Cześć
Macie jakieś sprawdzone sposoby / triki jak niwelować działanie lęku wolnopłynącego? Bardzo mi to doskwiera, wiem, że nie zniknie na pstryknięcie palcem i potrzeba czasu, ale może macie jakieś fajne techniki, które dawały Wam trochę wytchnienia?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk wolnopłynący
- Potok
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 27 lipca 2019, o 07:23
Nic nie pojawia się bez przyczyny, lęk wolnopłynący zawsze pojawia się na skutek jakiegoś impulsu a później podświadomość podtrzymuje stan zagrożenia aż do uspokojenia. Schemat jest zazwyczaj ten sam a jak nauczysz się wychwytywać te impulsy to lęk przestanie się pojawiać.
- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
jw + mi pomagało powtarzanie sobie, że to w końcu minie, że ten stan nie będzie trwać wiecznie
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]