Dlugo sie zbierałem zeby napisac ten post, ale musze sie kogos poradzic jak to u was wyglada
A mianowicie, juz od jakiegos czasu mam problem z seksem z partnerką, gdy jestem w pracy i widze jakies dziewczynu to od razu mnie nachodza mysli erotyczne i checi, a gdy juz wroce do domu i wieczorem usiade z partnerka to ochota spada:/ czy to jest wywolane anhedonia ? I zmuszac sie do seksu ?
Drugie pytanie to czy brak seksu ma wplyw na spadek koncentracji jak to u was jest ? Ja juz prawie 2 tygodnie tego nie robilem i koncentracje mam coraz gorsza, i nie wiem czy to dd czu naprawde brak seksu
Mam nadzieje ze otrzymam powazne odpowiedzi
