Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zabieg pod narkozą i lęk

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Solkan36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19

18 listopada 2018, o 10:01

Hej ludki.
W najbliższych dniach czeka mnie mały zabieg a będzie odbywał się pod narkozą (laparoskopia pęcherzyka) i tak się zastanawiam czy oni coś w wcześniej na uspokojenie jakiegoś ogłupiacza dają czy tak na trzeźwo wiozą na blok? Szczerze to nigdy nie mialem żadnego zabiegu a w szpitalu leżałem raz w życiu. Największego stracha mam nie przed samym zabiegiem i tym co może się stać a właśnie przed tym co bedzie przed i po. Czyli porostu ze dostane panicznego lęku i puszczą hamulce ( tak w skrucie )😀 Jest to efekt tego że jakoś w styczniu podczas tomografi dostałem tak mocnego ataku jakiego do tej pory nie miałem i musiałem przerwać na chwilę. Największy dyskomfort i lęk czuje właśnie wtedy gdy coś dzieję się po za moją kontrolą.
Face Your Fear And Live Your Dream ;witajka
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 399
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

18 listopada 2018, o 10:50

Miałem operację pod narkoza i odbyła się bez dodatkowych uspokajaczy. Twoje podejście najważniejsze ewentualnie mały xanaxik w kieszeni.Ale bez spiny usypia Cię i nic nie będziesz czuje.
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

18 listopada 2018, o 12:19

Mnie się wydaje ,że przed narkozą dają coś na uspokojenie, moja mama jak miała na tarczycę to najpierw jeszcze na sali dostała coś na spokojenie w iniekcji.Trzymam kciuki ,będzie ok :)
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

18 listopada 2018, o 12:50

Podobno dają "głupiego jasia". Możesz powiedzieć że strasznie sie stresujesz to na pewno coś Ci dadzą, aby Ci ulżyć. Na własną rękę lepiej nic nie brać.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

18 listopada 2018, o 14:57

Hej :-) Ja rowniez mialam laparoskopie pod narkoza. Nic na uspokojenie nie dostalam. Tylko koniecznie w wywiadzie przed zabiegiem poinformuj lekarza z czym sie zmagasz i czy przyjmujesz jakies leki. U mnie jedynie po zabiegu byl zjazd na skutek morfiny, ktora dziala depresyjnie. Uszy do gory! :-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Solkan36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19

18 listopada 2018, o 17:27

Dziękuje wszystkim za odpowiedz. Licze potroszku że dadzą jakieś benzo na uspokojenie. Szczerze to chyba wolałbym dzień wcześniej zasnąć i dzień później się obudzić 😜
Face Your Fear And Live Your Dream ;witajka
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 399
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

18 listopada 2018, o 17:43

Po prostu zapytaj sie o benzo . Czy jest taka opcja aby cos podali . I daj znac jak bedziesz po.POWODZENIA
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

18 listopada 2018, o 17:53

Mi przed wycięciem wyrostka dali morfinę bo zaczęłam trochę panikować na sali przedoperacyjnej. Ale na własną rękę nic bym nie brała, nigdy nie wiadomo jakie interakcje będą między lekami w narkozie
Awatar użytkownika
Solkan36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19

18 listopada 2018, o 18:11

xAga pisze:
18 listopada 2018, o 17:53
Mi przed wycięciem wyrostka dali morfinę bo zaczęłam trochę panikować na sali przedoperacyjnej. Ale na własną rękę nic bym nie brała, nigdy nie wiadomo jakie interakcje będą między lekami w narkozie
Na własną rękę nie mam zamiaru, zresztą na codzień nie biorę żadnych leków, no może od czasu do czasu jak jest gorszy dzień validol lub szczypte hydro mniej niż 2ml.
Face Your Fear And Live Your Dream ;witajka
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

18 listopada 2018, o 18:20

Solkan36 pisze:
18 listopada 2018, o 18:11
xAga pisze:
18 listopada 2018, o 17:53
Mi przed wycięciem wyrostka dali morfinę bo zaczęłam trochę panikować na sali przedoperacyjnej. Ale na własną rękę nic bym nie brała, nigdy nie wiadomo jakie interakcje będą między lekami w narkozie
Na własną rękę nie mam zamiaru, zresztą na codzień nie biorę żadnych leków, no może od czasu do czasu jak jest gorszy dzień validol lub szczypte hydro mniej niż 2ml.
Ogólnie nie ma się czego bać za bardzo, wiadomo, jest stres, ale jak już dostaniesz wenflon i maskę na twarz to będziesz liczyć i nagle po prostu zgaśnie światło :P i obudzisz się w tej samej sekundzie już po zabiegu. Po narkozie można mieć wymioty, ja zaczęłam wymiotować od razu po przebudzeniu się, więc warto się na to przygotować psychicznie. Ale od razu mi podali lek na to. A później długo spałam ;)
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

18 listopada 2018, o 20:03

Tak jak piszą użytkownicy powyżej.A do tego powodzenia i nie ma czego się bać na zapas ;)
Awatar użytkownika
Solkan36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19

26 listopada 2018, o 23:00

Właśnie leżę sobie w szpitalu i czekam na jutrzejszą operacje. Szkoda tylko że jutro najwcześniej wezmąnie o 12. Anestezjolog jak sie dowiedział że mam lękówke pozwolił wybrać którym młotkiem ma mnie uśpić, a miał do wyboru trzy😂 - taki z niego dowcipniś. Nie wspomnę już o tym ze jak mu powiedziałem ze nigdy nie miałem zabiegu to stwierdził zebym sie nie martwił bo ten co będzie operował też po raz pierwszy będzie to robił hehehe Ale po rozmowie stwierdził ze dwie godziny wcześniej da mi glupiego jaśka żebym sie tak nie stresował. Ciężka noc przede mna, chociaż udało mi się od pielęgniarek wyprosić 25hydro, bo też nie maja w zwyczaju dawać na noc nic.
Face Your Fear And Live Your Dream ;witajka
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

27 listopada 2018, o 16:18

Solkan36 pisze:
26 listopada 2018, o 23:00
Właśnie leżę sobie w szpitalu i czekam na jutrzejszą operacje. Szkoda tylko że jutro najwcześniej wezmąnie o 12. Anestezjolog jak sie dowiedział że mam lękówke pozwolił wybrać którym młotkiem ma mnie uśpić, a miał do wyboru trzy😂 - taki z niego dowcipniś. Nie wspomnę już o tym ze jak mu powiedziałem ze nigdy nie miałem zabiegu to stwierdził zebym sie nie martwił bo ten co będzie operował też po raz pierwszy będzie to robił hehehe Ale po rozmowie stwierdził ze dwie godziny wcześniej da mi glupiego jaśka żebym sie tak nie stresował. Ciężka noc przede mna, chociaż udało mi się od pielęgniarek wyprosić 25hydro, bo też nie maja w zwyczaju dawać na noc nic.
I jak poszło?
ODPOWIEDZ