Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
witam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 17 listopada 2013, o 00:42
Witam, potrzebuję pogadać. Mam depresję , jestem hipochondryczka. Wiele przeszłam w moim życiu, w zasadzie to na palcach mogę policzyć to z czego jestem zadowolona reszta to moje porażki. Przekroczylam 40 więc juz dużo czasu mi nie zostało a przynajmniej tak to odczuwam. Nie mam przyjaciół, znajomych a w zasadzie to mam ale uciekłam od kontaktów z nimi. Wszystko jest do niczego nic mnie nie cieszy , nie umiem się zregenerować, ciągle jestrm spieta i gotowa w oczekiwaniu na tragedię. Depresja pogłębia hipochondrie a hipochondria depresję i tak się to moje życie kręci. Muszę jakoś sobie pomóc tylko nie wiem jak zrobić pierwszy krok. Pozdrawiam
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Witaj, na poczatku to polecam dokladnie przeczytac tematy z tych dzialow
vademecum-leku-nerwic.html
psychologiczne-techniki.html

vademecum-leku-nerwic.html
psychologiczne-techniki.html

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 84
- Rejestracja: 13 listopada 2013, o 14:09
Kochana przede wszystkim czy byłaś u lekarza?
http://vitaminac.flog.pl/ moja odskocznia 
http://znerwica.blogspot.com/
Czego Jaś się nauczył, tego Jan się może oduczyć.

http://znerwica.blogspot.com/
Czego Jaś się nauczył, tego Jan się może oduczyć.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 9 listopada 2013, o 17:49
Witam serdecznie
Codziennie zmagam się z ogromnym stresem i co pomyślę że już go pokonałem to co?-on znów wraca.
Tutaj zaczyna się problem, bo leki to tylko pomoc doraźna, a my potrzebujemy czegoś więcej-życia, normalności, bliskości drugiej osoby, zrozumienia.
Teraz musisz znaleźć sposób na to aby to myślenie negatywne czymś zastąpić. Mówisz, że policzyć by można było na palcach te dobre chwile. A co Cię interesowało kiedyś?
Może coś lubisz, tylko hipochondria i depresja blokują Ci drogę do tego, co chciałabyś tak naprawdę robić w życiu. Wiesz, tak nie raz bywa. ja też tak miałem z myśleniem, że nie widziałem swoich pasji, których trochę mam obecnie i je bardzo lubię.
Każdy z Nas jest w czymś dobry, nie ma ludzi, którzy nie mają żadnego zainteresowania, a to co teraz piszesz jest po części myśleniem depresyjnym, bo chcesz się zmienić, a nie możesz.
Życzę Ci wszystkiego dobrego z całego serca

Rozumiem Cię bo też wiele przeszedłem w swoim życiu. Jakbym tak rozmyślał ile się stało przez te moje 31 lat to bym się totalnie załamał. Jednak walczę a walka nie jest łatwa.iwoneczka71 pisze:. Wiele przeszłam w moim życiu, w zasadzie to na palcach mogę policzyć to z czego jestem zadowolona reszta to moje porażki.
Codziennie zmagam się z ogromnym stresem i co pomyślę że już go pokonałem to co?-on znów wraca.
Depresja w połączeniu z hipochondrią jest na pewno ciężko pokonać, bo z jednej strony depresja, stan bardzo obniżający nastrój a z drugiej-ta hipochondria, gdzie człowiek wmawia sobie różne rzeczy i się nakręca. Też tak miałem, wiele lat się nakręcałem Co prawda depresji nie miałem ale potrafię sobie ten stan wyobrazić, kiedy każdy krok do przodu jest czymś niemożliwym a człowiek nie wie w końcu jak sobie pomóc. Jednak istnieje wiele różnych specjalistów,psychiatrów, którzy dają odpowiednie leki i depresja mija, przy odpowiednim ich dobraniu. Problem jednak pozostaje w psychice, w nastawieniu psychicznym do świata, do siebie, do innych...iwoneczka71 pisze: Mam depresję , jestem hipochondryczka.
Tutaj zaczyna się problem, bo leki to tylko pomoc doraźna, a my potrzebujemy czegoś więcej-życia, normalności, bliskości drugiej osoby, zrozumienia.
To że depresja uruchamia hipochondrię i na odwrót to już wiesz- i to jest twój pierwszy krok: jesteś tego świadomaiwoneczka71 pisze: Depresja pogłębia hipochondrie a hipochondria depresję i tak się to moje życie kręci. Muszę jakoś sobie pomóc tylko nie wiem jak zrobić pierwszy krok. Pozdrawiam

Teraz musisz znaleźć sposób na to aby to myślenie negatywne czymś zastąpić. Mówisz, że policzyć by można było na palcach te dobre chwile. A co Cię interesowało kiedyś?
Może coś lubisz, tylko hipochondria i depresja blokują Ci drogę do tego, co chciałabyś tak naprawdę robić w życiu. Wiesz, tak nie raz bywa. ja też tak miałem z myśleniem, że nie widziałem swoich pasji, których trochę mam obecnie i je bardzo lubię.
Każdy z Nas jest w czymś dobry, nie ma ludzi, którzy nie mają żadnego zainteresowania, a to co teraz piszesz jest po części myśleniem depresyjnym, bo chcesz się zmienić, a nie możesz.
Życzę Ci wszystkiego dobrego z całego serca

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 17 listopada 2013, o 00:42
Post pisalam miesiąc temu a zapomnialam o nim bo dopadlo mnie I tak mi nic nie pomoże. Dziękuję że napisaliscie . Poczytalam wg wskazówek no więc artykoly z mojego życia wzięte teraz mam fazę, ze yo mnie nie dotyczy bo ja tym razem na prawdę jestem chora. Co do lekarza a I owszem gdy bylam I doktor spytała czy u mnie wszystko w porządku, może jakieś problemy , zaprzeczylam tak szybko jak tylko moglam. Wczoraj bylam na emergency I już idąc w drugą skrajnosc przyznalam, ze mam lęki , lekarz stwierdzil , ze sport bylby najlepszy .więc muszę czekać do nastepnej wizyty. Mieszkam w Anglii, znalazlam psychologa polskiego , napisalam email a, podala mi tel I nie moge sie dodzwonic. W Polsce leczylam sie przez kilka lat , , pomogło ale teraz sobie wrocilo.co do mojrj swiadomosci , że zdaję sobie sprawę, że mam kłopot z psychika I to pierwszy krok, tylko , ,zeja nie jestem pewna czy boli bo boli , czy wydaje mi sie , ze mnie boli. Tak w skrócie, ale nie opuszczajcie mnie bo samo pisanie mi pomaga mimo tego , ze moglabym tak w kazdym wątku tyle tego jest .dobranoc
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
iwono odpisalam ci tutaj post24189.html#p24189