Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wyzdrowiałem
- Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1899
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Nie jestem głupia ale tak to analizując wydawałoby się że jednak tak bo nie umie tego pojąć jak narazie....
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Spokojnie ja też wielu rzeczy nie rozumie , świata nie da się zrozumieć jest na całe szczęście nieprzewidywalny .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Wiecie myśli są dosyć chwiejne zmienne raz boisz się tego raz tamtego obawy , troski to cały czas się zmienia , obwinianie siebie , wzloty , upadki , wszystko się zmienia , ale jest w tobie jedna stała , siła nie do złamania która te wszystkie zmiany widzi , twojemu prawdziwemu ja nigdy nic nie było
- Pawcio
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 136
- Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51
unknown_c4hir pisze: ↑28 lutego 2018, o 07:09Wiecie myśli są dosyć chwiejne zmienne raz boisz się tego raz tamtego obawy , troski to cały czas się zmienia , obwinianie siebie , wzloty , upadki , wszystko się zmienia , ale jest w tobie jedna stała , siła nie do złamania która te wszystkie zmiany widzi , twojemu prawdziwemu ja nigdy nic nie było
Paweł
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Słuchajcie , wiem że dużo z nas boi się samego lęku ale czym tak naprawdę jest lęk? lęk jest parciem energii która skumulowała się w twoim ciele poprzez brak akceptacji sama surowa energia chodź może być nieprzyjemna nie jest w stanie ci nic zrobić oprócz nieprzyjemnych doznań pieczenie , uścisk , pulsowanie , nie jest fajnie ale da się to znieść , mogę cie zapewnić że nic ci nie zrobi , natomiast problemem jest to że chcesz tego lęku uniknąć stłumić go bądź się go pozbyć i teraz skoro próbujesz już jakiś czas i ci nie wychodzi , może zamiast tego czas otworzyć się na niego ? mając na myśli otworzyć się zajrzyj proszę w swoje wnętrze i zobacz czy w okolicy żołądka bądź splotu słonecznego nie masz ścisku , jeżeli tak to może to oznaczać że mówisz lękowi nie zamykasz drzwi , próbując się go pozbyć to trochę tak jak byś był w kaftanie bezpieczeństwa i się szarpał im mocniej się szarpiesz tym mocniej ściska , zamiast tego rozluzuj na parę sekund całkowicie podtrzymuj rozluzowanie ,jak całkowicie się rozluzujesz będziesz czuć surową energie lęku ale nie musisz już walczyć szarpać się i zauważ że rejon w którym jest lęk jest malutki reszta jest całkowicie żywa , jest ok , nie próbuj być szczęśliwy , nie próbuj być dobry , akceptuj to co czujesz otwórz się nie walcz
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Świetnie napisane. Dokładnie to ćwicze na terapiiunknown_c4hir pisze: ↑12 marca 2018, o 17:36Słuchajcie , wiem że dużo z nas boi się samego lęku ale czym tak naprawdę jest lęk? lęk jest parciem energii która skumulowała się w twoim ciele poprzez brak akceptacji sama surowa energia chodź może być nieprzyjemna nie jest w stanie ci nic zrobić oprócz nieprzyjemnych doznań pieczenie , uścisk , pulsowanie , nie jest fajnie ale da się to znieść , mogę cie zapewnić że nic ci nie zrobi , natomiast problemem jest to że chcesz tego lęku uniknąć stłumić go bądź się go pozbyć i teraz skoro próbujesz już jakiś czas i ci nie wychodzi , może zamiast tego czas otworzyć się na niego ? mając na myśli otworzyć się zajrzyj proszę w swoje wnętrze i zobacz czy w okolicy żołądka bądź splotu słonecznego nie masz ścisku , jeżeli tak to może to oznaczać że mówisz lękowi nie zamykasz drzwi , próbując się go pozbyć to trochę tak jak byś był w kaftanie bezpieczeństwa i się szarpał im mocniej się szarpiesz tym mocniej ściska , zamiast tego rozluzuj na parę sekund całkowicie podtrzymuj rozluzowanie ,jak całkowicie się rozluzujesz będziesz czuć surową energie lęku ale nie musisz już walczyć szarpać się i zauważ że rejon w którym jest lęk jest malutki reszta jest całkowicie żywa , jest ok , nie próbuj być szczęśliwy , nie próbuj być dobry , akceptuj to co czujesz otwórz się nie walcz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Sam kiedyś swego czasu chodziłem na terapie i nie do końca rozumiałem jak to się dzieje że w zasadzie terapeuta nic nie mówił a ze mnie czułem jak "schodziło" , dziś wiem że będąc tam pozwalałem sobie na totalne wyluzowanie nie potrzebowałem grzebać w mojej psychice racjonalizować czy dowiadywać się informacji na swój temat , nie to było najważniejsze w terapii ale sam prosty fakt pozwolenia sobie na wszystko , wiec z tego co mówisz to twój terapeuta zna się na rzeczy
- Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1899
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
To jest dobrze napisane i ujęte.Wszystko jest ok oprócz danego miejsca i tego się człowiek lęka. Mówiłam sobie że jest źle że cała jestem objęta tym bólem.A to wszystko promieniowalo po ciele.Az cała się zaciskałam....Gafa pisze: ↑12 marca 2018, o 20:13Świetnie napisane. Dokładnie to ćwicze na terapiiunknown_c4hir pisze: ↑12 marca 2018, o 17:36Słuchajcie , wiem że dużo z nas boi się samego lęku ale czym tak naprawdę jest lęk? lęk jest parciem energii która skumulowała się w twoim ciele poprzez brak akceptacji sama surowa energia chodź może być nieprzyjemna nie jest w stanie ci nic zrobić oprócz nieprzyjemnych doznań pieczenie , uścisk , pulsowanie , nie jest fajnie ale da się to znieść , mogę cie zapewnić że nic ci nie zrobi , natomiast problemem jest to że chcesz tego lęku uniknąć stłumić go bądź się go pozbyć i teraz skoro próbujesz już jakiś czas i ci nie wychodzi , może zamiast tego czas otworzyć się na niego ? mając na myśli otworzyć się zajrzyj proszę w swoje wnętrze i zobacz czy w okolicy żołądka bądź splotu słonecznego nie masz ścisku , jeżeli tak to może to oznaczać że mówisz lękowi nie zamykasz drzwi , próbując się go pozbyć to trochę tak jak byś był w kaftanie bezpieczeństwa i się szarpał im mocniej się szarpiesz tym mocniej ściska , zamiast tego rozluzuj na parę sekund całkowicie podtrzymuj rozluzowanie ,jak całkowicie się rozluzujesz będziesz czuć surową energie lęku ale nie musisz już walczyć szarpać się i zauważ że rejon w którym jest lęk jest malutki reszta jest całkowicie żywa , jest ok , nie próbuj być szczęśliwy , nie próbuj być dobry , akceptuj to co czujesz otwórz się nie walcz
Jest lepiej ale praca jeszcze trwa nad tym.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Szukałam trochę i trochę kasy straciłam.unknown_c4hir pisze: ↑13 marca 2018, o 17:11Sam kiedyś swego czasu chodziłem na terapie i nie do końca rozumiałem jak to się dzieje że w zasadzie terapeuta nic nie mówił a ze mnie czułem jak "schodziło" , dziś wiem że będąc tam pozwalałem sobie na totalne wyluzowanie nie potrzebowałem grzebać w mojej psychice racjonalizować czy dowiadywać się informacji na swój temat , nie to było najważniejsze w terapii ale sam prosty fakt pozwolenia sobie na wszystko , wiec z tego co mówisz to twój terapeuta zna się na rzeczy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Wiecie mam dla was takie małe ćwiczenie jako że pogoda pozwala na spacery czy chwile relaksu chodź możecie to robić również w domu chciałbym abyś na chwile całkowicie zapomniał o temacie zaburzenia , problemach czy ogółem o potrzebie robienia czegokolwiek , oczywiście problem u większości ludzi polega na tym że stale skupieni są oni na swoich myślach nie mają oni od nich chwili wytchnienia , zamiast kierować uwagę na myśli skieruj ją na otaczający cię świat wpatruj się z intensywnością mogę nawet rzec w cokolwiek co cię otacza , chodź najlepiej żeby był to przedmiot do którego nie masz przyklejonych mentalnych konceptów jak naprzykła d zdjęcie byłej dziewczyny chodź i na nie możesz po prostu patrzeć i to jest najlepsza rada jaka mogę ci dać jak wyjść z nerwicy po prostu patrz!! poświęcając uwagę na przedmiot łączy cię z nim pole świadomości stajesz się obecny oczywiście o ile twoja uwaga jest na dość wysokim poziomie jak spadnie poniżej znów umysł zacznie swoją działalność , pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 czerwca 2017, o 18:37
Czy to porady z własnego doświadczenia czy czytałeś książkę Adama Kizama o nerwicy, tam jest coś takiego napisane, żeby obserwować otoczenie i wtedy opór maleje przed lękiem. Tak jakby niezajmowanie się lękiem sprawia, że on powoli odchodzi z czasem i nieskupianie się na nim uwalnia go.unknown_c4hir pisze: ↑6 czerwca 2018, o 14:16Wiecie mam dla was takie małe ćwiczenie jako że pogoda pozwala na spacery czy chwile relaksu chodź możecie to robić również w domu chciałbym abyś na chwile całkowicie zapomniał o temacie zaburzenia , problemach czy ogółem o potrzebie robienia czegokolwiek , oczywiście problem u większości ludzi polega na tym że stale skupieni są oni na swoich myślach nie mają oni od nich chwili wytchnienia , zamiast kierować uwagę na myśli skieruj ją na otaczający cię świat wpatruj się z intensywnością mogę nawet rzec w cokolwiek co cię otacza , chodź najlepiej żeby był to przedmiot do którego nie masz przyklejonych mentalnych konceptów jak naprzykła d zdjęcie byłej dziewczyny chodź i na nie możesz po prostu patrzeć i to jest najlepsza rada jaka mogę ci dać jak wyjść z nerwicy po prostu patrz!! poświęcając uwagę na przedmiot łączy cię z nim pole świadomości stajesz się obecny oczywiście o ile twoja uwaga jest na dość wysokim poziomie jak spadnie poniżej znów umysł zacznie swoją działalność , pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Obserwując otoczenie możesz odczuwać lęk ale jak twoja uwaga skupiona jest na teraźniejszości myśli nie dręczą cię , jesteś wolny, jedyne co pozostaje to oswoić się z emocjami ,one nie są takie złę jak je akceptujesz zaczyna być przyjemnie , czytanie książek może pomóc ale sam musisz przecież się zorientować że nic ci nie jest , tu jestem ja , tu są myśli , tu jestem ja , we mnie są emocje wszystko zachodzi w tobie , sam to wiesz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 398
- Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32
Witam co robic z myslqmi i emocjami w stresieunknown_c4hir pisze: ↑6 czerwca 2018, o 19:18Obserwując otoczenie możesz odczuwać lęk ale jak twoja uwaga skupiona jest na teraźniejszości myśli nie dręczą cię , jesteś wolny, jedyne co pozostaje to oswoić się z emocjami ,one nie są takie złę jak je akceptujesz zaczyna być przyjemnie , czytanie książek może pomóc ale sam musisz przecież się zorientować że nic ci nie jest , tu jestem ja , tu są myśli , tu jestem ja , we mnie są emocje wszystko zachodzi w tobie , sam to wiesz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 21:31
Na sam początek trzeba sobie zdać sprawę że nie jestem swoimi myślami , większość ludzi mówiąc "ja" odnosi do utkanego z myśli fikcyjnego ja które uwarunkowane jest przeszłością , i chodź większość przytaknie tak przecież byłem tam, widziałem to, mam to, wiem to, oto ja, to pytanie brzmi w takim razie kim jesteś zanim jeszcze powstały te wszystkie mentalne koncepty w twojej głowie? przecież jako mały bobas leżący w łóżeczku jesteś , lecz jesteś bez konceptu siebie , w naszych głowach rozbrzmiewa głos , głos ego z którym się identyfikujemy i wierzymy że ten oto byt to my sami , ego jest konglomeratem myślowym który uwarunkowany jest przeszłością i czeka na moment w przyszłości który ma je zbawić , awans w pracy , zdobycie fortuny , czy odburzenie , na co ty czekasz? ego traktuje teraźniejszość jako środek co celu przyszłość jest ważniejsza niż teraźniejszość przez co ignoruje on jedyne co w życiu wartościowe teraźniejszość , zapewne dlatego budda twierdził że przyczyna ludzkiego cierpienia jest ingorancja. Co tak na prawdę możesz zrobić to przestać identyfikować się z głosem w głowie , chodź pomysł ten wydaje się szalony dla wielu z nas jest to jedyna droga , oczywiście nie chodzi o to aby być bezmyślnym sam chodzę do pracy i żyje praktyczna codzienność nie obejdzie się bez myślenia ale nie musisz dźwigać ciężaru osobowości opowiadać wszystkim historyjek o sobie co w dzisiejszych czasach wydaje się normalne , "ty masz problemy? to posluchaj mojej historii" Na sam początek obserwuj że twoje myślenie ma charakter często negatywny , weź proszę jeden wdech i wydech i zauważ że jak obserwujesz oddech jesteś przytomna wiesz co się dzieje a na chwile nie myślisz to wskaże ci drogę , kluczem jest uwagamenago49 pisze: ↑7 czerwca 2018, o 08:09Witam co robic z myslqmi i emocjami w stresieunknown_c4hir pisze: ↑6 czerwca 2018, o 19:18Obserwując otoczenie możesz odczuwać lęk ale jak twoja uwaga skupiona jest na teraźniejszości myśli nie dręczą cię , jesteś wolny, jedyne co pozostaje to oswoić się z emocjami ,one nie są takie złę jak je akceptujesz zaczyna być przyjemnie , czytanie książek może pomóc ale sam musisz przecież się zorientować że nic ci nie jest , tu jestem ja , tu są myśli , tu jestem ja , we mnie są emocje wszystko zachodzi w tobie , sam to wiesz