Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Kłamca? Koloryzowanie faktów?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 października 2021, o 12:52
Witam! Nie wiem jak to opisać ale postaram się to sklecić-pytanie czy ktoś miewa czasami coś takiego że (nie zawsze tylko rzadko, czasem) opowiadając komuś dopowiada sobie swój fakt który przypuszcza że mógł się zdarzyć ale nie widzielismy na oczy - nie ma potwierdzenia przykładowo opowiadam ze facet jechał i mało mnie nie przejechał i dopowiadam ze krzyczał coś pod nosem chociaż nie widziałam tego
♀️ wtedy włącza mi się poczucie winy za to że "kłamie?" koloryzuje dana sytuację.. I się obwiniam za to że po co to robię.. Żeby lepiej wypaść w czyiś oczach?? Albo gdy coś zrobię nie dokładnie choć mówię że dokładnie o obwiniam się że po co ja "klamie"? Oczywiście wg gogle już jestem mitomanem mam schizofrenie i inne gadżety więc nawet nie czytam bo się potem nakręcam.. Wydaje mi się że ja za mocno analizuje każde swoje zachowanie i to może z tego wynikać bo wydaje mi się że chyba każdemu się zdaza coś dopowiedzieć komuś... Sama nie wiem co o tym sądzić o czy to nie znowu jakieś kolejne zaburzenie mam już dosc
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37
Bardziej masz niskie poczucie wartości. Chcesz by Cię słuchano i byś była odbierana jako ciekawa osoba. Po pierwsze osoba która ma schizo bądź jest mitomanem nie odczuwa dyskomfortu z powodu tego co robi. Zadbaj o siebie, nie słuchaj krytyka i poczytaj na temat nabierania pewności siebie
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.
Just because it burns, doesn't mean you're gonna die
Just because it burns, doesn't mean you're gonna die

- grzeslaw
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 11:27
Takie koloryzowanie w rozmowie nie wydaje się niczym nadzwyczajnym. Szczególnie w samej rozmowie, albo pod wpływem presji. Ile to razy można palnąć coś bezmyślnie, a potem dopiero to zobaczyć
Zauważ, że po fakcie jak masz czas to przemyśleć to widzisz co było prawdą, a co nie.
