
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
wyobrażenia dialogów z innymi ludźmi, układanie scenek
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59
Siemka, pytanie mam czy ktoś ma coś takiego, że wyobraża sobie jakieś scenki, w których rozmawia z innymi ludźmi, całe dialogi. Często się na tym łąpie, że mój umysł odpływa w niereal. Wymyśla sobie jakieś historie, przeznaczając na to dużo czasu. W zasadzie zawsze tuż przed snem jak już leże to leci na maksa, przewijają mi się jakieś postacie, historie niestworzone, różne tematy. Ogólnie jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, tylko ciekaw jestem czy ktoś ma podobnie. 

Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
WWA pisze:Siemka, pytanie mam czy ktoś ma coś takiego, że wyobraża sobie jakieś scenki, w których rozmawia z innymi ludźmi, całe dialogi. Często się na tym łąpie, że mój umysł odpływa w niereal. Wymyśla sobie jakieś historie, przeznaczając na to dużo czasu. W zasadzie zawsze tuż przed snem jak już leże to leci na maksa, przewijają mi się jakieś postacie, historie niestworzone, różne tematy. Ogólnie jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, tylko ciekaw jestem czy ktoś ma podobnie.
To sie nazywa wyobraznia . Tak ma to kazdy z nas moze tematy sie zmieniaja .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59
Wiem, że wyobraźnia. Chyba nie każdy bo np. moja dziewczyna mówi, że nie ma takich "wyobrażeń" z dupy. Np często mam, że tłumacze komuś jak wyjść z nerwicy. W ogóle zauważyłem że mój umysł często w czymś komuś doradza. To jeden z głównych motywów tych scenek. 
-- 1 lutego 2017, o 18:07 --
No ale spoko, jak mówicie, że ktoś tak jeszcze ma to luzik. Generalnie umysł to jednak chaos, chciałbym mieć go uporządkowany.

-- 1 lutego 2017, o 18:07 --
No ale spoko, jak mówicie, że ktoś tak jeszcze ma to luzik. Generalnie umysł to jednak chaos, chciałbym mieć go uporządkowany.
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)