Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Smutek
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 30 czerwca 2020, o 16:09
Mam dzisiaj jakiś okropny dzień i ciągle chce mi się płakać .Wydaje mi się ,że jestem gorsza i nie nadaje się do życia .Nie robię różnych rzeczy jak normalni i mnie to strasznie boli a dziś zdałam sobie sprawę ,że życie jest trudniejsze i że mogę z moim zaburzeniem nie dać sobie rady. Chciałam się z wami podzielić tym co czuje i może macie jakieś rady co mam zrobić aby nie być w takim dołku ?
- Sylwek94
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 241
- Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15
Hej. Wcale nie jesteś gorsza i nie prawda, że nie nadajesz się do życia. Co zrobić aby nie być w takim dołku? Przestać kopać. Jak o sobie myślisz tak masz. Wg mnie potrzeba wprowadzać do życia dystans i ogólną akceptację wszystkiego co nas spotyka. Ja wiem że to jest trudne. Ale przecież każdy ma prawo mieć gorszy dzień i wszystko może go przerastać. I to jest normalne. To należy przyjąć i podejść do tego normalnościowo bez nadmiernego rozmyślania co to będzie, nie dam rady. Zmienić podejście ogólnie wg mnie do zycia i zmienić sposoby myślenia. Dlaczego myślisz że jesteś gorsza? Co to sprawiło? Ja miałem podobne myśli ale zmieniłem sposób myślenia. Każdy jest wyjątkowy i wszyscy jesteśmy równi. Życie jest trudne i zdarzaja sie porażki, jeśli ja poniosę to wyciągnę z niej wnioski i czegoś się nauczę. Osoby wrażliwe często mają takie myśli jak napisałaś, często się przejmują i często tak bywa w zaburzeniu. Należy to zaakceptować i pozwolić temu trwać ale zmieniać swój sposób podejścia do życia, myślenia oraz zaburzenia. Możesz dać rade z zaburzeniem bo wielu sobie poradziło, to ciężka praca ale możliwa do wykonania. Wcale nie jesteś gorsza tylko masz chwilowy kryzys i to są tylko myśli tylko towarzyszące stanowi emocjonalnemu w którym jesteś. Zaakceptuj je ale nie musisz sie z nimi zgadzać, zrób im na przekór i powiedz ze jesteś wyjątkowa i co by się nie działo to sobie poradzisz. Zrozum że nie tylko Ty masz takie problemy, skoro inni z tego wyszli to Ty też dasz radę. Trochę trzeba się motywować i zmieniać myślenie. Wszystko potrzebuje czasu i czasem trzeba się w tym kryzysie pobabrac. Śmiało, po to jest forum aby dzieli się tym co nam leży na sercu 

"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 30 czerwca 2020, o 16:09
Dziękuję za te słowa. Postaram się zmienić moje myślenie. Były to tak trafne słowa ze czytam je w kolko i w kolkoSylwek94 pisze: ↑22 lipca 2021, o 11:41Hej. Wcale nie jesteś gorsza i nie prawda, że nie nadajesz się do życia. Co zrobić aby nie być w takim dołku? Przestać kopać. Jak o sobie myślisz tak masz. Wg mnie potrzeba wprowadzać do życia dystans i ogólną akceptację wszystkiego co nas spotyka. Ja wiem że to jest trudne. Ale przecież każdy ma prawo mieć gorszy dzień i wszystko może go przerastać. I to jest normalne. To należy przyjąć i podejść do tego normalnościowo bez nadmiernego rozmyślania co to będzie, nie dam rady. Zmienić podejście ogólnie wg mnie do zycia i zmienić sposoby myślenia. Dlaczego myślisz że jesteś gorsza? Co to sprawiło? Ja miałem podobne myśli ale zmieniłem sposób myślenia. Każdy jest wyjątkowy i wszyscy jesteśmy równi. Życie jest trudne i zdarzaja sie porażki, jeśli ja poniosę to wyciągnę z niej wnioski i czegoś się nauczę. Osoby wrażliwe często mają takie myśli jak napisałaś, często się przejmują i często tak bywa w zaburzeniu. Należy to zaakceptować i pozwolić temu trwać ale zmieniać swój sposób podejścia do życia, myślenia oraz zaburzenia. Możesz dać rade z zaburzeniem bo wielu sobie poradziło, to ciężka praca ale możliwa do wykonania. Wcale nie jesteś gorsza tylko masz chwilowy kryzys i to są tylko myśli tylko towarzyszące stanowi emocjonalnemu w którym jesteś. Zaakceptuj je ale nie musisz sie z nimi zgadzać, zrób im na przekór i powiedz ze jesteś wyjątkowa i co by się nie działo to sobie poradzisz. Zrozum że nie tylko Ty masz takie problemy, skoro inni z tego wyszli to Ty też dasz radę. Trochę trzeba się motywować i zmieniać myślenie. Wszystko potrzebuje czasu i czasem trzeba się w tym kryzysie pobabrac. Śmiało, po to jest forum aby dzieli się tym co nam leży na sercu![]()