Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zasady dzialania antydepresantow w ZABURZENIU - KRETU

Materiały użytkowników, którzy stworzyli ciekawy materiał ale nie w takiej ilości aby stworzyć im osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Zablokowany
Ddamian
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23

4 maja 2015, o 12:02

Wklejam tu post uzytkownika Kretu20 z tej dyskusji viewtopic.php?p=57896#p57896
jako podsumowanie dzialnia antydepresantow w zaburzeniach lekowych, depresyjnych. Bo napisane prosto i jasno a wiele jest pytan co do tego jak to jest z lekami a uwazam tak samo jak kolega Kretu i mysle ze wiekszosc sie z tym moze zgodzic.

"
Według mnie dla tego że sytuacje,podejście do życia, podejście do emocji i stresu wywołało u nas zaburzenie nerwicowe/depresyjne a leki to maskowanie objawów.
Nie da sie wyjść z depresji lub nerwicy za pomocą leków, w trakcie kuracji SSRI przypuśćmy że odzyskujesz siłe, motywacje i zaczynasz żyć, twój móżg naładowany jest serotoniną, problemy nie sprawiają już tak dużych kłopotów jak przed braniem leków i możemy sie do nich zdystansować, odporność na stres nam sie zwiększa, ogólnie jest zajebiść** (w najlepszym wypadku) ćpasz 6-7 miesięcy i odstawiasz powoli zgodnie z zaleceniem psychiatry jest spoko, mija 4-5 miesięcy i nerwica czy depresja do Ciebie wraca bo nie zmieniłeś niczego w swoim życiu, a przede wszystkim nie zmieniłeś podejścia do niego i stresu, zaczynasz się przejmować tak jak przed braniem leków.
Jeżeli ktoś nie pozna mechanizmów działania nerwicy z czym to się je i dlaczego to według mnie będzie sie leczył całe życie.
W trakcie brania SSRI jak sama nazwa mówi mamy zwiększoną ilość serotoniny w mózgu co przekłada sie na to że możemy wyjść z nerwicy czy depresji bo po prostu zwiększa nam się odporność na stres, serotonina działa z czarnego życia robi sie białe ale sztucznie.
Po odstawieniu wszystko wraca do normy TWÓJ mózg wraca do normy, bo w trakcie brania leków był sztucznie stymulowany.
Na przekaźniki w mózgu wpływa wiele czynników to w jaki sposób o sobie myślimy i jak myślimy, stres, zamartwianie się.
To tak jak moja siostra, która leczy się 10 lat na nerwice lękową i gdy odstawia leki po 2-3 latach to po dwóch trzech miesiącach znowu mówi "znowu mam te lęki jeb***, boje się wyjść z domu czy iść do pracy bo coś mi sie stanie i nikt mi nie pomoże" a jak jest na koksie to mówi "Nie mam lęków i w ogóle jak ide to nie myśle o tym czy coś mi sie stanie czy mi sie nie stanie, fajnie sie czuje" No jak fajnie to fajnie, SSRI jest dobre przy depresji, nie przy stanach depresyjnych tylko przy depresji, wtedy ma to sens.
Trzeba zacząć produkować serotonine naturalnie, a przede wszystkim zniwelować jej rozpad w organizmie, rozpad serotoniny i innych neuroprzekaźników= stres, zamartwianie się, złe podejście do życia i stresu, ogólnie podejście nerwicowe. Produkcja neuroprzekaźników= śmiech, brak stresu, medytacja, nie wchodzenie w myśli lękowe i nauka radzenia sobie ze stresem życia codziennego.
Dla tego w stanie nerwicowym są stany depresyjne, jak masz czuć się dobrze i w humorze skoro ciągle sie martwisz a co za tym idzie idąc MÓZGOWYM tokiem myślenia niszczysz swoje receptory? Zmieniasz swoje życie i podejście do niego i stresów=Zdrowiejesz."
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 maja 2015, o 13:57

Całą rozmowę przeniosłem do tematu w dziale o lekach o tytule antydepresanty (skąd Damian przekopiował tutaj posta Kretu) Bowiem te działy tu pierwsze mają służyć temu żeby ktoś zlękniony kto wchodzi na forum mógł poczytać jakieś artykuły - wyjasnienia proste co do nerwic, leczenia czy choćby leków ale lepiej aby nie musiał od razu czytać rozmów o teoriach lekowych :D
Dlatego przeniosłem, temat zablokowany i myślę zresztą, że ten post powyższy oddaje prawdę jeśli chodzi o zaburzenia lekowe, depresje lękowe, depresje sytuacyjne, derealizacje i depersonalizacje przy lękach o charakterze nerwicowym itp a leczenie lekami antydepresyjnymi.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Zablokowany