Cześć! Mam 23 lata i jak pewnie się domyślacie - do rejestracji tutaj skłoniła mnie nerwica. Nie jestem w stanie stwierdzić od kiedy jest ze mną, ponieważ ciężko umiejscowić mi w czasie różne wydarzenia, wziąć pod uwagę odstępy między nimi, itd... Nie ma to jednak znaczenia. Wiem, że w tym właśnie momencie walczę z nią i chciałabym wygrać tę walkę.
Wychowałam się w domu, gdzie niestety nadużywany był alkohol, dodatkowo jeden z rodziców choruje na schizofrenię. Niewiele dobrego spotkało mnie w moim krótkim życiu, ale wiem, że dużo jeszcze przede mną i w moich rękach jest to jak przeżyję jego resztę.
Największy problem sprawia mi chyba nieustanne poczucie beznadziei i paniczny lęk przed śmiercią. Nie jest to związane typowo z nerwicą, ale potęguje to każdy mój atak paniki. Od kilku dni walczę z objawami - właściwie z nimi nie walcząc... :) Od kiedy zaczęłam zgłębiać wątki na forum, mniej więcej wiem jak postępować z różnymi lękami i objawami ze strony ciała. Staram się do tego stosować.
Mam nadzieję, że uda mi się uwolnić od nerwicy i przestać siebie nienawidzić. Bo kto może mnie pokochać tak, jak mogę ja sama?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że odnajdę się jakoś wśród Was,
A.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
wystarczająca
- buull2323
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 282
- Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07
Witamy Ciebie
i życzymy wytrwałości w odburzaniu, na tym forum dużo jest artykułów które mogą Ci pomóc. a co do miłości pamiętaj że każdy dzień w życiu niesie coś nowego




"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"
"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"
"Carpe Diem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"
"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"
"Carpe Diem"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 1 marca 2017, o 00:02
Witaj, jesteśmy rówieśniczkami. Ja mam 21 lat i też towarzyszy mi paniczny lęk przed śmiercią ale w moim akurat przypadku jest to bezpośrednio związane z nerwicą. Trzymam za Ciebie kciuki, oby udało nam się wygrać z zaburzeniami, pozdrawiam 
