Strona 1 z 1

Dziwne myśli...nerwicowe?

: 31 stycznia 2016, o 22:23
autor: Unclear
Witajcie! Zacznę od tego, że z myślami natrętnymi borykam się już od około 5 lat, natomiast do tej pory krążyły one głównie wokół zdrowia, wmawiania sobie objawów różnych chorób, panicznego lęku przed umieraniem, etc. Od kilku dni pojawiły się u mnie myśli dotyczące mnie jako osoby i mojego poczucia własnej wartości, a mianowicie ciągle towarzyszy mi myśl, że jestem nieważna, że nic nie znaczę, że wszyscy wokół są pod jakimś względem lepsi, nie wiem do końca jak to opisać, ale jest to życie w ciele a niejako trochę jakby obok niego, generalnie czuję jakbym nie była do końca sobą. Dodam, że jestem osobą zasadniczo zadowoloną z życia, więc tym bardziej nie potrafię zrozumieć tego typu myśli. Zastanawiam się czy jest to objaw nerwicowy czy może coś innego? Czy ktoś miał coś podobnego i może podzielić się swoimi spostrzeżeniami na ten temat?
Pozdrawiam.

Dziwne myśli...nerwicowe?

: 31 stycznia 2016, o 23:21
autor: Ciasteczko
Witaj na forum :)

Może być to natręt (a pamiętaj, że to nie ma znaczenia jaka jest jego treść, każdy jest tak samo bezwartościowy i tylko jest manifestacją lęku), a może być tak, że nerwica wpłynęła jakoś aktualnie na Twoją samoocenę. W obu tych przypadkach polecam przemyśleć sobie to, że zaburzenie jest jak przeziębienie, nie ma w tym Twojej winy, że masz gorączkę, czy ból gardła, tak samo jak nie ma Twojej winy i udziału w tym, że masz takie czy inne myśli nerwicowe. Nie wierz tak swoim myślom.

Przy okazji w kwestii natrętów polecam zajrzeć tu,do artykułów-

gdy-wlasne-mysli-nam-nie-sluza-t6333.html

gra-w-zarzadzanie-natretnymi-myslami-t5041.html

rozbijamy-lek-zamiana-wizualizacyjna-t3413.html

Dziwne myśli...nerwicowe?

: 31 stycznia 2016, o 23:44
autor: Unclear
Dziękuję za odpowiedź i linki, na pewno się z nimi zapoznam. ;) czytałam już dużo na temat ignorowania natrętnych myśli i niejako oswajania się z nimi, muszę przyznać, że do tej pory naprawdę mi to pomagało i dawało wymierne efekty, ale w przypadku myśli godzących tak mocno w poczucie własnej wartości jest to dużo trudniejsze i na razie ciężko idzie. Jak widać są natręty nad którymi trzeba dłużej popracować. ;)