Cześć,
od kilku dni wybudzać się w trakcie snu z brakiem oddechu. Czuję tak jakby ból w głowie, mózgu, promieniowanie, które właśnie mnie zbudza. Wstaję, wypijam pół litra wody 10-15 minut i idę dalej spać, co nie zmienia faktu, że jest to przerażajace.
Ponadto mam potężną suchość w ustach, która w dniach poprzednich także zbudzała mnie(towarzyszyły temu sny typu, że jestem na pustyni, albo że mam jakieś przemówienie, które wysusza mi gardło i zabiera mowę).
Piję 2-3 litry płynów dziennie, a suchość jest niesamowita. Nawet przed momentem wypiłem półlitrowy kubek wody, 20 minut i już znowu w ustach jest sucho.
Dzisiaj śniło mi się, że ktoś mnie postrzelił, nagle zrobiły się zawroty głowy, ból głowy, ból całego ciała i nagle się obudziłem. Wstałem, wypiłem wodę i położyłem się spać dalej, teraz pisząc nie czuję żadnego pokłosia tej nocy, ale i tak gdzieś z tyłu głowy jest przerażenie pt. „Co tak naprawdę w ogóle się wydarzyło!?”. Towarzyszył zaraz po tym oczywiście mały atak paniki; serce przyspieszyło, biło mocniej, drżenie mięśni.
Od czwartku mam dużo stresu(który sam sobie wkręciłem w głowę tak naprawdę), bo złożyłem wnioski kredytowe i czekam na decyzję bankowe i wmawiam sobie, że na pewno wszystkie banki odmówią mi, więc staram się nie wyolbrzymiać tego, co się dzieje w nocy, ale jakas niepewność jest…
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?