, bo mogło by to przytłaczać- zbędne wkręty- chyba, że ktoś się interesuje faktycznie...

Sophie · 3 grudnia 2014, o 14:07

Dzięki wam za odpowiedzi naprawdę super jest z kimś porozmawiać kto ma podobne problemy
Buziaki dla was xx

-- 3 grudnia 2014, o 14:03 --
A to moje :
- myśl o krzywdzeniu innych i pózniej strach przed tym co ludzie bedą myślec o mnie
- ze zwariuje i coś mi odwali i naprawdę moge coś takiego zrobić
- niechęć do czegokolwiek
- uczucie odrealnienia jakby to wszystko było snem
- nie moge pogodzić sie z faktem ze to mi sie przytrafiło straszny wstyd o tym komukolwiek mowić
- jak rozmawiam z kimś to myśle ze zaraz coś zrobię tej osobie
- boje sie wyjsc ze znajomymi bo myśle ze coś moge im zrobić
- nic mnie nie cieszy
Nie moge sie doczekać momentu kiedy to wszystko sie skończy. Biorę citalopram prawie miesiąc jakby lepiej i czekam na terapie poznawczo behawioralna ale to długo trwa bo mieszkam w Londynie a tu służba zdrowia strasznie wolna
Pozdrawiam was

-- 3 grudnia 2014, o 14:07 --
Właśnie sie zorientowałam ze już dodałam podobny post na tym wątku :)

zakochanyWfutbolu · 6 lutego 2015, o 15:35

3. myśl że ktoś w moim pobliżu jest nieprzytomny i że muszę mu udzielić pomocy (traktując każdy kamień czy siatkę widzianą z daleka jako nieprzytomnego człowieka - musiałam podejść, sprawdzić )

Miewam dokładnie to samo!

marianna · 6 lutego 2015, o 18:38

Zastanawiałam się dziś czy jest taki wątek u nas na forum
I proszę, jest:)
Więc i ja sie dopiszę.

- mysli egzystencjonalne. o sensie życia, śmierci, duszy
- mysli o kosmosie, nawet myśli lękowe o jego nieskończoności
- mysli o reinkarnacji i czy ja muszę to robić

- lęk że skoczę z okna albo coś sobie zrobię
- rozważania dlaczego w przyrodzie muszą istnieć drapiezniki i ofiary, czemu tak to jest
- lęk ze mam jakąś tajemnicza chorobę psych. i ona się pogłebia
- lęk przed szpitalem psychiatrycznym
- mysli o tym że zwariuje, zabije sie albo coś sie stanie i o ludziach który mnie wspominają;)
- ogólnie dziwne myśli i skojarzenia nt życia albo prozaicznych spraw, nagłe zwaracanie uwagi na coś
jak wygląda, dlaczego tak i zastanawianie sie nad tym
- myśli o anatomii.
- jakieś wspomniania drastycznych scen z horrorów i sekunowe obrazy myślowe ze mną w roli głównej
- mysli o tych myślach, że normalni ludzie tak nie mają i pewnie jestem świrnięta

ITI · 6 lutego 2015, o 19:35

Sophie mam to samo na tapecie myślowej no i pare innych (już pisałam wcześniej) ;> Pozdro

Mari · 10 lutego 2015, o 08:46

Witajcie przede mna wizyta u psychiatry póki co dostałam od lekarza rodzinnego tabletki, lece już kolejny dzień na asertinie i mam praktycznie identyczne objawy co Wy.Zaczęło się od traumatycznego przeżycia i od tamtej pory mam poważny problem w głowie coś we mnie pękło...
* z racji tego, że jeszcze nie przebadał mnie psychiatra mam wrażenie, że mam inną chorobę psychiczną i zagrażam bliskim i otoczeniu
*nie mogę oglądać wiadomości mam myśl, że niedługo ja zacznę popełniać takie glupoty np. morderstwa lub inne ...
* panicznie boje się noży myśl, że zaraz zrobie sobie krzywdę lub bliskim
*myśli lękowe najbardziej są aktywne po przebudzeniu nocną porą lub wieczorem
*strach przed ciemnością
*nie mogę spać sama
*myśl, że zamkną mnie w psychiatryku i to jest jedyna najlepsza myśl by wszyscy byli bezpieczni
*strach przed rozmową z innymi
*myśl, że już nie cieszy mnie to co kiedyś wszystkie moje wartości straciły sens
*brak apetytu

10 lutego 2015, o 12:44

Mari, norma

nic szczególnego nie masz raczej wszyscy to przerabiali tak że niestety nie wybijesz sie poza poziom

Zabijanki Ci w głowie, skoro chciała byś to zrobić to nie bała byś sie tego i nie miała byś mysli "Boże niech mnie zamkną bo pewnie kogoś zabije" mimo że możesz czuć jakbyś na prawde chciała to zrobić. Taka to nerwiczka, posłuchaj nagrań chłopaków z forum

sezon-i.html

oleander · 10 lutego 2015, o 13:28

hej!

to ja dorzucę swoje lęki

kiedys:
- lęk przed postaciami z muminków, przede wszystkim przed babcią Andzią (ta czarownica),brrr,
- lęk przed głośnikami,
- lęk przed transformatorem,
- lęk, że stracę kontrolę nad sobą i się powieszę w piwnicy,

teraz:
- lęk że sobie wydłubię oko,
- że się uduszę własnymi rękami
- że przywołam demona który we mnie wejdzie
- że nie jestem samodzielna i będę zawsze od kogoś zależna
- że nigdy nie będę umiała być dłużej sama ze sobą

także tak.. każdy ma jakieś jazdy

ale wszyscy się tu akceptujemy (mam nadzieję) i to jest ważne