Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej , mam nadzieję że tym razem tu ktoś mi odpisze.więc tak mam myśli natrętne które mnie straszą, mimo że psychiatra zapewnia że nic nie zrobie dalej w to wierze. Ciagle rzucam prace przez to też.wracam z pracy np do domu,i się zaczyna że popełniłam jakiś błąd ,że pozabijałam ludzi w pracy a nie pamiętam zaraz po mnie przyjadą z policji cały czas serce mi wali przez to czekam na telefon z pracy czy coś narobiłam,niby wiem ze to nerwica ale nie wierzę sobie chyba nie ufam, chyba nigdy tego nie pokonam,najgorsze są natrety na małe dzieci,jak pracować mam i lęk i objawy i myśli

Sytuacja ze coś zrobiłaś poważnego i nie pamietasz jest absurdalna i wątpię zeby był taki jeden przypadek kiedykolwiek. Natrety na dzieci to popularna sprawa. Musiz nauczyc sie szczerze miec to w dupie a raczej zaufac sobie.

spróbuj sciągnąć sobie np z chomika książkę pt Pokonać OCD czyli zaburzenia obsesyjno - kompusywne autor chery pedrick czy jakoś tam, dają tam jakieś zadania konkretne jakie wykonywać należy co by sobie pomóc i jest też dużo wyjaśnień co i jak, mnie się wydaje że jest to najbardziej wartościowa publikacja jaką czytałem

tylko według mnie największym problemem jest to żeby samemu się zawziąść i wykonywać te zadania no i trzeba uwieżyć w to co tam piszą

ja zaś ciebie poproszę o info jak jeśli się zdecydujesz czy ci to jakoś tam pomaga i jak to oceniasz

A i jeszcze jedna publikacja warta uwagi - W pułapce myśli Autor Steven c. Hayes czy jakoś tam

zobacze na chomikuj a mial ktos z wa spodobne

poodbne mysli?

nie znalałam tej ksiązki ma ktos w pdf ja mi przesłac?

Najpierw dowiedzieć się skąd przychodzą a potem je ignorować łamane na przyzwalać łamane na nazywać i określać skąd wynikają. Czyli z nie z chorej głowy i innych rzeczy jakie podają Ci obawy a zaburzenia lękowego.
Polecam wpisy z forum o tym i mechanizmach lęku oraz nagrania o myślach.

https://www.sp1piaseczno.pl/images/zaraz_stanie.pdf - fajna broszurka przedstawiająca informacje o OCD.

Pisal juz tu ktos jakis czas temu praktycznie to samo co ty.

Praca z myślami natrętnymi polega na osłabianiu wiary w nie, aż do pełnego zaprzestania nadawania im jakiejkolwiek wartości. Dopóki uznajesz je za coś, co powinno być brane na serio, to jesteś w potrzasku.

Poczytaj sobie to, co tu pisałam.

list-natr-tnych-t12566.html
gra-w-zarzadzanie-natretnymi-myslami-t5041.html

A tutaj artykuł Victora - kowy-chochlik-lowy-t5055.html

Obszerny temat ogólny o podobnym problemie : natr-tne-agresywne-kogo-zabuje-zrobie-krzywde-t44.html

Sorry, że tak linkuje, ale generalnie, żeby z tego wyjsć trzeba zrozumieć czym jest rodzaj myśli, których doświadczasz i też dobitnie uświadomić sobie, że inni doświadczali/doświadczają podobnych problemów.

Powiem Ci tak-nie ma rozwiązania natychmiastowego w pięć minut. Trzeba w praktyce reagować na swoje procesy myślowe. Musisz na bieżąco odpowiadać sobie na taką natrętną myśl, kiedy się pojawia i jej przeciwstawiać myśl, że to jest bujda. Na początku nie będzie to dla Ciebie przekonujące, pewnie trochę razy polegniesz, ale właśnie czas jest tu ważny, bo trzeba zrozumieć, że to jest proces odkręcania tego mechanizmu.

@Ciasteczko: tak luźno co do tematu: czy jest możliwe, żeby pozostałości po natrętnych myślach, które zniknęły kiedyś samoistnie, były w nas tak jakby podświadomie? Nie leczyłem się zbyt szczególnie na to poza braniem leków antydepresyjnych, myślałem, że jest okej, ale jednak np. pewne mechanizmy zostały mi nawet w okresie, kiedy nie myślałem 24/7 o tym samym.

Wszystko rozbija się o to, że ja nie wierzę w to, że mogę mieć nerwicę. Jeśli już uwierzę, że mam nerwicę, to nie wierzę, że temat, który aktualnie wałkuję jej dotyczy. Czy absolutny brak wiary w to, że coś jest spowodowane przez nerwicę jest normalny? W większości przypadków pisze się, że chory wie, że jego myśli są irracjonalne.

Moim zdaniem wiara przychodzi z czasem i victora wpis masz o tym akceptacja-zaburzenia-oraz-wiara-tylko-t3619.html tylko pewnie nie można się tylko i wyłącznie wkręcać tak jak my teraz