Cześć, to jest mój pierwszy post na tym forum, po wielu latach choroby podejmuję próbę wyleczenia się jednak moje ciało nie współpracuje. Przeszłam przez mix bulimii i anoreksji i aktualnie jestem bardzo chuda, aż za bardzo, jestem dość niska (162cm) a ostatnio byłam zmuszona kupić spodnie na dziale dziecięcym i to na 9/10lat (140cm), a mam 23, nie wiem ile ważę ponieważ kupno wagi może niepotrzebnie prowokować, rozumiecie. Ostatnio postanowiłam, że czas przytyć i mogę jeść wszystko co chcę, ale niestety nie mogę, nawet po małym posiłku mój brzuch zamienia się w balon i cała treść żołądka cofa mi się co jest nie do wytrzymania, czuję jakby mój żołądek stracił możliwość trawienia, aktualnie jedyne co w miarę mi nie szkodzi jest białe pieczywo, inne produkty "zalegają" i nie chcą się trawić. Ktoś miał podobny problem? Macie jakieś sposoby żeby jeść więcej przy małym żołądku? Lub co jeść co szybko będzie się trawić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

Witaj, czy byłaś u gastrologa lub dietetyka? Może w Twoim przypadku wystarczy dobrać dietę i wspomóc enzymami trawiennymi?