Witamy na forum!

[mala78]

Witam wszystkich. Jestem tu nowa więc nie bardzo wiem jak tu się poruszać. Walczę od kilkunastu lat z agorafobią i napadami lęku i paniki.

[sennajawie]

cześć wszystkim.
szczerze dopiero niedawno tu trafiłam, i jestem w szoku jak wiele ludzi i wartościowych informacji znajduje się na tym forum. chodź od 3 lub 4 lat zmagam się z nerwicą lękową, depresją, fobią społeczną, zaburzenia osobowosci itp itd. natomiast swój poziom w tych schorzeniach na chwilę obecną oceniłabym jako dość ''wysoki'' gdyż już mam wiele za sobą i chętnie się z tym podzielę z innymi. można by powiedzieć, że jestem w 50 procentach ''odburzona'' ;p najwiekszym moim problemem w tym momencie jest zaburzenie osobowości typu bl. natomiast rozpracowałam w 100 procentach nerwicę lękową, tym się mogę pochwalić co zawdzięczam dwóm psychoterapiom jak i bardzo ciężka pracą własną, natomiasst bardzo chętnie dowiem się jeszcze więcej od was pozdrawiam wszystkich nerwicowców, jestem z wami

[Mario788]

Hej , jestem tu nowy na tym forum , i chciałem wam powiedzieć ze borykam się z tą paskudną Nerwicą Lekową od jakiś 4 lat z małymi epizodami przerwy . Ciesze się ze jest takie forum bo dodaje otuchy i uświadamia nas jak się odnaleźć w tym zagubionym świecie Lęku. Miewam czasami takie ataki że rozkłada mnie na łopatki no ale cóż trzeba żyć dalej i się nie poddawać !!! Fajnie że jesteście chociaż wolałbym żeby tu nas nie było, ale życie to nie bajka i czasami niektórzy muszą się borykać z tymi zaburzeniami psychicznymi jak i cielesnymi. Pozdrawiam wszystkich Nerwusków

[Ponidzie]

Hej , jestem tu nowy na tym forum , i chciałem wam powiedzieć ze borykam się z tą paskudną Nerwicą Lekową od jakiś 4 lat z małymi epizodami przerwy . Ciesze się ze jest takie forum bo dodaje otuchy i uświadamia nas jak się odnaleźć w tym zagubionym świecie Lęku. Miewam czasami takie ataki że rozkłada mnie na łopatki no ale cóż trzeba żyć dalej i się nie poddawać !!! Fajnie że jesteście chociaż wolałbym żeby tu nas nie było, ale życie to nie bajka i czasami niektórzy muszą się borykać z tymi zaburzeniami psychicznymi jak i cielesnymi. Pozdrawiam wszystkich Nerwusków

Witaj na forum, życzę Ci powodzenia w oburzeni.

[witorrr98]

Hej , jestem tu nowy na tym forum , i chciałem wam powiedzieć ze borykam się z tą paskudną Nerwicą Lekową od jakiś 4 lat z małymi epizodami przerwy . Ciesze się ze jest takie forum bo dodaje otuchy i uświadamia nas jak się odnaleźć w tym zagubionym świecie Lęku. Miewam czasami takie ataki że rozkłada mnie na łopatki no ale cóż trzeba żyć dalej i się nie poddawać !!! Fajnie że jesteście chociaż wolałbym żeby tu nas nie było, ale życie to nie bajka i czasami niektórzy muszą się borykać z tymi zaburzeniami psychicznymi jak i cielesnymi. Pozdrawiam wszystkich Nerwusków

Witaj, pamiętaj o nabiciu 10 postów przed prośbą o dołączenie do chatu

[Q-taz]

Jestem przesympatyczny Bartek i pozdrawiam wszystkich

[Gafa]

Cześć Bartek, co Cię do nas sprowadza

[Q-taz]

Ogólnie : ciągnie swój do swego

[Iwona29]

Ogólnie : ciągnie swój do swego

siemanko Bartek

[Mario788]

Siemka Bartek Może coś więcej powiesz o sobie ?

[Q-taz]

Jestem z Torunia mam 24lata i jestem przesympatyczny człowiekiem.
Ogólnie trafiłem do was bo moją natura jest wkrecanie różnych rzeczy i konfikt wewnętrzny ale zazwyczaj szybko to odkrecalem, ale od jakiegoś czasu wkrecilem się tak mocno że jestem tutaj. Na szczęście szybko was odnalazłem. Pozdrawiam wszystkich

[Victor]

Siemanko wszystkim

[Kasia2002]

Hejo. Pozdrowienia z Wałbrzycha

[piorko127]

Witam nie radze sobie z nerwica mimo brania leków wcześniej brałem rexetin w Max dawkach ale jakoś mi nie pomógł teraz zmieniłem lek na prefaxine i czuje się jeszcze bardziej nerwowy biorę to już 11 dzień i brak jakiejś poprawy coraz częściej mam myśl samobójcze.caly dzień jestem nerwowy wszystko mnie boli. Staram się myśleć że będzie dobrze ale co chwilę mi przychodzą źle myśli nie radze sobie co mam zrobic

[piorko127]

Mam na imię Tomek i proszę o poradę czy ktoś brak z was ten lek i mu pomógł. Wiem że psychoterapia jest potrzebna ale jak narazie jestem w takim stanie że ciężko mi co kolwiek zrobić.potrzebuje trochę wyciszenia i normalności żeby być w stanie cokolwiek zrobic