Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja historia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Kinga711632
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 24 listopada 2024, o 18:48

24 listopada 2024, o 18:51

Hej chciałabym opisać swoją historię z zaburzeniami. Zaczęło się trzy miesiące temu, pracowałam za granicą, mialam ogrom stresu ,presji , ,praca,przeprowadzka i zaczęło się: płacz, ataki paniki ,roztrzęsienie , dezorientacja co się dzieje. Zjechałam do Polski ,zapisałam się na terapię cbt Brałam lek, niezbyt mocny.Z początku było w miarę okej ,skupiłam się nad pracą nad sobą, nad obowiązkami w domu, jakoś to szło, mogłam normalnie jeść,spać, ataki ustąpiły, jednak czas mija ,a moj stan nie poprawia się,wręcz czuje się ciągle słabo, mam problemy ze snem, z apetytem, wszystko co do tej pory cieszyło nie cieszy jak dawniej,staram się nie rezygnować z życia prywatnego,wychodzę do znajomych,ale czuje się tam inaczej,dziwnie,przytłoczona,zdezorientowana. Nie mam żadnych objawow somatycznych,dlatego ciągle głowie się nad tym co mi jest i jak sobie z tym poradzić,lekarze wykluczyli depresję. Mam mysli lękowe,czasami są natarczywe ,ale sama też potrafię się nakręcać analizowaniem. Lekarz przepisał mi lek ssri,gdyz
czuje przybita,przygnebiona, bez nadzieji.Martwię się, że nie wrócę do siebie sprzed zaburzenia, chciałabym normalnie żyć,bez uczucia lęku,niepewności,nie chęci .Czy ktoś miał /ma podobnie ? Ewentualnie szukam też jakiś historii, informacji na tematy nerwic/zaburzen bez somatow ,potrzebuje wsparcia.
Daniel11
Nowy Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 29 listopada 2024, o 10:59

29 listopada 2024, o 11:23

Też mam tak samo i również staram się znaleźć jakieś informacje na ten temat. Wiem, jakie to trudne.
Może coś znalazłaś na ten temat?
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 577
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

29 listopada 2024, o 11:37

Jak jest względnie ok ja nie szedł bym w leki bo wyciszają głos wewnętrzny. Poznawać ludzi, dużo rozmawiać, uczęszczać na terapię, ogarnąć własne życie, nie być uzależnionym, unikać stymulantów które wywołują skoki dopaminy.
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
eabrownme
Nowy Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 16 kwietnia 2025, o 13:21

16 kwietnia 2025, o 13:23

if you say so
ODPOWIEDZ