Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Progres!!!!!!!!!!!!? (chyba)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Przemek1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 14 listopada 2015, o 22:51

2 kwietnia 2016, o 21:45

A więc tak ostatnio miałem taki dzień stoję sobie w pracy i myślę o wszystkich technikach odburzeniowych,
Nagle poczułem że wiem o co w tym chodzi w tej całej akceptacji byciu tu i teraz poczułem to, jak to jest i wizualuzowalem sobie jak to jest jakbym był tu i Teraz bez zaburzenia. myśli odnośnie zrozumienia tego utrzymywały się do kaca dnia oczywiście somatyka nie była już taka straszna a humor zdecydowanie lepszy.
Następnego dnia stan się utrzymywał czułem że wiem co robić żeby z tego wyjść i stosowalem to, natrety trochę zmalaly dd też pomimo że było to nie nadawalem temu wartości i mało mnie to obchodziło.
Wieczorem stoję sobie w kuchni nagle poczułem się jakoś dziwnie normalnie jakby dd bardzo spadło, wystraszylem się jak zawsze, bo to nie pierwszy raz jak miewam takie jakby prześwity?
W sumie dziwnie się czuję wtedy chyba już zapomniałem jak to jest nie mieć zaburzenia w 100%.
I pomimo że jest trochę gorzej to przynajmniej wiem jak z tym walczyć, myślę że dopiero teraz dzieki forum nagraniom zrozumiałem co to jest zaburzenie i jak działa to duży krok.
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

2 kwietnia 2016, o 23:41

Mysle ze mozesz odnalezc to w tym watku, tam ostatnio pisalem cos podobnego, tu masz moj post - oswiecilo-mnie-t8433.html#p90160
Czasem jest to taka forma walniecia w jazn :) Moze pojawic sie motywacja ale tez dobrze pamietac ze mozna sie wtedy poczuc zmieszanym, wystraszonym, latwo wpasc z powrotem w zle samopoczucie itp.
Takie cos to normalne rzeczy przy zaburzeniu i probach ukladaniu sobie w glowie. Wazne tylko aby nie porobic sobie z tego presji i na spokojnie sie za to brac. Nerwica nie jest straszna choroba ale jednak dziala na emocje, pamiec wiec potrzeba troche czasu i cierppliwosci aby takie trwale efekty zobaczyc.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 kwietnia 2016, o 23:47

Gratulacje Przemek , :friend: Ja również miała prześwit pierwszy mój ! Dwa dni temu w pracy , pisałam już o tym, bo uczucie fajne ale jak Dankan pisze można się przestraszyć , ja się nie przestraszyłam , ale czułam się jak obłąkana taka trochę , miło jest poczuć normalność , ale jak człowiek tak długo siedzi w nerwicy , to prześwit jest takim szokiem , nie dziwie się Dankan że dostałeś ataku paniki . Życzę Wam aby prześwity zostały na zawsze i ta normalność upragniona .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

3 kwietnia 2016, o 17:24

Dokladnie to jest to o czym pisze dankan i co ja pisałam we wskazanym wątku. ;) idź za tym Przemek, wizualizuj sobie siebie w glowie przed zaburzeniem, poczuj to! Nagle zaczynasz wracać myślowo na normalny tor ;) widzisz, ze nic sie nie zmienilo w rzeczywistości, to piękne odczucie ;)
Awatar użytkownika
Przemek1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 14 listopada 2015, o 22:51

3 kwietnia 2016, o 18:53

Właśnie takie wizualizowanie siebie bez nerwicy zaburzenia, jak bym się teraz zachował jakbym nie miał nerwicy jest pomocne
Ostatnio zmieniony 3 kwietnia 2016, o 18:58 przez Przemek1990, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

3 kwietnia 2016, o 18:54

dokladnie tak.....czlowiek nagle w normalnosci sie zastanawia jak to jest bez nerwicy jak sobie poradzimy, ze to takie dziwne , dziwny spokoj...duzo z nas to przeszlo....
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

3 kwietnia 2016, o 18:58

martusia1979 pisze:dokladnie tak.....czlowiek nagle w normalnosci sie zastanawia jak to jest bez nerwicy jak sobie poradzimy, ze to takie dziwne , dziwny spokoj...duzo z nas to przeszlo....
to nawet Martusia nie jest dziwny spokój tylko takie oszołomienie , stoisz tak twardo na ziemi i ta normalność , zero strachu lęku , proszę o więcej tej normalności .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Przemek1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 14 listopada 2015, o 22:51

3 kwietnia 2016, o 19:03

Dankan to było coś takiego jak właśnie walniecie w jaźń, zaje... Uczucie.A żeby się nie spieszyć wiem bo kiedyś sobie wmuwilem że muszę się w danym czasie odburzyc ale teraz wiem ze nie ma co sobie stawiać presji.

Arleta dzięki za wsparcie i tobie również pełnego odburzenia to że masz takie Prześwity znaczy że dajesz radę i wygrywasz z nerwica
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

3 kwietnia 2016, o 19:31

Przemek, my juz zwyciężyliśmy, bo póki walczysz to jesteś zwyciezca ;)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

3 kwietnia 2016, o 19:35

... to tez nie chodzi o walkę tylko o pogodzenie się z samym sobą i nie szarpanie z nerwicą , pełna świadoma akceptacja !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

4 kwietnia 2016, o 08:51

schanis22 pisze:... to tez nie chodzi o walkę tylko o pogodzenie się z samym sobą i nie szarpanie z nerwicą , pełna świadoma akceptacja !
Tak, dokladnie, walka = akceptacja, czyli nowy nawyk działania (a nie szarpania sie jak do tej pory) ;) pod tym kątem to walka z samym sobą, robienie coś, życie mimo lęku. Ryzykowanie, choc jak sie zaryzykuje to tak naprawde widzi sie, że nie ma czego ryzykować, a wszystko to iluzja ;)
ODPOWIEDZ