Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dziwna myśl

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Raphael97
Zbanowany
Posty: 249
Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16

17 sierpnia 2015, o 13:32

Witam; męczy mnie od kilku dni natrętnie taka myśl jak to jest że ja żyję i inni też żyją :D Wiem że to nerwicowe bo natrętne i powinien to olać i żyć dalej, ale nie potrafię bo ciągle mnie to strasznie męczy i próbuje sobie wyobrażać w głowie jak to jest i nie mogę znaleźć rozwiązania które wytłumaczy to i wtedy oleje to myśl bo będę wiedział jak to jest. Ta myśl wygląda tak: ja widzę;myślę i mam swoją percepcję no ogólnie żyję i wiem że inni mnie widzą jako całe ciało tak jak ja innych widzę i nie mogę sobie wyobrazić że inni też tak mają że widzą, myślą i wgl; nie potrafię tego zrozumieć że jednocześnie ja widzę i ktoś też widzi i jeszcze ktoś inny też widzi; wiadomo że tak jest ale nie potrafię tego pojąć. Może ktoś miał podobną myśl nerwicową i ją ogarnął jakoś ? Będę wdzięczny za pomoc w zrozumieniu tego bo jak tego nie ogarnę to dalej mnie to będzie atakowało i będę się dalej dziwnie czuł że jak ja tego nie mogę rozumieć. Jeszcze dodatkowo męczy mnie też myśl jak to możliwe że ja żyję: ta myśl wygląda tak dlaczego ja jestem w tym ciele i żyję i że ta osoba którą jestem siłą rzeczy mógł być ktoś inny jakieś inne wcielenie i że to wcale nie musiałem być ja a i tak ten Rafał by był tylko kto inny byłby za jego steram że tak powiem :D Nie wiem czy ta myśl jest normalna; wydaje mi się że ta już nie jest normalna. Też próbuje sobie to wytłumaczyć jakoś i próbuje zaakceptować to że ja żyję ale tutaj nie ma dużo co filozofować bo żyję i koniec kropka; zastanawiam mnie fakt jednak czy mogło by tak być że w tej osobie którą wszyscy widzą mógł być ktoś inny jakieś inne wcielenie.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

17 sierpnia 2015, o 13:34

Mysle ze to ci wytlumaczy dlaczego masz taka mysl .
encyklopedia-objawow-derealizacji-deper ... t3600.html
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Raphael97
Zbanowany
Posty: 249
Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16

17 sierpnia 2015, o 13:39

Wiem że na 99% wynika z nerwicy, ale jak tego nie pojmę to chyba zwariuje bo ja tego autentycznie nie rozumiem że jednocześnie ja widzę i ktoś inny też i jeszcze inny też.

-- 17 sierpnia 2015, o 13:39 --
Jak ktoś takich banałów i normalnych rzeczy nie rozumie to jest dziwny bo nie wieże w to że ktoś z moich znajomych może tego nie rozumieć. :(
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

17 sierpnia 2015, o 14:01

Zainteresuj się jeszcze teorią kwantową, jej do końca nawet twórcy nie rozumieją.
usunietenaprosbe
Gość

17 sierpnia 2015, o 14:02

Robisz to czego ja próbuje się pozbyć a mianowicie rozdrabniasz nerwice na czynniki pierwsze. Tego nie wolno robić bo się z tego nie wyjdzie. ..jak ja bym miała pytać o każdą myśl to by ludzie tu padli.Ja Ciebie rozumiem bo wiem co czujesz mamy bardzo podobnie ale wszystko musisz wsadzac do jednego worka i niech ta nerwica się buja.
Raphael97
Zbanowany
Posty: 249
Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16

17 sierpnia 2015, o 14:07

No dobra wrzucę, ale dalej tego nie będę rozumiał ;(
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

17 sierpnia 2015, o 14:13

A po co ci to rozumiec co z tym zrobisz . Nie lepiej sobie powiedziec bo tak jest . Te mysli to lekowe analizy zeby podtrzymywac lekowe bledne kolo . To zacxnij rozumien na poziomie emocjonalnym . Dodam ze wiedziec mozesz nawet w 100 % ze to nerwica ale czy ty wiesz to emocjonalnie . Napewno nie . Nie mozna dziwic sie czemus jezeli znamy to cos skad to jest i dlaczego .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
usunietenaprosbe
Gość

17 sierpnia 2015, o 14:16

Rafał ja też nie rozumiem swoich myśli i chciałabym wiedzieć czemu tak pomyślałam albo czemu to tamto sramto. Ja Ciebie na prawdę rozumiem ale takie natrety nie mają sensu one dają tylko negatywne emocje .My też nie znamy odpowiedzi na takie pytania .Tak po prostu jest i tyle. Nawet jakby Ci jakiś mistrz odpowiedział na to pytanie to i tak by Cię to nie uspokoiło bo taka jest natura nerwicowca zaraz byś się doszukal jeszcze innych rzeczy .Także to nie ma sensu. NATRETY NIE MAJĄ SENSU I MNOŻĄ SIĘ JAK GRZYBY PO DESZCZU. Odpuść i żyj życiem bo przez te myśli tracisz czas.
Raphael97
Zbanowany
Posty: 249
Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16

17 sierpnia 2015, o 17:14

Fakt tracę czas i nerwy bo szlag mnie trafia z tymi myślami bo nie rozumiem tego że ktoś mnie widzi jako całe ciało i że np. siedzą trzy osoby w pokoju i każdy ma swoje myśli i swoją percepcję która jest nie widoczna. Nie potrafię sobie jakoś tego wyobrazić jak jednocześnie może być wiele percepcjii, a wiem że tak jest tylko nie rozumiem tego jak to działa i to mnie dobija; tak samo jak widzę człowieka jakiegoś jako całe ciało, a tak naprawdę on nie widzi swojej głowy, szyi i ma obraz tak ja i myśli i wgl. :(
usunietenaprosbe
Gość

17 sierpnia 2015, o 17:19

A ja nie rozumiem czemu mam natrectwa seksualne w stosunku do rodziny ? Powiesz mi ? Bo ja nie wiem. Rafał tego nie zrozumiesz tak jest skonstruowany świat i tyle po co Ci taką wiedzą? Jest tyle fajnych rzeczy którymi można się zająć a Ty tylko myślisz a tak nie można się zadreczac nie zajmuj się tym. Tak jest i tyle .

-- 17 sierpnia 2015, o 17:19 --
Ja tez mam czasami podobne myśli do Twoich ale nie zadreczalam się tym. To co Ty masz to jest ludzkie tylko wpadłes w koło natrectw .
Raphael97
Zbanowany
Posty: 249
Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16

17 sierpnia 2015, o 18:18

Widzisz bo ja gdybym teraz wyszedł z nerwicy to dalej by mnie to zastanawiało i dalej bym tego nie rozumiał jak to jest; myśli raczej uruchomiły się przez zaburzenie bo kiedyś aż takich nie miałem po prostu to dla mnie było normalne dlatego że się nigdy nad tym nie zastanawiałem, a teraz niby jest to normalne, ale tego nie czaje i zastanawiam się jak ten mechanizm działa; przez nerwicę bardziej się wkurzam na to i jest to natrętne, Ja to chce zrozumieć i nie mogę.

-- 17 sierpnia 2015, o 18:10 --
Pomaga mi w zrozumieniu tego gra komputerowa sieciowa gdzie grają inni ludzie i każdy gracz gra w perspektywie pierwszej osoby. Działa to tak że ja widzę właśnie normalnie z jedynki innych graczy jako całość, a oni mają i tak swoją perspektywę pierwszoosobową jednocześnie i też mnie widzą jako całość :D Trochę mi to pomaga zrozumieć, ale dalej jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Patrzę np. na psa i zastanawiam się nad tym że on mnie widzi jako całe ciało i jak to jest; patrze tak jakby jego oczami jakby wcielając w niego.

-- 17 sierpnia 2015, o 18:17 --
I tak bardziej mnie przeraża myśl że akurat Ja jestem w tym ciele które inni widzą. Nie wiem właśnie czy to brednia czy jest coś takiego jak wcielenia czyli tak reinkarnacja; reinkarnacją jest to fajnie wytłumaczyć ale czy biologicznie się da ? Ja sobie zadaję pytanie czy naprawdę to ja musiałem być w tym ciele, że mógł tym Rafałem kierować kto inny. Dziwne to jest dla mnie i przeraża mnie to. Dochodzą też takie pytania kto to jest to JA. Ja czyli tak naprawdę co- mózg, wcielenie czy co ? :( Myślę że oprócz nerwicy to jest jakieś zwariowanie. Jak można mieć takie myśli i nie dowierzać że się że żyję; zastanawiać się ciągle nad każdym ruchem i każdą sprawę rozbierać na czynniki pierwsze. Zastanawiać się jak to jest że mam głowę; czy ja jestem w środku tej głowy czy co jak to działa. Ciężkie są też myśli dlaczego komuś nie robić krzywy skoro i tak umrzemy i ludzie i tak się zabujają i zabujajii. :(
Ostatnio zmieniony 17 sierpnia 2015, o 18:24 przez Raphael97, łącznie zmieniany 1 raz.
usunietenaprosbe
Gość

17 sierpnia 2015, o 18:22

I dalej się dreczysz ? :)
Ty to Ty Twoja osobowość i ciało w jednym.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

17 sierpnia 2015, o 18:43

Jakbyś się ogarnął z tej nerwicy to co najwyżej uśmiechnąłbyś się na wspomnienie jakie bzdety egzystencjalne kompletnie niepotrzebne zaprzątały twoją głowę.
Awatar użytkownika
ciekawy94
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 4 czerwca 2015, o 11:58

17 sierpnia 2015, o 20:43

Koledzy radzą Ci dobrze, nie analizuj tylko skup się na walce. I staraj się przerwać błędne analizę :P
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata będę dumny z pochodzenia
[b]--------------------------------------------------------[/b]
Ogarnę NERWICĘ albo zajebie się starając.
Autor Bart26
Raphael97
Zbanowany
Posty: 249
Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16

17 sierpnia 2015, o 22:07

Wy mówicie takie banały skup się na walce, a co z tymi ciężkimi myślami na które nie ma odpowiedzi i których się nie rozumie. Po nerwicy dalej ich nie będę rozumiał.
ODPOWIEDZ