Hej!
Mam pewien problem, który dokucza mi już jakiś czas
Nie jest to jakiś koszmar, nie demonizuję go, ale ciutek przeszkadza w codziennym życiu i czasem powoduje lęki . Ale ogólnie nerwicowo jest w miarę stabilnie gdyby ktoś pytał
Otóż od kilku miesięcy mam problem z zatkanym nosem. Dokładnie jedna dziurka po prawej i mogę oddychać tylko jedną, a jak już dwiema to czuję, że tą prawą gorzej.
Ogółem byłam parę razy u laryngologa, bo miałam problemy z migdałkami, gardłem, no i zostały one wycięte w styczniu tego roku. Było tam dużo ropy i powodowały ciągłe infekcje, więc po pozbyciu się ich z gardłem jest w porządku, nie boli, nawet przy przeziębieniu - jak kiedyś bardzo mnie bolało, tak teraz czuję tylko lekki dyskomfort i drapanie, poza tym ostrego bólu nie ma. Więc, jeśli chodzi o gardło to jest miodzio
Jeśli chodzi o alergię, to mam ją chyba od dziecka, nie przeszkadzała mi jakoś - po prostu kiedy coś pyliło to kichałam, swędziało mnie gardło, oczy, nos itp. Ale brałam wtedy tabletkę i było okej. Problem się zaczął właśnie chyba po wycięciu migdałków. Otóż jakoś w kwietniu, kiedy coś już zaczynało pylić pojawiały się objawy alergii - no okej. Tyle tylko, że od tamtego czasu mam właśnie zatkaną dziurkę w nosie.
Byłam w kwietniu u alergologa i jakieś tam badanka wyszły okej.
Złożyło się, że dopiero w październiku poszłam znowu na testy alergiczne, no i nie zdziwiłam się, bo wyszła mi alergia prawie na wszystko
Tzn najwięcej na drzewa, a najmniej na roztocza i kurz. No i lekarka - swoją drogą bardzo fajna i skrupulatna - powiedziała, że ten zatkany nos to od tych roztoczy i kurzu. No i sprawa wyszłaby prosta, gdyby te roztocza i kurz wyszły najwięcej - wtedy odczulanie poszło by w to, ale że wyszło najmniej to sprawa odczulania na razie jest wstrzymana.
Bo wiecie mi ta alergia nigdy nie przeszkadzała w życiu. Sezonowo to brałam tabletkę i było okej. Miałam katar przeważnie, no ale nauczyłam się z tym żyć. Teraz przeszkadza mi ten zatkany nos i się zastanawiam, czy to ta alergia czy coś z zatokami? Czy może zatoki zatkane przez tą alergię? Wydzielinę mam przezroczystą, więc to musi być alergia. Kiedy jestem przeziębiona to mam katar taki przeziębieniowy - umiem to odróźnić bo wydzielina jest żółta i gęsta, no i bardziej czuję ten zatkany nos. A no i odnośnie tej alergii wydzielina mi spływa po gardle, pewnie z nosa, więc no.
W październiku od tej lekarki dostałam jakieś leki. Tabletki - bo miałam akurat wtedy jakieś uczulenie na twarzy to dała, no i jakieś do psikania do nosa 2. Jedno już uzywam chyba z 3 tyg ale nie pomaga nic praktycznie, może minimalnie, więc już nie używam. Zostaje drugie, ale wątpię, że pomoże.
Wtedy też co byłam u laryngologa to zaglądała do nosa i od razu mówiłą, że obrzęk alergiczny śluzówki i dała skierowanie, więc myślę, że jakby coś było z zatokami podejrzenie to by skierowała na jakieś rtg, nie?
Nie mam pojęcia.
Wiem, że to nie jest forum medyczne, ale ktoś może spotkał się z czymś takim i wie co zrobić? Jeżeli nie wypalą metody konwencjonalne to chyba skuszę się na te niekonwencjonalne. (dobrze to napisałam? )
Zaznaczę, że wolę nie czytać tych for medycznych, bo wiem jaka panuje tam atmosfera - demonizowanie problemu i mówienie, że to koszmar i życie skończone
Za odpowiedzi dziękuje
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zatoki/alergia
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 855
- Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05
Zatoki jak najbardziej mogą być zatkane od alergii. Ja mam przewlekle zapalnie zatok i powiem Ci to dziadostwo ciężko wyleczyc. Dobrze byłoby zrobić tomograf, rtg za duzo nie wykaże.
Z własnego doświadczenia wiem ze pomaga płukanie nosa, kup irygasin i sprawdź jest po nim ulga.
Z własnego doświadczenia wiem ze pomaga płukanie nosa, kup irygasin i sprawdź jest po nim ulga.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Jim Morrison
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 26 listopada 2019, o 12:37
Hej.
Ja od urodzenia mam atopowe zapalenie skóry. Moja alergia bardziej atakuje moja skórę, czasem jednak też mam katar i lzawienie oczu jak na mnie coś silnie drażniąco zadziała. Co więcej mam w rodzinie osobę która też męczy taki katar alergicznych. Mi dużo pomagają tabletki przeciwhistaminowe Telfast 180 jest też ich zamiennik Telfexo. Są to leki na receptę ale każdy lekarz 1 kontaktu powinien je bez problemu przepisać. Wcześniej różne zazywalam i nic nie dawało takich efektów. A co najlepsze nie ma żadnych skutków ubocznych. Przynajmniej u mnie. Zero senność, otepienia po nich, też bez problemu idzie odstawić i zrobić przerwę bo już nie raz tak było że się czułam odrobinę lepiej i przez jakiś czas nie brałam. Nie wiem czy Ci to pomoże, ale myślę że nie zaszkodziloby sprobowac.
Ja od urodzenia mam atopowe zapalenie skóry. Moja alergia bardziej atakuje moja skórę, czasem jednak też mam katar i lzawienie oczu jak na mnie coś silnie drażniąco zadziała. Co więcej mam w rodzinie osobę która też męczy taki katar alergicznych. Mi dużo pomagają tabletki przeciwhistaminowe Telfast 180 jest też ich zamiennik Telfexo. Są to leki na receptę ale każdy lekarz 1 kontaktu powinien je bez problemu przepisać. Wcześniej różne zazywalam i nic nie dawało takich efektów. A co najlepsze nie ma żadnych skutków ubocznych. Przynajmniej u mnie. Zero senność, otepienia po nich, też bez problemu idzie odstawić i zrobić przerwę bo już nie raz tak było że się czułam odrobinę lepiej i przez jakiś czas nie brałam. Nie wiem czy Ci to pomoże, ale myślę że nie zaszkodziloby sprobowac.
Nowa na forum i niestety nieco zagubiona. Jeśli miałby ktoś jeszcze ochotę wesprzeć mnie na starcie i udzielic jakieś cennej rady zapraszam serdecznie do mojego wątku - >nowa-forum-niestety-nieco-zagubiona-mia ... 14934.html
- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 575
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
Irygasin próbowałam, ale nie pomagał bo prawa dziurka była zatkana nadal. Wątpię, że to jest jakieś zapalenie zatok bo miałabym jakąś ropna wydzieline a nie mam.znerwicowana_ja pisze: ↑1 grudnia 2019, o 15:57Zatoki jak najbardziej mogą być zatkane od alergii. Ja mam przewlekle zapalnie zatok i powiem Ci to dziadostwo ciężko wyleczyc. Dobrze byłoby zrobić tomograf, rtg za duzo nie wykaże.
Z własnego doświadczenia wiem ze pomaga płukanie nosa, kup irygasin i sprawdź jest po nim ulga.
Nie wiem, mam wizytę w grudniu teraz u alergologa to zobaczymy.
- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 575
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
Zapytam lekarza.Alex Rose pisze: ↑1 grudnia 2019, o 16:54Hej.
Ja od urodzenia mam atopowe zapalenie skóry. Moja alergia bardziej atakuje moja skórę, czasem jednak też mam katar i lzawienie oczu jak na mnie coś silnie drażniąco zadziała. Co więcej mam w rodzinie osobę która też męczy taki katar alergicznych. Mi dużo pomagają tabletki przeciwhistaminowe Telfast 180 jest też ich zamiennik Telfexo. Są to leki na receptę ale każdy lekarz 1 kontaktu powinien je bez problemu przepisać. Wcześniej różne zazywalam i nic nie dawało takich efektów. A co najlepsze nie ma żadnych skutków ubocznych. Przynajmniej u mnie. Zero senność, otepienia po nich, też bez problemu idzie odstawić i zrobić przerwę bo już nie raz tak było że się czułam odrobinę lepiej i przez jakiś czas nie brałam. Nie wiem czy Ci to pomoże, ale myślę że nie zaszkodziloby sprobowac.
A osobie z twojej rodzinie pomogły?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 26 listopada 2019, o 12:37
Zapytaj. Mówił że było wszystko znacznie mniej nasilone. A on miał typowo tylko objawy oddechowe, katar i lzawienie oczu zero objawów skórnych. dostal Telfast ode mnie bo wzięłam kiedys receptę aż na 3 opak i mu dałam jedno.Juliaaa78569 pisze: ↑1 grudnia 2019, o 19:09Zapytam lekarza.Alex Rose pisze: ↑1 grudnia 2019, o 16:54Hej.
Ja od urodzenia mam atopowe zapalenie skóry. Moja alergia bardziej atakuje moja skórę, czasem jednak też mam katar i lzawienie oczu jak na mnie coś silnie drażniąco zadziała. Co więcej mam w rodzinie osobę która też męczy taki katar alergicznych. Mi dużo pomagają tabletki przeciwhistaminowe Telfast 180 jest też ich zamiennik Telfexo. Są to leki na receptę ale każdy lekarz 1 kontaktu powinien je bez problemu przepisać. Wcześniej różne zazywalam i nic nie dawało takich efektów. A co najlepsze nie ma żadnych skutków ubocznych. Przynajmniej u mnie. Zero senność, otepienia po nich, też bez problemu idzie odstawić i zrobić przerwę bo już nie raz tak było że się czułam odrobinę lepiej i przez jakiś czas nie brałam. Nie wiem czy Ci to pomoże, ale myślę że nie zaszkodziloby sprobowac.
A osobie z twojej rodzinie pomogły?
Nowa na forum i niestety nieco zagubiona. Jeśli miałby ktoś jeszcze ochotę wesprzeć mnie na starcie i udzielic jakieś cennej rady zapraszam serdecznie do mojego wątku - >nowa-forum-niestety-nieco-zagubiona-mia ... 14934.html
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 11:38
Mnie pomogło na zatoki przy podobnież alergii (mówię podobnież bo tak średnio wierze w te testy alergiczne) coś takiego jak sinupret w tabletkach i kroplach zarazem, zażywany przez ponad 3 miesiące. Jednocześnie nos dobrze wtedy nawadniać oparami gorącej wody i pić sporo płynów. Mnie to pomogło na taki zapchany i suchy też przy okazji nos.
- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 575
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
Zapytam lekarza jak będęKrzychu pisze: ↑9 grudnia 2019, o 18:01Mnie pomogło na zatoki przy podobnież alergii (mówię podobnież bo tak średnio wierze w te testy alergiczne) coś takiego jak sinupret w tabletkach i kroplach zarazem, zażywany przez ponad 3 miesiące. Jednocześnie nos dobrze wtedy nawadniać oparami gorącej wody i pić sporo płynów. Mnie to pomogło na taki zapchany i suchy też przy okazji nos.
Póki co mam zatkana lekko jedna dziurkę ale w codziennym życiu aż tak tego nie odczuwac dopoki nie pójdę spać i tego nie czuję
No ale nic zobaczymy, dziękuję za odpowiedz
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 11:38
Możesz też wody morskiej spróbować przed snem z pół godziny i potem dmuchnąć w chusteczkęJuliaaa78569 pisze: ↑8 stycznia 2020, o 23:50Zapytam lekarza jak będęKrzychu pisze: ↑9 grudnia 2019, o 18:01Mnie pomogło na zatoki przy podobnież alergii (mówię podobnież bo tak średnio wierze w te testy alergiczne) coś takiego jak sinupret w tabletkach i kroplach zarazem, zażywany przez ponad 3 miesiące. Jednocześnie nos dobrze wtedy nawadniać oparami gorącej wody i pić sporo płynów. Mnie to pomogło na taki zapchany i suchy też przy okazji nos.
Póki co mam zatkana lekko jedna dziurkę ale w codziennym życiu aż tak tego nie odczuwac dopoki nie pójdę spać i tego nie czuję
No ale nic zobaczymy, dziękuję za odpowiedz
- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
Jak jest u Ciebie z drożnością przegród nosowych, Juliaaa?
- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 575
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
Drożność tychże przegród możesz sprawdzić mając nos i nieduże lusterko . Lusterko pod nos i sprawdzasz czy masz po wydechu tyle samo pary wodnej z każdej dziurki.Juliaaa78569 pisze: ↑10 marca 2020, o 21:03
Ojoj nie mam pojęcia niestety... Pewnie nie zaciekawie
Muszę się w końcu wybrać do lekarza. Póki co średnio z czasem.
Jeśli masz taką samą lub mało upośledzoną drożność, ilość pary wodnej będzie zbliżona
Gwoli ścisłości niektóre leki przeciwlękowe i antydepresanty posiadają znaczną moc zapychania zatok, co objawiło mi się całkiem niedawno
Miłego wszelakiego używania nosa
- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 575
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
A to zdecydowanie nie mam drożnego nosa. Od chyba roku mam ciągle zatkana prawa dziurkę nosa. Da się oddychać ale ciężko idzie.Żorżyk pisze: ↑10 marca 2020, o 23:18Drożność tychże przegród możesz sprawdzić mając nos i nieduże lusterko . Lusterko pod nos i sprawdzasz czy masz po wydechu tyle samo pary wodnej z każdej dziurki.Juliaaa78569 pisze: ↑10 marca 2020, o 21:03
Ojoj nie mam pojęcia niestety... Pewnie nie zaciekawie
Muszę się w końcu wybrać do lekarza. Póki co średnio z czasem.
Jeśli masz taką samą lub mało upośledzoną drożność, ilość pary wodnej będzie zbliżona
Gwoli ścisłości niektóre leki przeciwlękowe i antydepresanty posiadają znaczną moc zapychania zatok, co objawiło mi się całkiem niedawno
Miłego wszelakiego używania nosa