Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pytanie o recepte na pokonanie newicy natręctw.

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Artmen1978
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 8 grudnia 2021, o 21:31

22 lutego 2022, o 18:20

Witam

Mam na imię Paweł i mam 43 lata i jestem tu nowy. W wieku 17 lat pojawiła się u mnie nerwica natręctw. Nie będę opisywał swojej historii (nie teraz). Mam tylko jedno pytanie. Przyjmijmy że wkręciłem sobie że coś złego się stanie jeśli poznam swoją przyszłą partnerkę przez portal internetowy. Kiedyś dawno dawno temu poznałem kogoś przez czata i tak się wkręciłem że mój związek się rozpadł. Teraz boje się tego panicznie i wolał bym tak nie zaczynać znajomość aby znowu nie cierpieć. Pytanie moje jest takie. Jeśli chcę pokonać to gówno powinienem nie drażnić nerwicy i poszukać sobie kobiety gdzieś indziej, czy postawić się i pomimo tego że będę cierpiał walczyć. Jaka postawa jest terapeutycznie lepsza ?
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

22 lutego 2022, o 21:05

To gdzie poznasz kobietę to nie ma znaczenia, ale to na pewno wiesz. Tu chodzi o twoje podejście do tego. Czy poznasz kogoś przez neta czy realu, to nie ma wpływu na to czy związek nie uda. Ale. Jak będziesz ciagle myślał i nastawiał nie na to ze relacja sie rozpadnie to tak nie stanie.. Sam sobie programujesz zycie. To jak myślisz, co robisz, to wszystko ma ogromne znaczenie. Radze odpuścić i nie szukać nikogo na sile.
you infected my blood
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

22 lutego 2022, o 22:39

Powinieneś postawić na logikę. Twoje obawy są absurdalne.

Ja się kiedyś bałem stawiać stopę na szczelinach płytek w obawie że coś się złego stanie.

Musisz zdać sobie sprawę jakie to głupie.
Red36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 10 listopada 2021, o 04:39

26 lutego 2022, o 02:05

Artmen1978 pisze:
22 lutego 2022, o 18:20
Jeśli chcę pokonać to gówno powinienem nie drażnić nerwicy i poszukać sobie kobiety gdzieś indziej, czy postawić się i pomimo tego że będę cierpiał walczyć. Jaka postawa jest terapeutycznie lepsza ?
Myślę, że żadna z tych postaw nie eliminuje źródła problemu, a jedynie próbuje go ominąć by osiągnąć jakiś cel.

Nie ma zatem lepszej postawy z tych dwóch.

Pierwsza postawa to ucieczka pod wpływem zbyt dużego nacisku, poniekąd usprawiedliwiona, ale nie rozwiązująca problemu - kobietę w realu też może być ciężko poznać, z wielu tak naprawdę przyczyn.
Druga postawa to myślenie, że powinieneś czemuś sprostać czemu nie możesz sprostać - bez pozbycia się tego przekonania - nie uda się - a jak się uda - to wkrótce możesz uciec w popłochu..
Awatar użytkownika
grzeslaw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 11:27

27 lutego 2022, o 15:35

Moim zdaniem co do samego konkretnego dylematu to pewnie żadna z tych opcji nie jest z góry skazana na porażkę.

Pytasz jednak o ogólną postawę wobec lęku. Ja uważam, że jeśli jedyną motywacją do czegoś jest lęk to bardziej rozwojowe jest przeciwstawienie się mu, żeby stan emocjonalny zobaczył, że to czego się boi jest fikcją.
ODPOWIEDZ