
Żadne próby wzięcia Cię pod włos .
Żadne próby wzbudzania poczucia winy .
Żadne próby manipulacji Tobą, aby móc egoistyczne od Ciebie czerpać, czy Tobą sterować !
Żadne żale, pretensje, wyrzuty czy oczekiwania .
Żadne powinieneś, czy nie powinieneś ,
nie jest w stanie wygrać z poczuciem bezcenności i szacunku do życia, które w Tobie pulsuje ,
i do przestrzeni wyrażania się w prawdzie .
I przestajesz dawać energię tym przestrzeniom, które nie odżywiają Cię !

Które jak pasożyty próbują wyssać z Ciebie tą żywotność .
Zaczynasz rozumieć, że nie jesteś odpowiedzialna za innych dorosłych ludzi i ich percepcje siebie, Ciebie i świata .
I nie możesz nic dla nich zrobić dopóki szczerze nie poproszą, z otwartością na przyjmowanie . Zaczynasz rozróżniać te przestrzenie, w których jest przepływ , od tych w których jest zastój .
I znająć swój kierunek naturalnie wybierasz, w co chcesz inwestować swoje myśli, uczucia i uczynki .
A w co już nie warto... Gdzie dalej tli się iskierka życia, którą można rozdmuchać do wielkiego ognia .
A gdzie już życie wystygło .
I wdzięczność za to, co było otwiera nowe drogi .

Wybierasz siebie,
każdego dnia i w każdym momencie wiedząc, że bez Ciebie nie będzie nikogo . Być dla innych w prawdzie to najpierw być dla siebie .
Szanować życie w innych to najpierw szanować życie w sobie .
Dzielić się odżywczą mocą to zadbanie o bycie odżywionym najpierw .
Honorować wolność i obdarzać innych przestrzenią akceptacji ,
to odnalezienie w sobie najpierw swojej własnej świętości i poczucia bezcenności istnienia .
Wtedy znasz swoje TAK
I znasz swoje NIE
I nic innego nie musisz już wiedzieć
Bo to niesie Cię zawsze we właściwe przestrzenie...
Nawet kiedy wydawaćby się mogło, że błądzisz...

schanis22
